Witam wszystkich serdecznie

Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum bo przymierzam się do przesadzenia mojego „smoczego drzewka” i chciałabym zrobić to jak najlepiej. Od rana wertuję wszystkie wątki o dracenach i próbuje wszystko złożyć w całość. A więc tak… Moje drzewko mierzy około 110 ( w zasadzie są 2 jedno te o którym wspomniałam drugie mniejsze – 30 cm obok). Mam je od około 3 lat. Jeden raz przesadzane. W chwili obecnej moszczą się w ceramicznej donicy o wysokości 27 cm i średnicy 32. Doniczka ma otwór. Ziemia… Hmmm… Nie wiem jaka pewnie uniwersalna bo do tej pory zbytnio nie przywiązywałam uwagi do hodowli roślinek Roślinki w zasadzie wyglądają zdrowo, żadnych plamek itd. Kilka listków ma uschnięte końcówki nic poza tym. Nie zauważyłam żadnych robaczków i innych żyjątek w niej

Więc przypuszczam, że nie jest jeszcze tak źle

Jedyne co przykuło moją uwagę to to, że roślinka od dłuższego czasu zamiast mieć bujną uniesioną czuprynkę ma listki zwieszone w dół. Czy to wynik złej pielęgnacji czy raczej jej urok? Muszę przyznać, że nie stosuję żadnych nawozów tylko raz w grudniu zeszłego roku bodajże nawoziłam roślinkę jakimiś „pałeczkami” do roślin doniczkowych, które kupiłam w markecie. Do tego moja roślinka nie wie co to zraszanie listków. A wyczytałam, że draceny to lubią.

Stoi w pokoju przy drzwiach balkonowych. Słońce w tym pomieszczeniu jest po południu do samego wieczora. Może miejsce mu nie służy? Chciałabym jak najlepiej zaopiekować się moją roślinką dlatego na początek postanowiłam ją przesadzić. A w zasadzie nie wiem czy to dobry termin „przesadzić” bo roślinka ląduje w tej samej doniczce. Nie brałam pod uwagę zmiany na większą bo obecna i tak wydaje mi się duża. Moim błędem chyba było to, że przesadzając ją za pierwszym razem „wpakowałam ją” do zbyt dużego „opakowania.”

Dziś rano zanim znalazłam to forum kupiłam ziemie do palm i jukk, ale z tego co wyczytałam też się nadaje. Wyczytałam również, że dobrze byłoby zrobić drenaż z keramzytu lub żwirku. Czy dobrze zrozumiałam, że na doniczkę moich rozmiarów „wsypać” około 2/3 cm następnie przykryć to ziemią i do tak przygotowanej doniczki przesadzić moje smoczysko? No i czy po takim „zabiegu” przesadzania powinnam od razu podlać kwiatka? A może dodatkowo powinnam zastosować jakąś „odżywkę”? Widziałam taki płynny nawóz do dracen, który rozcieńcza się wodą. Może powinnam go użyć? I tak dla pewności czy podlewanie i zraszanie raz w tygodniu jest wystarczające? Bardzo proszę o wskazówki jeśli coś pominęłam, albo „przedobrzyłam”

Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam Wszystkich
