Siewki pomidorów
- ciunaj
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 7 lip 2006, o 08:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Siewki pomidorów-marnieją
Spróbuję je przenieść pod folię. Może tam ich stan się poprawi. Na razie mrozów nie zapowiadają.
Pozdrowienia
Krzysztof
Krzysztof
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Siewki pomidorów-marnieją
A ja dzisiaj popryskałam moje pomidory mlekiem. Tak na wszelki wypadek. Też mi się specjalnie nie podobają w tym roku. Mam wrażenie,że bywały lepsze.
Waleria
Re: Siewki pomidorów-marnieją
Witam serdecznie na tym forum
Mam też problem z siewkami, postanowiłam poszperać w necie i stąd tutaj trafiłam. Dokładnie mam to samo co na zdjęciach w poprzednich wpisach. Moja mama doświadczona działowiczka też stwierdziła, że to od słońca, ale jak to ktoś już wcześniej wspominał i wątpił ja również mam wątpliwości co do tego słońca. Już w poprzednich latach stały w tym miejscu i nic nie było. Jeśli chodzi o pogodę to na nadmiar słońca nie można narzekać, więc co? Mam tylko nadzieję, że do czasu przenoszenia pod szklarnię wytrzymają i to raczej ta podejrzana ziemia winną jest. Piszcie kiedy wysadzacie swoje. Ja mieszkam na Pomorzu więc u nas zawsze zimniej i boję się tych zimnych ogrodników.
Pozdrawiam.

Mam też problem z siewkami, postanowiłam poszperać w necie i stąd tutaj trafiłam. Dokładnie mam to samo co na zdjęciach w poprzednich wpisach. Moja mama doświadczona działowiczka też stwierdziła, że to od słońca, ale jak to ktoś już wcześniej wspominał i wątpił ja również mam wątpliwości co do tego słońca. Już w poprzednich latach stały w tym miejscu i nic nie było. Jeśli chodzi o pogodę to na nadmiar słońca nie można narzekać, więc co? Mam tylko nadzieję, że do czasu przenoszenia pod szklarnię wytrzymają i to raczej ta podejrzana ziemia winną jest. Piszcie kiedy wysadzacie swoje. Ja mieszkam na Pomorzu więc u nas zawsze zimniej i boję się tych zimnych ogrodników.
Pozdrawiam.