Moja kolekcja kaktusów Andrzej

[czarny]

Mediolobivia einsteinii sobie 51 to prawdziwy rarytasik, z tych naprawdę najrarytaśniejszych, acz oczywiście i z reszty medio będziesz miał radość

edit: na tym zdjęciu z wodniczkach mały błędzik - to na bank nie są Mediolobivia atrovirens v. huasiensis tylko Mediolobivia atrovirens v. haefneriana (rośliny i kwiat, jak u WR 515).

[Andrew Be]

Dzięki za odwiedzinki.
Marku taką miałem nadzieję, że zajrzysz na te fotki i ewentualne poprawki naniesiesz.
Zakwitła jeszcze dzisiaj jedna z trzech medio jakie posiadam od tamtego roku, ale jako, że pochodzi od pana Marka S. z Wrocławia, to prosiłbym abyś potwierdził, czy to rzeczywiście to co na etykietce, czy może coś innego.
Mediolobivia orurensis sobie 135

[Andrew Be]

A i jeszcze do Tomka pytanko:
Czy ta roślinka to (kwiat z wczoraj, drugi z dzisiaj)
Lobivia maximilina v. caespitosa

[blabla]

Mam trochę wątpliwości. Kwiatek trochę jakby maźnięty z L.hertrichiana.

Jak L.caespitosa kwitnie w naturze można zobaczyć tutaj: http://www.lobivia.pl/habitat/Lobivia_m ... B799_1.jpg

Dość fajny artykuł o tych roślinkach jest dostępny tutaj: http://www.cactuspro.com/biblio_fichier ... 6%20FE.pdf

[Andrew Be]

Rzeczywiście korpus wydaje się być w porządku, ale kwiat to już zupełnie inne ma płatki.
To tak na moje nieznające się i nieprofesjonalne oko.
Właśnie miałem wątpliwości, bo mało tych odrostów daje (w sumie to tylko jeden przez cały sezon), a powinna chyba ciut więcej?

[blabla]

L.caespitosa rośnie na dużym obszarze i jest mocno zmienna. Rzeczywiście te roślinki dają odrosty ale intensywność ich tworzenia moim zdaniem nie jest jakąś decydującą cechą. Sam kwiat także jest zmienny, u niektórych form może być nawet podobny do Twojego. Zauważyłeś, że pręciki nie mają pyłku? Czy tak zawsze jest u tej roślinki? Bezpłodność to częsta cecha hybryd. Oczywiście brak pyłku tutaj także nie decyduje ale daje do myślenia.

[Andrew Be]

No fakt, wcześniej nie zwróciłem na to uwagi. Myślę, że raczej to będzie hybryda, bo dość sporo ma tych wątpliwych cech co dają do myślenia.
Trudno, póki co mam dla niej miejsce to może sobie u mnie mieszkać bo nawet ładnie się prezentuje.
Jak już rasowe Lobivia urosną i zajmą całe dostępne miejsce, to tę ewentualnie wyeksmituję do kogoś, kto będzie chciał ją przygarnąć.

[blabla]

Zapyl ją czymkolwiek i zobacz jakie będą nasiona. L.caespitosa ma czarne, błyszczące łezki. Jeśli będzie co innego to masz 100% hybrydę.

[Phacops]

Pisząc o eksmisji wywołasz tym burzę....

[Andrew Be]

E tam
Zanim tamte maluchy urosną na tyle, żeby ją wyprzeć, kilka wiosen upłynie.
No chyba, że chcesz się ustawić w kolejce, to już mogę cię zapisać

[Andrew Be]

A tymczasem moja Aylostera supthutiana




oraz Gymnocalycium (Henryk zasugerował - uebelmannianum)

[Andrew Be]

Kolejne kwiaty
Sulcorebutia pampagrandensis


Sulcorebutia purpurea HS 25b

[honorka22]

Sulcorebutia pampagrandensis , jej kwiat jest cudowny, pozostałe roślinki również zachwycające

[ROBERTOBORO]

super mediolobivki

[czarny]

Dzięki za odwiedzinki.
Marku taką miałem nadzieję, że zajrzysz na te fotki i ewentualne poprawki naniesiesz.
Zakwitła jeszcze dzisiaj jedna z trzech medio jakie posiadam od tamtego roku, ale jako, że pochodzi od pana Marka S. z Wrocławia, to prosiłbym abyś potwierdził, czy to rzeczywiście to co na etykietce, czy może coś innego.
Mediolobivia orurensis sobie 135

To oczywiście jest Mediolobivia orurensis. Ja stosuje nomenklaturę Rauscha, więc Mediolobivia haagei var. orurensis.

Aylostera śliczna. Ja mam kilka 4 miesięcznych siewek tego, ciekawe czy dożyją dorosłości =]