"Kaktusowe Rozmówki..."

Zablokowany
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

blabla pisze:Można siać przez cały rok. Jeśli siewki będą zbyt małe, by przetrzymać zimę na sucho będzie trzeba zimą zapewnić im właściwe warunki do wzrostu przez doświetlanie.
Doświetlanie - mam rozumieć te lampy LED? W sumie moje siewki mammillari siałem w listopadzie, co prawda część przeżyła ale zawsze to coś. Także dzięki za info.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Przez doświetlanie rozumiem jarzeniówki. LEDy to nowość do tej pory nie przetestowana na kaktusach. Ja nie mam żadnego doświadczenia w doświetlaniu siewek. Wolę wysiewać na początku kwietnia. Do jesieni roślinki są na tyle duże, że bez problemów na sucho przetrwają zimę.
Zawsze wolę sobie upraszczać życie a nie je komplikować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Nom, ale ja dopiero teraz dojrzałem do tego, żeby zająć się wysiewami na serio. W następnym roku na pewno ruszę z wysiewami o czasie jednak na razie póki jeszcze lato trwa to wysieje jakieś gatunki spośród tych trzech rodzai :) Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyjdzie. I tak lepiej teraz niż w listopadzie pomijając to, że najlepiej na wiosne.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Ja wysiałem w zeszłym roku resztki Melocactusów i zimę musiałem je doświetlać ale teraz dają radę... ;:108
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Kiedyś gdy miałem 10 lat miałem parę kaktusów nie wiedziałem o nich nic tylko tyle że kują nie zimowałem ich za dużo podlewałem ale kiedyś jeden mi zakwitł bez zimowania pomimo złych warunków czy wy też tak mieliście???

Pozdrawiam!
Jasiu
Awatar użytkownika
chmara3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 591
Od: 21 lip 2007, o 00:18
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Witam!!! wreszcie tu dotarłam :) ja też tak miałam, że niektóre kaktusy mam od dzieciństwa głównie echinopsisy. Może Tomek ma racje, że odrosty maja słaba zdolnosć do kwitnienia ale ja na moje nie narzekam jak na razie kwitną a wcale nie są z wysiewu może to wyjątki :)
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki :)
Moje kaktusiki:)
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Echinopsy to są takie odpornę i mocne kaktusy one kwitną prawie cały rok :tan
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Chodzi raczej o to, ze gdy weźmiesz odrost z rośliny, która została wysiana z nasiona to raczej będzie kwitł, rzecz jasna wtedy gdy będzie na tyle duży i zdolny to kwitnienia. Jednak gdy weźmiesz odrost z rośliny, która jest już którymś tam pokoleniem z rzędu (rozmnażanym poprzez fragmentacje/odrosty) to na kwiaty nie ma co liczyć bo roślina po prostu zatraciła zdolność kwitnienia. Tak to mniej więcej wygląda. Chociaż od reguły zawsze istnieje wyjątek.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Ale ciekawe jak to się dzieje że roślina traci zdolność do kwitnienia...?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Generalnie rośliny jak wszystkie stworzenia na ziemi podlegają procesowi starzenia. Po prostu DNA w komórkach ulega procesowi starzenia i z wiekiem roślinka rozwija się coraz gorzej, traci swój wigor a następnie umiera. Zmienić to może jedynie proces zapylenia, wytworzenia nasion i nowego życia. To coś jak urwanie gałązki ze starego drzewa. Ona się ukorzeni, będzie rosła ale znacznie gorzej i wolniej niż młoda siewka z nasiona. I umrze zdecydowanie szybciej. I właśnie przede wszystkim mamy taki problem z odrostami. Bo to nadal jest ten sam klon, co roślina mateczna. Jeśli takie odrosty rozmnaża się przez pokolenia to tak na prawdę mamy do czynienia cały czas ze starą, chylącą się ku śmierci roślinką. A do tego dochodzą wszystkie potencjalne zagrożenia polegające na różnego rodzaju niepożądanych degeneracjach przy tworzeniu się nowych odrostów. Zatem zawsze bardziej wartościowe i zdrowsze są roślinki uzyskane z nasion. Przez odrosty rozmnażamy najczęściej tylko specjalnie wyhodowane mieszańce o cechach, które nie przenoszą się przez rozmnażanie generatywne (np. hybrydy Epiphyllum, Echinopsis czy formy grzebieniaste, monstrualne lub bezchlorofilowe).
U Homo sapiens największą ochotę na seks przejawia młodzież. Dziadkom po 70 co innego już w głowie :wink: Dokładnie tak samo jest z kaktusami.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Dzięki za bardzo wyczerpującą odpowiedz już rozumiem ;:108 :wink:

Pozdrawiam!
Jasiu
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Zna ktoś jeszcze jakieś polską firmę zajmującą się dystrybucją nasion kaktusów z naciskiem na Echinopsis, Echinocereus, Lobivia? Widziałem u Tomka sporo lobivek a w El Condor mają tylko część z tych. Stąd pytanie skierowane w głównej mierze do Tomka choć pewnie ma je z natury. Chyba, że ktoś inny ma namiar na godne polecenia firmy oferujące nasiona to byłbym wdzięczny za podanie ich.
Pzdr.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
lampart111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2376
Od: 5 gru 2009, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

W Polsce chyba nie ma takich "firm" musiał byś rozmawiać z kimś kto ma kolekcję i sprzedaję nasiona. Myślę że Pan Mieczakowski jest jedynym wyjątkiem w naszym kraju...
Za granicą owszem jest parę takich firm

Pozdrawiam!
Jasiu
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Nie kupuję nasion w Polsce. Sprowadzam je z zagranicy. Kupuję w Szwecji, Niemczech, Francji, Czechach i USA. W Polsce nasionami i kaktusami handluje jeszcze Tytus Thiele: http://www.e-kaktusy.eu/
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..."

Post »

Aha to będę sie musiał też rozejrzeć za firmami zza granicy. Dzięki za namiar.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”