Aria, jeśli sadzić te pojedyncze cebulki to byłoby nawet lepiej,
bo one mają taką wyrównaną wielkość.
To i później cebulki powinny być z nich bardziej wyrównane.
Bo ząbki to różnie, większe, mniejsze i potem jednak i główki różne. Tak mi się wydaje
jokaer czy mi się wydaje czy na twoim czosnku są nieoberwane kwiatostany - jeśli tak to dlaczego no bo jeśli na cebulki napowietrzne to wydaje mi się ,że powinny jeszcze rosnąć
Chudziak nie mylisz się, ale skorzystałam z okazji, że nie pada i wszystko ładnie poobsychało,
cztery liście były zaschnięte od dołu, a cebulki dojdą, bo ja obetnę kwiatostany jak zupełnie wszystko zaschnie.
Zawsze tak robię i cebulki powietrzne są dobre.
Ja oberwałam tylko część pędów kwiatowych. Teraz nawet specjalnie patrzyłam na wielkość cebulek,
ale niekoniecznie te z oberwanym pędami są największe. Sporo jest całkiem dużych również i z pędami.
Wykopałam resztę czosnku z pozostawionymi pędami i jestem zdziwiona, bo niektóre główki są ogromne. Może największe znaczenie dla plonu ma nawożenie i podlewanie a nie pozostawione pędy, sama już nie wiem. A może zależy to od odmiany... Jak myślicie?
W takim razie chyba zależy od odmiany. Ja w tym roku przegapiłam 3 kwiatostany u Harnasia i główki urosły o wiele mniejsze , tak mniej więcej o połowę w porównaniu do tych z oberwanymi pędami.
Po komisyjnym ważeniu moich czosnkowych plonów zwyciężył polski rasowy rokambuł od Krysi , waga największych główek, mimo pozostawienia pędów, 134, 130 i 129 g .