Witam wszystkich forumowiczów
Od pięciu lat zarejestrowany jestem na tym forum, napisałem tylko kilka postów i straciłem link po utracie dysku twardego. Zapomniałem o wszystkim, lecz niedawno osoba
z tego forum napisała do mnie wiadomość i załączyła link do tego forum. Znalazłem swoje pierwsze wpisy i bardzo się ucieszyłem, jakbym spotkał starego znajomego.
Nie od razu zdecydowałem się odezwać na forum, najpierw przeczytałem dział, który mnie najbardziej interesuje - "Adenium" Na punkcie tej rośliny
od kilku lat mam fisia, więc lubię poznawać wszystko na ten temat. Stwierdziłem, że na forum mam kilku znajomych, których również pozdrawiam !!!

Krótko o sobie. Od prawie 10 lat interesuję się sztuką bonsai, mam pracowniczą działkę gdzie na wiosnę trzymam swoje drzewka, zresztą wszystko na ten temat jest napisane 5 lat temu.
Wtedy jeszcze nie interesowałem się adenium. Teraz poświęcam im dużo swojego czasu, mam wszystkich roślin ok. 110, zarówno obesum jak i arabicum i socotranum.
większość drzewek w tej chwili stoi przy największym oknie.
Około 40 odpoczywa i rośnie w "Tajlandii" czyli boksie doświetlającym 1,5 X 1 metr. z czterema lampami LED, w temperaturze 28 stopni.
Obecnie kończę kształtować pokrój kilku obesum, wyglądają tak.
To adenium uformowałem ostatnio, dopiero po ukształtowaniu korony mogłem nazwać to drzewko, bo nie planowałem od razu jakiejś konkretnej formy, wyszło jak wyszło.
Adenium przed formowaniem, zdjęcie wykonane w lecie bo zapomniałem cyknąć teraz w ferworze pracy...
Usunąłem prawie wszystkie liście, zostawiłem parę mocno przyciętych niedobitków.
Następnie po kolei obcinałem końcówkę pędu i nacinałem nożem do białego miąższu aby pęd mógł w przyszłości się ukorzenić.
Po nacięciu wszystkich pędów obsypałem je proszkiem z ukorzeniaczem i węglem drzewnym.
Pędy będą siedziały w podłożu doniczki, mogą się ukorzenić, ale nie muszą, bo po ukształtowaniu zachowają swoją wygiętą formę i mogą pobierać soki z dołu rośliny.
Po wygięciu wszystkich pędów i zakopaniu w podłożu zakończyłem kształtowanie adenium, przekonałem się co mi wyszło - prawdziwy "spider" czyli ohydny pająk.
Podobny trochę do tego.
http://www.orkin.com/other/spiders/images/
Jak roślina dojdzie do siebie mogę pozwolić jej wypuścić nowe pędy po jednym na każdej nodze, i dalej starać się je rozbudowywać, ale adenium straci wtedy kształt pająka.
Można zmusić drzewko do wytworzenia dużej ilości malutkich przyrostów przez ich szybkie skracanie, uszczykiwanie, robiłem próbę na wysokim arabicum i
w ciągu 2 miesięcy wytworzyło ono 22 małe pędy, tak powstał styl choinki.
Drzewko powinno wypuścić pędy na wszystkich nogach wg wzoru poniżej i pająk zrobi się kosmaty.
Zostało już wstawione tydzień temu do boksu, pod lampę tylko z diodami niebieskimi o mocy 75W, pobudzi ona roślinę do wytwarzania przyrostów.
Jeśli któraś noga pająka się ukorzeni, ale nie znam przypadku ukorzenienia zrazów włożonych odwrotnie w ziemię, może ktoś próbował, to czy soki
z ukorzenionej rośliny popłyną odwrotnie w górę, to jest wielka niewiadoma, zobaczymy...
Zdjęcia drzewek bonsai, adenium a przy okazji ogrodu można obejrzeć na mojej
stronie internetowej, którą od dłuższego czasu traktuję jako serwer
do przechowywania zdjęć. (brak opisów)
Pod podstroną "Moje adenium i inne" znajduje się kropka . jest to również link między innymi do zdjęć z ogrodu i o adenium.