Hosty - problemy i kłopoty

Hosty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Potwirdzam moja jest nieboszczką .................. i dobrze zrobiła miejsce innym ............... no cóż życie ;:224 ;:224
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

A to dziadostwo :evil: Hmm wsadzę na jej miejsce może 'White Christmas' Chociaż szczerze mam nadzieję, że jakoś się ogarnie i zacznie rosnąc w końcu
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Steasi...hm, co Ty masz za hosty ? White Christmas to porażka- okrutnica powolna choć nieco żywotniejsza od White Feather.
Ludzie- chcecie mieć efekt i duże wdzięczne hosty to uprawiajcie typ fortunei - jest wśrod nich tyle odmian.
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Dzięki Tomasz :) Jeszcze jej nie mam, dopiero do mnie jedzie. A tam lubię wyzwania. Teraz zaczynam myśleć czy reszta zamówionych też będzie taka popierdzielona.. :roll: mogę się pobawić w chuchanie na 3,4 ale nie na 10sztuk.. Mogę Ci wysłać listę na pw do oceny szybkości i żywotności?
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Jasne, przesyłaj ...i pytaj przed zakupem CZY WARTO, my tutaj mamy spore doświadczenie ;)
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

White Feather jest rośliną jedynie dla kolekcjonerów - ładna przez 2-3 tygodnie, później wręcz brzydka - rozrasta się fatalnie a przy większej wilgotności podłoża potrafi zaginąć czasowo lub całkowicie. Najlepiej (jeśli się już ją posiada) uprawiać ją w donicy i cieszyć nią oczy przez krótki czas a później schować i zapomnieć o niej do następnej wiosny (oczywiście nie zapomnieć o podlewaniu).

W tym wątku (problemy i kłopoty) umieszczę również te zdjęcia, dodając jedynie, że Ci, którzy do tej pory nie widzieli jeszcze liści swoich host mają ogromne szczęście.

Takie działanie spowodowała wiara w prognozy pogody analizowane w Internecie.:
Dalej już bez komentarza. :evil:

01-05-2011
Obrazek

02-05-2011
Obrazek

3-05-2011
(godziny poranne - teraz już jest kilkanaście cm śniegu, a doniczek prawie nie widać. Śnieg dalej sypie :shock: )
Obrazek
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Uuu.. nie do pozazdroszczenia :( U mnie TYLKO zimnica, śniegu na szczęście nie ma

To sobie paskud nakupowałam ;:224
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Andrzej...no zatkało mnie !
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2234
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Tomku - teraz jeszcze trochę widać donice, ale ponieważ śnieg dalej sypie i ma padać do rana to jutro nawet nie chcę myśleć jak to będzie wyglądać.
Innych roślin na skalniku już w ogóle nie widać - może pod śniegiem przeżyją zapowiadane nocne przymrozki (ma być -5). Taka zima na Dolnym śląsku potrafi zaskoczyć nie tylko drogowców, o czym mówi się w wiadomościach z kraju, mnie również zaskoczyła, choć zrobiłem co mogłem aby temu podołać. Przy Twojej ogromnej kolekcji, takie zabezpieczania chyba by się nie powiodło!!! :shock:
W zimie pod naporem śniegu złamało mi konar w kilkunastoletnim wiązie - dziś majowa zima dokończyła dzieło....pozostały jedynie dwie gałęzie (wiąz do wycięcia, albo zrobię z niego bonsai :D ). Dziś trzykrotnie ratowałem inne drzewa przed połamaniem obtrząsając z nich śnieg, ale już mam dość, niech się dzieje wola nieba.... :roll:
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Faktycznie szczerze współczuję. U nas w Bydgoszczy dzisiaj w nocy pewnie będzie (jak zapowiadają około -3 a jutro około 0) potem już z górki. Jedna z moich host wygląda teraz tak:
Obrazek.
Dzisiaj na noc przykryję je kartonami ale tylko do jutra i mam nadzieję, że przeżyją.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Agnieszka83
200p
200p
Posty: 470
Od: 8 maja 2010, o 17:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Ja też jestem z Bydgoszczy, moje hosty przykryłam donicami, również mam nadziejęm że nic im sie nie stanie!
Awatar użytkownika
bonia244
1000p
1000p
Posty: 1151
Od: 19 lis 2010, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Nie wiem czy coś z nich będzie wczorajsza aura chyba im zaszkodziła
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Tomasz II
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2796
Od: 18 mar 2008, o 08:38
Lokalizacja: Grajewo

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Myślę,że nic im nie będzie, o ile nie będzie teraz mrozów, np - 4.
Awatar użytkownika
Tombeat
200p
200p
Posty: 306
Od: 9 cze 2008, o 12:19
Lokalizacja: Puszcza Bydgoska

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

Ku przestrodze
Rzadko ostatnio zaglądam , ale dzisiaj muszę Wam pokazać co potrafią majowe mrozy. Cóż, właściwie cały rok z głowy. Przy -7 stopni żadne doniczki nie pomogły . Może gdybym zastosował włókninę ochronną ............może. Zrobiłem tylko kilka zdjęć bo więcej nie byłem w stanie. Cała kolekcja streaked ścięta jak kosą.Ponad 200 innych odmian leży. Tylko te które dopiero się wychylają z ziemi ocalały. Tylko płakać.
A dzisiaj znowu -3 :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hosty - problemy i kłopoty

Post »

A przepraszam, a to coś długie na ostatnim zdjęciu też zamarzło? Brrr! Mam fobię na węże, albo i zaskrońce, wszystko jedno :?

Ale płakać się chce na takie widoki. Tomku, myślisz że nie odbiją ładnie? Dlaczego mówisz, że sezon w plecy? Spalone słońcem odbijają pod koniec sezonu,to dlaczego nie miałyby pięknie odbić na początku sezonu? Głowa do góry!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hosty”