Moje uzależnienie, nie tylko różane

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

;:1 Przepiękne róże ;:63 I przyznam, że jeszcze nigdy nie widziałam tak pięknie zagospodarowanej działki (mimo wszystko inaczej jest, gdy można dbać o ogród wychodząc tylko z domu). Gratuluję!Jest cudowna:)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beti, niesamowita metamorfoza... teraz wejście wygląda oszałamiająco, a przecież pnącza jeszcze gęściej zarosną, zrobi się bardziej tajemniczo... Jestem pod wrażeniem :)
Idę na obchód, ale coś czuję że długo nie wytrzymam = strasznie duszno!
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

beata68 pisze:Aguś no zobacz sama, on to, czy nie on. U Ciebie zupełnie inaczej wygląda. Od piątku leniłam się wprost nieprzyzwoicie. :D

Obrazek
.
Beatko, wyglada troszkę jak Sheer Silk od Harkness'a, a jak duży to krzaczek?
Nahema cudowna, pewnie pięknie pachnie...? Jak wszystkie Delbardki ;:173
Metamorfoza Twojej dzialeczki niemal filmowa, eksperci od efektów specjalnych z Hollywood mogą sie schować, dokonałaś cudownej przemiany ;:180 lilie i powojniki dorównują różom urody, a myślałam, ze w przypadku Twoich róż to niewykonalne... ;:224 ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Odpowiem zbiorowo. Dziękuję. :oops: Takie komplementy, że się zawstydziłam.
Kasiek, fałszywy Chopin ma ok 1 m. Dziś zrobiłam mu znowu zdjęcie, ale kwiaty rozwinięte na maxa, bo tak może byłby dodatkowy punkt zaczepienia.

Zła jestem, jak osa. Ludzie są bezmyślni, no powiedzcie sami. Dzwonię do osoby z bliskiej rodziny z życzeniami urodzinowymi i dostaję zaproszenie do restauracji.Fajnie, tylko, że na jutro na 17. :twisted: Środek tygodnia no super, przeprosiłam że nas nie będzie i usłyszałam, że zrobiłam jej przykrość. Nosz.... :D Szkoda, że nie raczyła mnie poinformować jutro o 15. 8-)

fałszywy Chopin

Obrazek
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beatko Twoja działka jest zachwycająca ;:180 Ogród przeszedł niezwykłą metamorfozę ;:180 Twoje kwiatuszki pięknie kwitną, a to znaczy że dobrze o nie dbasz ;:138
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Wejście na działkę jest niesamowite, cały ogród jest dzięki różom i clematisom bardzo romantyczny. Ja też zastanawiałam się nad Foxtrotem, ale też się nie zdecydowałam. A teraz żałuję.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beatko a co Ty znowu masz za różyczki od Ewbi ...pisz no szybko ;:173 Ale u mnie fajnie polało :tan
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Witajcie z rana.
Humor mam dzisiaj wisielczy, nienawidzę załatwiać spraw urzędowych. :twisted: Nikt nic nie wie, nikogo kompetentnego nie ma , bo w terenie, to ja się pytam po co są te godziny pracy. wczoraj po południu nie ma osoby odpowiedzialnej, bo w terenie, proszę przyjść rano,dziś jestem rano i co w terenie, proszę przyjść po południu.

Madziu staram się dbać i choć jeszcze niewiele wiem, one mi to wybaczają.
Kleo, jeszcze nic nie wiem o Foxtrocie, bo nówka sztuka, ale kwiaty ma ładne, takie ciepłe.
Dorotko, no Aga mnie zaraziła Astrid Grafin von Hardenberg i dokupiłam jeszcze Jubilee Celebration.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Ten King - to jest jakas zjawiskowa rozyca, wlasnie mi sie przypomnialo, ze u Isski tez wyszla z nim sprawa hihi tyle ze u niej King Arthur a raczej roza o tej nazwie, jest zolciutka jak kurczak.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beatko, widzę ze Rooguchi się rozkręca ;:333 Jak się miewa Whiter...? U mnie ma pierwszy pączek ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Dziewczyny, ja z innej beczki... czy Wam też tak lecą głowy? normalnie zasypiam na stojąco...
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Beatko...my juz chyba niereformowalne jestesmz z tym zielonym ;:14 ....Astrid ....a tak tak mnie tez wczoraj wlazla do gowy za przyczynapewnej Joli ;:173
Agus niecierpie tego....mam tak jak jest nagly spadek cisnienia.....jak jestem w domu to pryespie sie chwile i jest okejos ;:173
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Jula od poprzedniego roku męczę się z King i dalej nic nie wiem.
Kasia Rooguchi jest cudny, muszę mieć jeszcze jednego, a do niego w duecie, wiesz co :D (jeśli pozwolisz skopiować)
Aguś, ja też padam, rano trzymała mnie adrenalina, teraz odpuściło i jestem kaput.
Dorotko, ja się chyba zgłoszę na leczenie, to jest jak nałóg, cały czas kombinuję gdzie jeszcze można coś upchnąć, a oprócz róż jeszcze tyle mi się podoba ;:224
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Rozumiem, że restaurację sobie odpuściłaś? :)
Ja dziś świętuję z córcią, ale na spokojnie :) Padnięta jestem też niesamowicie...
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje uzależnienie, nie tylko różane

Post »

Odpuściłam 8-) Czekam na wizytę kominiarzy,mają sprawdzać wentylację. Zdradzisz jakie to święto?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”