Ponieważ hoje u mnie nie kwitły od wielu lat,a tym bardziej nowości, to sama jestem straszliwie zaciekawiona jak to będzie z ta multiflorą ale także z carnosą.
Ona też pączkuje.
Jest nadzieja,bo są pąki.

No ale trzeba być cierpliwym,jak zawsze...
Ja zawsze lubiłam rośliny liściaste.Niekoniecznie muszą kwitnąć.
Lubię widzieć zestawienia roślin różnych wielkości ,różnego pokroju o liściach różnych wielkości ,faktury,kształtów i barwy.
Dlatego czasem zestawiam je ze sobą tworząc takie zielone kąciki,szczególnie zimą to uprawiam ,kiedy muszę gdzieś pomieścić wszystko to co nazbierałam.
Bardzo żałuję,że nie mam zimowego ogrodu,ale nie wszystko można mieć
Trzymajcie proszę kciuki

za kwiaty, które się zapowiadają, ale które niekoniecznie się pojawią
