Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia, wysiew, cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

W wodzie mi gniją...
Tylko w podłożu ukorzeniam rośliny.
Nic to. Próbuję dalej.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Czy oleandry łatwo się krzyżują? Bo ja też mam nasiona na łososiowym, który stał obok tych w innych kolorach, i zastanawiałam się, czy warto siać, bo wolałabym, aby był inny.
majreg
200p
200p
Posty: 447
Od: 11 maja 2015, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Ja również mam pytanie. Czy to prawda, że oleandry prowadzone na pniu mniej obficie kwitną? Spotkałam się z taką właśnie opinią i się zastanawiam jak postąpić ze swoimi.
alicja46
200p
200p
Posty: 438
Od: 31 sty 2009, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

barbra13 dowiedziałam się od pani, która od lat uprawia oleandry, że te wysiane z nasion są bardziej żywotne, zdrowiej rosną, kwitną obficiej i i można się spodziewać różnych ciekawych kolorów. Sama nie próbowałam ale ona podobna wysiewa je i poleca ten sposób.

majreg kiedyś miałam takiego oleandra i według mnie kwitł pięknie i obficie. Niemniej jednak ja też znalazłam w internecie takie opinie, że słabiej kwitną. Trudno jednak z tym się zgodzić gdy ogląda się piękne zdjęcia okazów uprawianych na południu Europy i to własnie w formie drzewek.
Pod linkiem niżej kilka przykładów.

http://www.public.asu.edu/~camartin/pla ... nerium.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/56 ... cad0e5.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/or ... 74eb3e.jpg
https://selectree.calpoly.edu/images/09 ... ring-2.jpg
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Ta informacja o różnych ciekawych kolorach bardzo mnie zainteresowała :D . Chyba wysieję. Kiedyś siałam czerwoną odmianę( w pobliżu nie było innych oleandrów) z rośliny nie mojej, więc nie mam porównania, czy lepiej rosła, niż mamusia. Z siewkami natomiast nie było problemów, ładnie rosły i krzewiły się. Dziękuję .
majreg
200p
200p
Posty: 447
Od: 11 maja 2015, o 09:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Alicja46
Aż nie chce się wierzyć, że to oleandry ;:202 ;:167 ;:167 .
alicja46
200p
200p
Posty: 438
Od: 31 sty 2009, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Na pierwszym zdjęciu żywopłot też jest z oleandrów. Gdyby tak u nas mogły rosnąć.... Ale niestety takie okazy to chyba tylko w oranżerii można wyhodować. W mieszkaniu zimą niedostateczne warunki świetlne.
Pamiętam jednak, że moja mam miała olbrzymiego oleandra o pełnych kwiatach i zawsze przebywał w mieszkaniu. Kwitł i pachniał obłędnie aż do momentu gdy ktoś jej naopowiadał, że od tego zachoruje na serce. No i wyrzuciła. A było to bardzo dawno, gdy byłam małym dzieckiem.
Awatar użytkownika
meluzyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 8 sie 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kuj. - Pom.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Oleander cały jest trujący, często ze skutkiem śmiertelnym(glikozydy nasercowe), tyle tylko, ze trzeba go zjeść. Wystarczy jeden listek.
sabkis
200p
200p
Posty: 240
Od: 12 maja 2015, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Czy wystawiacie już oleandry na zewnątrz?
Awatar użytkownika
daro---
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 sie 2016, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Moje już w drugiej połowie lutego powędrowały na dwór .Wprawdzie stoją w miejscu ale zawsze na świeżym powietrzu.
Pozdrawiam
Daro---
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Moje też już od dawna, prosto z ciemnej piwnicy, więc mimo niesprzyjającej aury, lepiej im na powietrzu, choć też stoją w miejscu.
sabkis
200p
200p
Posty: 240
Od: 12 maja 2015, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Moje w chłodnym jasnym pomieszczeniu .Ale coś jednemu nie pasuje bo zaczął gubić liście.Chyba jednak zdecyduje się wyprowadzić je na zewnątrz,chociaż dziś znowu ujemna temperatura.
Karmen2
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 mar 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Witam miłośników oleandrów.Niedawno sama zdobyłam kilka odmian i odnośnie ukorzeniania to warto pojemnik z wodą w której stoją gałązki roślinek osłonić tak,aby do wody nie docierało światło.Wszystkie 8 odmian pięknie ukorzeniłam-stały około miesiąca.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22067
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Jaka szkoda,ż e to koniec sezonu

Obrazek

Obrazek

Ścięłam kilka gałązek do ukorzenienia a doniczki zgrupowałam już w jednym miejscu i czekają jak nadejdzie
moment wniesienia ich do domu.

Obrazek
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Oleander - pielęgnacja ,wymagania, zdjęcia cz.2

Post »

Witam, dziś dostałam od znajomej kilka pędów oleandra, niestety znajoma nic nie powiedziała o ukorzenianiu tej rośliny. W necie wyczytałam że takie sadzonki robi się w marcu więc czy jest sens próbować je ukorzenić czy nie zawracać sobie tym głowy?
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”