Agniesiu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Hiacynty sadziłam jesienią żółte, ale oczywiście podmienione, żółtego nadal nie mam.
Trawę musiałam już wykosić, gdyż wiosną jest bardzo gęsta i trzeba by było grabić, a poza tym pościnałam przy okazji główki mleczom.
Andrzejku dziękuję.
Zenku witaj.
Trawa wiosną rośnie jak szalona,muszę kosić co tydzien, latem jak jest sucho, to nawet 2 tyg spokój, dlatego, żeby odpocząć od koszenia, to nigdy jej nie podlewam.
Święta spędzamy na wsi, to będzie przyjemniej posiedzieć w ogrodzie.
Andrzejku- lubelski dziękuję za odwiedziny.
Jesteś bardzo miły i uczynny, ale za bez dziękuję, nie mam już na niego miejsca.
Ostatnim krzewem, jaki posadziłam w ogrodzie była Aralia od Tadeusza.
Dwa dni szukałam na nią miejsca.
A chciałabym koniecznie posadzić 3 róże , hortensje bukietowe, powojnik Błękitny Anioł i na tym koniec.
Basiu- basjak witaj.
Tak jak już pisałam, narcyzy u mnie dość dobrze rosną.
Te na fotkach, to przeważnie dawne nasadzenia, jesienne jeszcze nie wszystkie kwitną.
Tulipany u mnie także się z czasem wyradzają i kwitną na czerwono, ale kwitną.
Majeczko dziękuję.
