Moje storczyki - agasta

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

Javanko jak zwykle udzieliłaś satysfakcjonującej odpowiedzi. Pogotowie storczykowe nigdy nie zawodzi ;) Dziękuję Ci bardzo za pomoc ;:79

Teraz w moich rękach ratunek. Aż się boję... Wstyd się przyznać ale jeszcze nic z tym cumbidium nie zrobiłam :oops:
Dzisiaj u nas święto, wolne od pracy i tak jak ruszyłam w trasę do znajomych w sobotę rano tak dziś wróćiłam...

Jutro choćby się waliło i paliło to cymbidium przesadze. Muszę!!!

Tylko mały problem tkwi w tym, że w domu spirytusu nie posiadam :( Jedyny alkohol jaki znajduje się w moim barku to rum :) No i z węglem aptyczym też jest problem....
Czy mogę w takim razie użyć cynamonu czy raczej w tym przypakdu nie jest to wskazane?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witaj Agatko :P

Noooo wiadomo, że jak będą cięcia trzeba dezynfekować- może to być inny spirytus/denaturat/
wódka mocniejsza, ostatecznie woda utleniona również ale ostrożnie stosowana na końcówki cięcia/raczej sporadycznie stosowana/.
I nie tylko dezynfekcja , ale oprószenie węglem konieczne. Cynamon hm...mm też stosuję ale do niewielkich ranek. Cynamon w swym składzie zawiera substancje korzystne jako barierę p/ infekcji , jednak zwiększone zastosowanie może przynieść skutek drugi : zahamowania rozwoju korzeni ,a to już rzecz nam niepotrzebna.

Tak więc nie ma co sie spieszyć- raczej spokojnie zgromadzić to co może być potrzebne, a dopiero ruszać korzenie.
Gdy nie ma węgla w tabletkach dobry jest drzewny ,ale własny pewniejszy- grillowe zawierają często polepszacze palenia.

Z mojej podpowiedzi wynika, że znów będziesz miała wolne od przesadzania :P .


pozdrawiam Jovanka :P
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

Witam!
Przyglądałam się wczoraj korzeniom ponownie (gdyż jak Jovanka przewidziała od przesadzania znowu miałam wolne - gromadze sprzęt :? ) i może nie jest z nimi aż tak źle jak myślałam na początku ;)
Jednak zauważyłam małego robaczka.
Właściwie to wyglądało to jak maleńka dżdżownica tylko że miało inny kolor.
Biało-przezroczyste stworzonko wypełzło na zewnątrz korzeni, ale jak wróciłam z aparatem to juz go nie było :( Długie naokoło 2 cm i grube na 1 mm.
Co to takiego i co z tym zrobić?

Pozdrawiam,
Agata
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

Jeszcze jedno pytanie. Jak tak patrzę na moje denrobium i przyglądam się zdjęciom na orchidarium.pl to wydaje mi się, że ja mam nobile a nie phalaenopsis. Ale jak tak czytam te wszystkie opisy to już nic z tego nie wiem...

To jest moje dendrobium
Obrazek

Już prawie całkiem przekwitnął, co z nim teraz zrobić?
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nooooooooooooo !!!!!!

Masz rację ;:108 Agatko----->to jest dendrobium hybryda typu nobile.

Brawo za czujność.

Musiałam poszukać tej fotki dość daleko w wątku, akurat nie zwróciłam uwagi , że tak mylnie podpisałaś-a czy tak był opisany????.

Różnica w tych storczykach , to nie tylko warunki uprawy, ale system wzrostu , kwitnienia.
Wszystkie typu nobile tworzą kwiaty na całej wyskokości psb , ich liście sa bardziej miekkie.

Dendrobium typu phalaenopsis jest odmienne, psb wytwarza pędy kwiatowe najczęściej
w części szczytowej. Jest to zazwyczaj pęd z wieloma kwiatami na końcu łodyżki, kwiaty też sa inne podobne troszkę do phalaenopsis/pewnie to podobieństwo dało nazwę :P /
Liście są sztywniejsze , grubsze, czasami nawet ich może nie być :lol: .Czyli kwiaty potrafią rosnąć na patykach :lol: :lol: :lol: absolutnie łysych.



pozdrawiam- skorzystaj z info o uprawie tych hybryd- teraz bedzie spoczynek, dość ważny dla storczyka na dalszy sezon kwitnień.


Jovanka ;:100
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

agasta pisze:Witam!
Przyglądałam się wczoraj korzeniom ponownie (gdyż jak Jovanka przewidziała od przesadzania znowu miałam wolne - gromadze sprzęt :? ) i może nie jest z nimi aż tak źle jak myślałam na początku ;)
Jednak zauważyłam małego robaczka.
Właściwie to wyglądało to jak maleńka dżdżownica tylko że miało inny kolor.
Biało-przezroczyste stworzonko wypełzło na zewnątrz korzeni, ale jak wróciłam z aparatem to juz go nie było :( Długie naokoło 2 cm i grube na 1 mm.
Co to takiego i co z tym zrobić?
Jovanko chyba przeoczyłaś więc ponawiam pytanie i prośbę o odpowiedź...
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agatko :P :P :P akurat tego nie przeoczyłam ale zlekceważyłam - tak normalnie z pełną premedytacją :P .

Powoli ;:24 zaczniesz się przyzwyczajać do tego, że w podłożu i ziemi trwa życie ,no może ciut inne niż na powierzchni ale jednak - i mają prawo występować różne stworzonka .
Doniczka jest gigantycznym zoo w małym wymiarze -pozostaje kwestia rozpoznania i tego trzeba pomału sie uczyć.
Nie wszystkie spotykane ;:214 są szkodnikami i nie wszystkie trzeba tępić.

