Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 25 cze 2012, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Odpowiem na pytanie odnośnie zaczepów - to są tretytki, opaski zaczepowe, zaczepy plastikowe. Jeśli wpiszesz w google którąkolwiek z tych nazw, to wyskoczy Ci jak wyglądają. Są w różnych kolorach i w różnej długości. Ja skrzynki, oprócz standardowych zaczepów plastikowych, zawsze zabezpieczam do barierki tretytkami, bo to podwójne , dodatkowe zabezpieczenie. Te standardowe uchwyty do skrzynek niby są mocne, ale gdyby pękły i skrzynka spadłaby na przechodnia idącego pod balkonem, to nawet nie chcę sobie tego wyobrażać.
Tretytki poza tym można wykorzystać w domu, ogrodzie, garażu itd..
Tretytki poza tym można wykorzystać w domu, ogrodzie, garażu itd..
Pozdrawiam, Anna
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Aniu, dzięki za cenną informację! Mi też się ona przyda - ciągle się stresuję, że coś z mojego balkonu kogoś uszkodzi. Teraz już kojarzę, co to jest - mam tym umocowaną osłonę balkonową. Czy mogłabyś jeszcze napisać, jakiej długości te paski muszą być do skrzynek 40, 60, 80 i 100 cm wraz z podstawkami? Jakiej długości Ty masz? Ogromne dzięki.
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 25 cze 2012, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
nie ma żadnej reguły co do długości, gdyż możesz łączyć po 2, 3 tretytki na długość. Możesz też kupić takie długie, ale one też są wtedy automatycznie grubsze i o wiele droższe.
Ja mam skrzynki 60 cm, dodatkowo wzmacniam je w 1 miejscu, na środku tretytkami. W tym roku mam czarne, wąskie, łączone po 3 sztuki.
Ja mam skrzynki 60 cm, dodatkowo wzmacniam je w 1 miejscu, na środku tretytkami. W tym roku mam czarne, wąskie, łączone po 3 sztuki.
Pozdrawiam, Anna
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
A, no tak - bo je przecież można przedłużyć wkładając koniec jednej opaski do tego zaczepu, prawda? Wielkie dzięki za info. Muszę szybko to kupić bo mam sporo skrzynek na zewnątrz.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Witam o świcie.
U mnie ta godzina jest możliwa do odwiedzin a jestem u Ciebie pierwszy choc nie ostatni raz.
Na truskawki się wpraszam, nie koniecznie ze śmietaną.

U mnie ta godzina jest możliwa do odwiedzin a jestem u Ciebie pierwszy choc nie ostatni raz.
Na truskawki się wpraszam, nie koniecznie ze śmietaną.

- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Witaj Kamilo
Pięknie się prezentuje twój balkonik
i jakie ładne truskawki 

Pięknie się prezentuje twój balkonik


Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Witajcie!
Co do "bind" bo ja tak na nie mówię z własnego doświadczenia wiem, że lepiej zainwestować w te długie, bo mają większą siłę nośną, ja na skrzynkę 100cm mam dwie o szerokości 6-7mm. W tamtym roku miałam na dwie połączone i powiem Wam, że jedna puściła, także jeśli mogę doradzić kupujcie te większe:) U mnie takie zabezpieczenie zdaje egzamin dopiero kiedy komarzyca zaczyna zwisać i przeważać doniczkę... Kiedyś mieliśmy te uchwyty takie potężne żeliwne, wtedy było git, ale zostały ukradzione przez Panów, którzy ocieplali nam blok i musiałam dokupić, jednak później zobaczyłam, że na moje skrzynki musiałabym kupić ze cztery na jedną, żeby dobrze trzymały więc wpadłam na pomysł właśnie tych opasek
dziś aktualizacja balkonu...
Bratki poszły precz... Zdechły bo ich nie podlałam hehe... Nie jest mi ich jakoś żal, w końcu mam nowe miejsce naaaa.... ZIOŁA!
W dwóch małych skrzyneczkach upchnęłam: miętę, lubczyk, bazylię i oregano

I cały parapet "zieleniakowy". Pan Pomidor też już sobie trochę podrósł, później szczypior i moje zioła

Tutaj moje truskawy, które już coraz większe

Oczywiście kiedy będą dojrzałe, zapraszam:D Chociaż nie wiem czy się coś zostanie, bo mój synek już się na nie czai
dziś była burza z gradem, więc postanowiłam podlać moje "zieleniaki", ale oczywiście syn chciał mnie wyręczyć i Pana Pomidora podlał tak, że stio w wodzie... Chyba nic mu się nie stanie..? Mam nadzieję!
AH no i zapomniałam jeszcze o skrzynkach!! Rośnie sobie i komarzyca i osteo regularnie przycinane i milliony też jakoś rosną

miłego dzionka:))
Co do "bind" bo ja tak na nie mówię z własnego doświadczenia wiem, że lepiej zainwestować w te długie, bo mają większą siłę nośną, ja na skrzynkę 100cm mam dwie o szerokości 6-7mm. W tamtym roku miałam na dwie połączone i powiem Wam, że jedna puściła, także jeśli mogę doradzić kupujcie te większe:) U mnie takie zabezpieczenie zdaje egzamin dopiero kiedy komarzyca zaczyna zwisać i przeważać doniczkę... Kiedyś mieliśmy te uchwyty takie potężne żeliwne, wtedy było git, ale zostały ukradzione przez Panów, którzy ocieplali nam blok i musiałam dokupić, jednak później zobaczyłam, że na moje skrzynki musiałabym kupić ze cztery na jedną, żeby dobrze trzymały więc wpadłam na pomysł właśnie tych opasek

dziś aktualizacja balkonu...
Bratki poszły precz... Zdechły bo ich nie podlałam hehe... Nie jest mi ich jakoś żal, w końcu mam nowe miejsce naaaa.... ZIOŁA!
W dwóch małych skrzyneczkach upchnęłam: miętę, lubczyk, bazylię i oregano


