Leśny ogród Moni68 cz.5

[e-genia]

Moniczko u Ciebie jesień w lesie .

[Frida]

Witaj Moniko, chętnie odwiedzam Twój ogród. Gdy zaczynałam urządzać swój las, to mnie szalenie inspirował, dzięki temu mam różaneczniki i sporo cieniolubów.
W nowym wątku będę równie częstym gościem.
Pozdrawiam, Danuta

[JLG]

Jesień jest piękna, ale jak wyglądam za okno i znowu mgliście-mży to zdecydowanie wolę wiosenne widoczki z początku wątku.

[Monia68]

Kochani, witam Was serdecznie
Gdy moi panowie w domu, czas leci bardzo szybko i zrobiło się już popołudnie Na razie nie pada, ale jest bardzo ponuro...kiedy choć na chwilę pojawi się słońce?? Mam nadzieję, że nie każe czekać na siebie do wiosny...
Wczoraj w ogrodniczym nie mogłam się zdecydować na cokolwiek, pojedziemy więc dzisiaj wszyscy. M nie ma czasu na ogród, ale zna się na roślinach lepiej ode mnie

Agulino, dziękuję i również życzę dużo słońca

Andrzeju, Angelique należy do moich ulubionych tulipanów. W tym roku dosadziłam dużo nowych dla mnie pełnych odmian, zobaczymy, co pokażą wiosną

Tess, obejrzałam dokładnie- najbardziej podoba mi się Opera i Louvre, a także Queensway. Nie sugeruj się jednak moim zdaniem, bo widziałaś je na żywo, a ja tylko w necie. Moim zdaniem warto!!

Majko, dziękuję Nie miałam pojęcia, że owoce berberysu są jadalne Muszę poszukać informacji na ten temat, bo mam ich naprawdę dużo.

Romciu, Grażynko, bardzo Wam dziękuję

Geniu, jesień... byłoby ładniej, gdyby chociaż na chwilę wyjrzało słońce... dzisiaj w końcu muszę ściąć miechunkę.

Danusiu, bardzo dziękuję za miłe słowa Obie doskonale wiemy, z jak trudną materią przyszło nam się zmierzyć...warto jednak próbować, bo daje dużo radości i zadowolenia. Z przyjemnością zajrzę do Twojego wątku- jestem bardzo ciekawa, co nowego posadziłaś. Zapraszam

Joasiu, miło, że zajrzałaś Nie mogę nie przyznać Ci racji- wiosenne widoczki są dużo przyjemniejsze.

[mariasen]

Moniko, ja tez byłam zdziwiona. Mam niewiele owoców berberysa ale posadziłam wiosna nowe krzewy i w przyszłym roku powinno trochę być .

[Monia68]

Majko, ja mam kilkanaście, ale nie znam dokładnej liczby Z tego, co zauważyłam, obficie owocują wysokie odmiany, miniaturki nigdy owoców nie miały...

[trzynastka]

Witaj kochana nowa cześć wiosennie wita ale i pokazuje piękną jesień ślicznie u nas dziś pochmurnie i pada

[Monia68]

Kochana, może i piękna...szkoda, że pochmurna, mglista i deszczowa

[x-d-a]

Moniko, taka nastrojowa i nostalgiczna jesień w Twoim ogrodzie. Pięknie!
Jak tylko zrobi się cieplej na pewno będzie bardzo przyjemnie i jeszcze sporo czasu spędzisz w ogrodzie...
U mnie dzisiaj długo obiecywane przez synoptyków 11 stopni i już da się wychodzić do ogrodu.
Miłego dnia

[Monia68]

Dalo, dziękuję U mnie też dzisiaj stosunkowo ciepło, bo aż 9 st. Wilgoć jednak powoduje, że wydaje się chłodniej...

[JolantaG]

Twoje berberysy rzeczywiście obsypane owocami .Grzechem było by z nich nie skorzystać .

Można z nich zrobić marmoladę (trzeba dodać sporo cukru), przecier i konfitury. Suszonymi zmielonymi owocami można przyprawiać mięsa, ryby i sosy. Berberys nadaje się też do wyrobu win, wódek i likierów.

Czerwone owoce zawierają dużą ilość witaminy C. Ze względu na ich mocno kwaśny smak, dawniej berberys nazywano kwaśnicą. Po przymrozkach smak owoców poprawia się i wtedy nadają się do jedzenia. Można z nich robić konfitury, galaretki, wina, nalewki lub suszyć i zaparzać jak herbatkę.


Nalewka berberysowa

We wrześniu lub październiku zbieramy mocno dojrzałe jagody. Po oberwaniu z gron i umyciu rozgniatamy. Mieszamy z cukrem w proporcji pół kilograma cukru na kilogram berberysu, następnie składamy do słoja. Pozostawiamy do czasu puszczenia soku (ok. 10 dni). Po upływie tego czasu dolewamy pół litra wódki czystej i ćwierć litra spirytusu (proporcja na kilogram użytych jagód). Po upływie 3 tygodni nalewkę zlewamy przez podwójną gazę i rozlewamy do butelek. Ma doskonały smak i intensywnie pomarańczowe zabarwienie.

Berberys solony

Zerwać dojrzałe, ale jeszcze twarde owoce berberysu. Po umyciu ułożyć w małych słoiczkach, zalać przegotowaną, przestudzoną i osoloną wodą (20 dag soli na 1 litr wody), tak żeby wszystkie owoce były pokryte solanką. Zamknąć słoiki, przechowywać w ciemnym miejscu. Dodawać do sałatek, jak oliwki.
Wiadomości zaczerpnęłam -
http://zielona.org/Dzikie_owoce

[Monia68]

Joluś, nie wiem, jak Ci dziękować Chciałm wkleić serduszka, ale nie mogę z rozwijalnej listy

Lecę go garów, do zobaczenia później

[JolantaG]

No to miłego pichcenia życzę .Oby się nic nie przypaliło .

[Priam]

Kolejna odsłona i kolejne piękne zdjęcia.
Każdy z nas z niecierpliwością będzie czekał do wiosny, ale dzięki temu, że mamy jesień możemy spokojnie zastanowić się nad nowymi zakupami i rozplanowaniem zasiewów w ogrodzie.

[mariasen]

Jolu, będziesz robiła takie przetwory?