Wężymord ( skorzonera )

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Ja w zeszłym roku nie wykopałam, bo pogrzebałam w ziemi i stwierdziłam że cienka jest. Rosła w półcieniu za szklarnią, może to dlatego? Przezimowałam cuuuudnie w gruncie i wczoraj zbierając marchewki (były obok) ułamałam niechcący kawałek. Ambrozja po prostu :shock: W tym roku sieję je w pełnym słoneczku.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14019
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Na surowo?

U mnie też była cieńka, bo rosła w cieniu i zostawiłem ją na zime. Ciekawe czy przezimowała. Zastanawiam się czy wysiewać w tym roku. Jakoś mnie ani wyglądem, ani wzrostem nie przekonała. Może dam jej drugą szanse, zobaczymy.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Tak, na surowo.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14019
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

To muszę skosztować jak coś przezimowało. ;:131
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Zeszłoroczna skorzonera przeszkadzała mi na grządce, więc ją wyrwałam i będzie dzisiaj na kolację do pochrupania.

Obrazek

Dzięki pulchnej, niezadeptanej ziemi na grządkach wzniesionych udało mi się bez większych problemów wyrwać je w całości. Mierzą po około pół metra, plus minus kilka centymetrów. Grubości parówy :p
Tymczasem z wyłożonych na próbę kiełkowania starych nasion skorzonery skiełkowało jedna na pięć i wylądowała już na grządce. Wrzuciłam do płytkiego słoiczka na mokry wacik wszystkie nasiona jakie miałam (pół paczki starych, i cała paczka nówka, ale z datą pakowania 2015 bodajże).
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 588
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Może było by dobrym pomysłem posadzić gdzieś na uboczu jeden taki korzeń, żeby mieć z tego własne nasiona? :)
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Dokładnie tak, jeden sobie zostawiłam w kąciku grządki! Aczkolwiek z tego co obserwuję u siebie i czytam na forum, skorzonerze nie przeszkadza wyrwanie, i tak sobie rośnie w zielone :lol:
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7754
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Obrazek

Ostatnie skorzonery poczekają z wyrwaniem do Świąt. Grządka pod nowe wysiewy przygotowana.
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 588
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Też bym chciał skorzonerę mieć aż do świąt, ale całą zeżarłem dawno temu, choć liczę, że coś odbije z przeoranej ziemi i wykopie sadzonkę na nasiona. W tym roku posiałem trzy paczki, bo jedna to zdecydowanie za mało jak dla jednego z dwóch warzyw które można jeść zaraz po rozmarznięciu śniegu. Drugim jest topinambur :)
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Czy ktoś już wysiewa skorzonerę bo mój sąsiad już siał. Zastanawiam się czy czekać do połowy kwietnia, bo już nie mogę wytrzymać ;:65
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Alembik
500p
500p
Posty: 588
Od: 1 cze 2012, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Siej już teraz. Ja już posiałem ją na początku marca razem z marchewką i pietruszką.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14019
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Wysieje swoją w weekend. Dam jej jeszcze jedną szanse. :) Nasiona mam, to ją gdzieś upchne na skraju . :D

Przy okazji sprawdze czy jakaś nie przezimowała.
Awatar użytkownika
ZielonaZabka
500p
500p
Posty: 548
Od: 7 kwie 2016, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

Moją podkiełkowuję w domu, już puszcza kły i jutro idzie do gruntu.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

A jak ten podkiełkowany wysiewasz ręcznie po ziarenku?
Pozdrawiam. Jacek :uszy
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Wężymord ( skorzonera )

Post »

ZielonaZabka pisze:Moją podkiełkowuję w domu, już puszcza kły i jutro idzie do gruntu.
Już tak robiłaś? Pytam bo moja podkiełkowana miała marne wschody. Kiełkowanie robię po to by sprawdzić jakość nasion, bo z tym jest problem.
toldi pisze:A jak ten podkiełkowany wysiewasz ręcznie po ziarenku?
Łatwe to nie jest :D Wysuszyć nie wskazane , a mokre kleją się do siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”