I cały parapet "zieleniakowy". Pan Pomidor też już sobie trochę podrósł, później szczypior i moje zioła


Tutaj moje truskawy, które już coraz większe


Oczywiście kiedy będą dojrzałe, zapraszam:D Chociaż nie wiem czy się coś zostanie, bo mój synek już się na nie czai

dziś była burza z gradem, więc postanowiłam podlać moje "zieleniaki", ale oczywiście syn chciał mnie wyręczyć i Pana Pomidora podlał tak, że stio w wodzie... Chyba nic mu się nie stanie..? Mam nadzieję!
AH no i zapomniałam jeszcze o skrzynkach!! Rośnie sobie i komarzyca i osteo regularnie przycinane i milliony też jakoś rosną



miłego dzionka:))
Pozdrawiam, Kamila 

- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo


Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
takkk truskawy rosną pięknie, coraz większe i większe, tylko się cieszyć
a zastanawiałam się czy w ogóle coś będzie z tych moich truskawek.. jednak te, które już zawiązały owoce to te zwisające, te dwie z Biedy jeszcze trochę ospałe, ale na jednej widzę już pierwszego kwiatka:)
Oprócz tego przy każdym podlewaniu stosuje nawóz więc może dlatego też tak pędzą:)

Oprócz tego przy każdym podlewaniu stosuje nawóz więc może dlatego też tak pędzą:)
Pozdrawiam, Kamila 

-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Kompozycje w skrzynkach - cud - miód - palce lizać 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
no nie....co Wy robicie, ze macie takie osteo
no spokoju mi to nie daje...moje 3 sadzonki pomimo tego, że żyją to żadna z nich nie ma kwiatów...ani jednego kwiatka 


- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
A jak je pielęgnujesz? Miały kwiatki jak je kupiłaś? Jak kwiaty zwiędły obcięłaś je? ja swoim walę co każde podlewanie nawóz do kwitnących, poza tym mam tą ziemię z hydrożelem, więc może ona lepiej trzyma nawóz... Poza tym jak tylko widzę, że kwiatek zaczyna się kłaść, od razu go ucinam... ucinam w miejscu gdzie widzę że łodyżka robi się miękka... No i nawóz tak jak już pisałam co podlewanie i wcale nie mało...hugomir_a pisze:no nie....co Wy robicie, ze macie takie osteono spokoju mi to nie daje...moje 3 sadzonki pomimo tego, że żyją to żadna z nich nie ma kwiatów...ani jednego kwiatka
Pozdrawiam, Kamila 

Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Jakie one były piękne jak je kupiłam
Owszem, pozbywam się każdego zwiędłego kwiatu czy to z osteo czy pelargonii czy goździka, bez różnicy. A nawożę raz w tyg. bo tak mam napisane na butelce nawozu do kwitnących, a nie chcę przenawozić...do ziół używam biohumusu. Nie podlewam go też za często bo ponoć nie lubi, nawet ziemię mu z odrobiną piasku wymieszałam bo ponoć przepuszczalną lubi
Ma pąki ale one się rozwinąć nie chcą
Jakieś pomysły
P.S
Aleś ładna




P.S
Aleś ładna

- cuxia
- 200p
- Posty: 249
- Od: 7 maja 2012, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań
Re: Balkonowy raj - Cuxiowe kwiatomaniactwo
Hmmm.... jeśli chodzi o słońce to u mnie też ze słońcem średnio, bo mam balkon od wschodu i słońce jeśli jest mają tylko do 12, a i tak pięknie kwitną.. hmmm... ja jeszcze dolistnie daje nawóz, ale nie na kwitnienie, tylko jak pryskam florovitem truskawy i pomidora, to or razy prysne wszystkie... nie wiem, może to jest skutek...?
SŁUCHAJCIE RATUNKU!!!!
Zdycha mi pomidor, syn go przelał, bo w donicy nie ma dziurek, które zaraz lecę robić... Dzisiaj widzę że lekko oklapł... w zasadzie bardzo.... czy odżyje jak mu pomogę się pozbyć wody??? Osteo odżyło, ale nie wiem jak z Panem Pomidorem będzie
POMÓŻCIE!
SŁUCHAJCIE RATUNKU!!!!
Zdycha mi pomidor, syn go przelał, bo w donicy nie ma dziurek, które zaraz lecę robić... Dzisiaj widzę że lekko oklapł... w zasadzie bardzo.... czy odżyje jak mu pomogę się pozbyć wody??? Osteo odżyło, ale nie wiem jak z Panem Pomidorem będzie

Pozdrawiam, Kamila 
