Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2

[constancja]

Marysiu, cudo! Piękne ta Twoja piaskownica.
Lipy coraz bardziej widoczne. Trawy takie zamaszyste i puszyste, róże wspaniałe, jeżóweczki to takie bajkowe kwiaty i wspaniałe kępy rozchodników.
Jest co podziwiać i za co nienawidzieć.

Nocne buziaki z życzeniami deszczu i delikatnego chłodu.

[sweety]

Masz niesamowite te kępy floksów, czy jeżówki. Trawy świetnie pasują do Twojego ogrodu Jakoś nieśmiało do nich podchodzę szczególnie do tych wysokich... Ale musze to zmienić, bo widoki A trawa? Jak wszędzie. U mnie może nie na całości, ale wiele miejsc jest właśnie takich.

[Mufka]

Ewa wielkie dzięki za nocną wizytę i słowa podziwu i nienawisci
Twoje roślinki w przyszłym roku też Cię zadziwią Pierwszy sezon po posadzeniu zawsze jest nieco gorszy, ale z roku na rok będzie dużo lepiej
Dla Ciebie rodzice kopciuszków, gdy próbowali wywabić małe z gniazda pod rynną. Po kilku dniach nieustannych nawoływań, w końcu się powiodło i gniazdo trzy dni temu opustoszało...





Anusiu wysokie, okazałe trawy, świetnie wpisują się w duże przestrzenie. Na zdjęciach nie widać jak w rzeczywistości są ogromne !
Moje miskanty i trzęślice tworzą już na ponad dwa metry wysokie i tak samo szerokie kępy. Proso będę musiała eksmitować z rabaty, bo posadzone parę lat temu, trzy małe kępki, opanowały ją z kretesem i zdominowały zupełnie inne nasadzenia ! Więc z tymi największymi musisz eksperymentować bardzo ostrożnie, ale jednak zachęcam, bo warto !

Mam dla Ciebie w prezencie, portrety moich dwóch ogrodowych gości





Beatko a dla Ciebie obiecane jakiś czas temu portrety moich kilku drzew. Reszta innym razem

Sumak i bliżej domu leszczyna turecka



Tulipanowiec i akacja



Grab i akacja, która znów powtarza kwitnienie



Tulipanowiec, któremu żółkną z upału liście



Jarzębina



Grab



Dąb czerwony

[aage]

Marysiu cudnie skomponowane rabaty bylinowe z ogromnymi kępami roślin prezentują się elegacko i zwiewnie.
Wszystko przemyślane i zaplowane z największym kunsztem.
Faktycznie ostatnio jedyną pracą jaką da się wykonowyć w ogrodzie to stanie z wężem i podlewanie spragnionych wody roślin....oraz zraszanie mimo chodem i siebie
Musimy przetrwać ten czas upałów....w końcu mamy PRAWDZIWE lato i PRAWDZIWIE letnie temperatury.
Cieszcie się każdą chwilą bycia w swoim ogorodowym raju

[daffodil]

MArysiu, a Ty tego dęba błotnego to masz jakąś szlachetną odmianę, czy zwykły? Bo ja dalej poluję na "mojego"..... i nie chciałam żadnego szczepionego, tylko zwykły...
Tylko teraz ten u Ciebie wydaje mi się dość duży, a u innych oglądałam bardziej kompaktowe drzewka Hmmm... ja tam miejsca nie mam na duże drzewo

Serdeczności przesyłam delektując się chwilką przerwy w pracy...

[ewamaj66]

Świetne zdjęcia Raz na własne oczy widziałam takiego ładnego pazia królowej-u rodziców na działce. U mnie pojawiają się raczej rusałki, choć trafił się też i zmrocznik gładysz (ile ja się naszukałam, żeby się dowiedzieć, co to za różowe cudo ).
Susza i u mnie, choć od rana mimo straszliwego upału się chmurzy, może coś się przyniesie z wiatrem-od zachodu, więc z dobrego kierunku

[Mufka]

Faktycznie ostatnio jedyną pracą jaką da się wykonywać w ogrodzie to stanie z wężem i podlewanie spragnionych wody roślin....oraz zraszanie mimo chodem i siebie

Aga, masz zupełną rację, a najbardziej podoba mi się to zraszanie własnej osoby, często stosuję

Asiu, ja mam dęby czerwone, nie błotne. Czerwone mają większe liście, ale rosną podobnie wysoko, do ok. 30 m. Kupowałam kilka dużych w szkółce, ale koniecznie jesienią, by wybrać najbardziej przebarwione liście, bo one są ich największą ozdobą
Jeżeli nie masz miejsca, szukaj innego drzewka. Dęby rosną bardzo szybko, moje maleńkie 20 cm, mają po trzech latach ponad 2 m.

Całuski upalne i miłej pracy

Ewo, nawet nie wiesz jak się ucieszyłam z tego pazia królowej ! Zrobiłam mu całą sesję zdjęciową w różnych pozach

Ściskam w oczekiwaniu na deszczyk

[x-ag-a]

Marysiu, Twoje piaski na pewno potęgują odczuwanie gorąca... może spacer nad rzeczkę będzie nieco kojący?
Rabaty dobrze podlewasz - morze kwiecia świadczy o tym, że właścicielka nie oddaje oręża i walczy
Twoja molinia całkowicie zawładnęła moim sercem
Upalnie pozdrawiam!

[nena08]

Marysiu, u mnie taka sama susza jak u Ciebie. Na wydmie pada, gdy chmura idzie od strony Karczewa, a to ostatnio rzadkość.
Trawnik podlewany jest co drugi dzień i dlatego jeszcze się zieleni.
Pięknie u Ciebie mimo suszy

[ewa_rozalka]

Marysiu świetnie wygląda Twój ogród mimo suszy .Dobrze dobrałaś gatunki do swojego piachu a ja chciałam mieć wszystko i mam latanie z konewkami ,nie mówiąc ,że mam taki sam piach .
Ritausma ,to cudowna róża ,ja musiałam ją oddać ze względu na rozmiar .Oglądam u Ciebie i mi się moja przypomina .Pozdrawiam Cię Marysieńko

[lulka]

Marysiu, trawka faktycznie nieco wysuszona, ale trudno się dziwić przy takich upałach. Za to roślinki nic sobie z lejącego się z nieba żaru nie robią i kwitną w najlepsze. Piękna akacja-chociaż dla mnie największa zmora, bo mam na nią ogromne uczulenie

[aage]

Zraszanie siebie stosuję u siebie nagminnie....trochę wody dla ochłody

[kogra]

Marysiu co tam trawa......jakie piękne i bujne roślinki.....
U mnie też Sahara a ziemia jak kamień.
Podlana syczy jak wąż a woda znika błyskawicznie w szczelinach w które można całą dłoń włożyć.
Jeszcze trochę musimy wytrzymać.
Deszczu życzę.

[JagiS]

"W stepie szerokim, którego okiem nawet sokolim nie zmierzysz...".
Przez tę suszę, Marysiu, Twoje włości naprawdę przypominają step.
Jak taka susza potrafi zmienić krajobraz... Szczerze mówiąc, nawet takie widoki mi się podobają.
Twój ogród rozpala wyobraźnię, każda jego faza rozwojowa co innego przywodzi na myśl .
Ale pewnie wiesz, że najbardziej mnie zachwyca faza powiewających błękitów.

Jagoda
PS. a swoją drogą do czego to doszło, że życzymy sobie nawzajem deszczu .

[Gencjana]

Marysiu, u Ciebie "..letnia bujność roślin..". Odwdzięczają się za podlewanie.