Kochani, kupiłam dziś w Casto 2 storczyki- z drżącym sercem wracałam do domu, bo bałam się reakcji męża

na szczęście dzielnie to przyjął, ale obiecałam, że na razie się wstrzymam z kolejnymi zakupami

ale o storczykach napiszę może jutro..
ponieważ mam problem 
wyjęłam je do moczenia i na jednym zauważyłam, że pałąk podtrzymujący pęd jest wbity w liść, tak to jest zrobione, że gdy to oglądałam w sklepie, nie rzuciło się w oczy :x i tu pierwsza moja prośba- co z tym zrobić- zostawić tak

z kolei na liściu drugiego storczyka zauważyłam takie coś
wygląda to jak takie zgrubienie.. tylko i wyłącznie na jednym liściu to jest.. błagam, powiedzcie, że to nie jakiś robal

na chwilę obecną nie mogę zrobić lepszych zdjęć, bo ciemno już jest...