Znam, znam.
Ile ja tam kaski zostawiłam. ...
Mają dostawy różnych pięknych odmian, ale trzeba wiedzieć kiedy przyjechać. Czasami wszystko rozchodzi się bardzo szybko. Ale asortyment po dostawach mają naprawdę pokaźny !
Gosiu,
wiem, że mają piękne odmiany, chyba bezpośrednio sprowadzane z zagranicy.
Szkoda, że nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej. Pisałam do nich na adres e-mail, ale nie odpowiedzieli.
Witajcie ,
u nas dziś piękne słońce.
Zrobiłam troszkę porządków w ogrodzie.
Dużo różyczek puszcza już pąki ale dużo też czarnuszków.
Chyba ostatnie przymrozki najbardziej dołożyły. No cóż poczekamy, zobaczymy.
Najbardziej szkoda mi mojego Eden Rose- całe czarne pędy. strasznie za niego trzymam kciuki. Taki on piękny !!!
No tak i marcowe nocne niskie temperatury robią swoje
Mój Edenek brązowy, w ogóle oprócz Mery Rose i Laguny, wszystkie będą miały mocne cięcia... straszne .
Czekam na ustabilizowanie się pogody, bo strach myśleć ile będzie cięcia.
Z niecierpliwością czekam na moje nowe różyczki od RG !!!
No właśnie dziewczyny nie wiem skąd ona taka...
Dużo czarnuszków u mnie, a Lea jest jakby schowana , więc może dlatego.
Mam nadzieję że się odwdzięczy !!!