Storczyki niczym się nie wyróżniają pod tym względem wśród innych kwiatów.
Jedynie co ,to walka ze szkodnikamii jest trudniejsza , z uwagi na wrażliwość na chemię.

Tak więc , jak przeszkadza Tobie ten robak- usuń go, ja nie wiem co to może być ,opis
niczemu nie odpowiada, zbyt lakoniczny :roll: a dżdżownice..... większość z nas toleruje jako towarzystwo :P .Bywa i inne ,szczególnie po przyniesieniu roślin z ogrodu pokazują oblicza.
Kąpiel przez zanurzenie doniczki skutkuje ucieczką tego co żyje ,więc próbuj wyprosić gościa/gościcę :P


pozdrawiam Jovanka
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

Dzięki Jovanko za odpowiedź ;:79
Jak już zgromadze sprzęt i będę przesadzać to poszukam tego robaczka i chyba zrobię mu przeprowadzkę :)

Pozdrawiam storczykowo
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

Pytanie za 100 pkt. Dlaczego miltonia ma przywiędnięte kwiaty? Przelana czy ma za sucho?
Bo chyba raczej jeszcze nie przekwita co? A może za dużo słońca? Soti w miejscy gdzie słońce ma do około 11:30. Od kilku dni ma te przywiędnięte kwiaty, przesunełam troszkę dalej od okna...
Czekam na sugestie,
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

agasta pisze:Pytanie za 100 pkt. Dlaczego miltonia ma przywiędnięte kwiaty? Przelana czy ma za sucho?
Bo chyba raczej jeszcze nie przekwita co? A może za dużo słońca? Soti w miejscy gdzie słońce ma do około 11:30. Od kilku dni ma te przywiędnięte kwiaty, przesunełam troszkę dalej od okna...
Ponawiam moje pytanie gdyż stan miltoni się nie zmienił, a mianowicie dalej oklapnięte liście i usychające kwiaty....


A oprócz tego nowina, dziś kipiłam CAMBRIĘ ;) Zdjęcie w weekend.

Pozdrawiam
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agatko :P

:P :P :P A ja nie chcę 100 pkt :P :P :P ;:95

- Miltoniopsis masz już troszkę, więc powinnaś wyczuć potrzeby.
Wiadomo , że lubi wilgotność-tak w podłożu *lekką* jak i na zewnątrz.
Sądzę, że upały, też u Was dały się we znaki , więc to prawie zawsze skutkuje obniżoną wilgotnością powietrza.
Trzeba się ratować i ustaw wokół roślin tace z kamieniami i wodą ,niech sobie to parowanie swobodnie działa.W godzinach rannych zastosować wypada lekką mgiełkę wokół swoich roślinek.
Minął miesiąc od rozwinięcia pierwszego kwiatka ,hmmm ...może już jego pora?????
Nie ma reguły w czasie utrzymywania kwiatów- owszem niższa temperatura gwarantuje
trwałość- ale teraz? latem? Wszystko sie skraca.


pozdrawiam storczykowo
Jovanka
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

Mam jeszcze jedno pytanko. Co zrobić z uschiętym pędem kwiatowym miltoni?
Wyciąć czy zostawić?

Pozdrawiam
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Agatko :P

Właściwie, wszystkie przekwitnięte pędy kwiatowe usuwa się.

Wyjątkiem są przypadki:
1/ falenopsisy,gdzie na pędzie po kwitnieniu, może nastąpić kontynuacja. Bądź nawet po pewnej przerwie, może nastąpić uaktywnienie z niższych *oczek* nowego odgałęzienia pędu itp...
W przypadku falenopsisów ,co do których nie mamy wiedzy co do rodowodu warto przyjąć ten wariant,
Gdy nie umiemy określić przynależności do grupy,a tym samym cech kwitnienia wszelkie cięcia mogą być szkodliwe;czasami wręcz łączące się z zaniechaniem ponowienia kwitnienia.

2/przy paphiopedilum niektóre hybrydy kontynuują kwitnienie bardzo długo i kolejno , na pędzie powstają pąki kwiatowe / m.inn.Pinocchio/-moze być też kwitnienie sekwencyjne ,kolejne po sobie w parach.....
Po zakończeniu kwitnienia pęd usycha całkowicie.
Ale ostrożność obowiązuje; większość pędów tak "żywych" jak i i suchych... może mieć zbliżoną barwę - w kolorze ~brązu

3/mogą być i inne przypadki , ale w kolekcjach takie storczyki bywają rzadkością.Zazwyczaj ...mamy taką informację ,i wiemy co z pędem robić np.Psychopsis złudnie wygląda na uschnięty....
Pozornie uschnięty... po krótkiej przerwie wydaje kolejne kwiaty.

Najlepsza metoda : nic nie robić z pędami , dopóki nie uschną.
Roślina korzysta do końca z zasobów tam zawartych.
I wtedy ciąć.

pozdrawiam Jovanka ;:100
Awatar użytkownika
agasta
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 389
Od: 18 kwie 2007, o 14:04
Lokalizacja: opolskie/Holandia

Post »

Witam,
Ostatnio wspominałam, że kupiłam cambrię - oto ona...

Obrazek Obrazek Obrazek

Dziwna pstrokata ale co tam - trzeba żyć kolorowo ;:31

Pozdrawiam storczykowo
Awatar użytkownika
Paweł,,<
50p
50p
Posty: 62
Od: 6 lip 2007, o 20:27
Lokalizacja: Siedlce

Post »

W tej pstrokaciźnie jest cos pięknego, bardzo ładna roślina pozdrawiam
Jestem obcy i nic co obce nie jest mi obce
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”