Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Post »

Dzięki Haniu to lecę po Topsin, a po co kontrolować plamy ?
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Polecam dokładne przeczytanie wątku i załączonego tam artykułu.
Dokładne obejrzenie róż przy kupnie, nie wyklucza choroby,
ale może uratować Wasz ogród przed szalenie zakaźną chorobą.


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 811#906811
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

O la la! Ależ masz hostowisko, Haniu! :shock:
A jaka wielka ta jedna!

Powiedz mi, co to jest obok host

- z nakrapianymi listkami
Obrazek

- przy płocie białozielone
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Wisienko, na górze miodunka pstra,
na dole jasnota plamista Silver Bacon.
Obie rośliny expansywne, jak diabli i tak żywotne, że eliminują nawet biedną pokrzywkę. :twisted:

Makito, plamy chorobowe warto kontrolować podczas leczenia, by widzieć czy skuteczny jestsrodek którys tosujemy.
Czy hamuje chorobę, czy też nie hamuje, co oznacza, że dany grzyb jest odporny na zastosowane lekarstwo.

Anuś, gratuluję Giselli - piękna ona i żywotna, jak jej francuska historia. :P
A hosty o tyle fajne, że nawet zwały lodu im nie straszne.

AniuDS, sezon dopiero się zaczyna, trafisz jeszcze nie jedną okazję.
Może angielkę na pniu? :D

Moni, ;:196 za całokształt.

Kolejna mutacja w chusteczce.

Tym razem Glauca Gobosa w wydaniu Smoczego Oka. :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Dziękuje za uspokojenie. 8)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Widzę Hanuś i u Ciebie na hostach ślady ślimakowej działalności.
U mnie :twisted: sięgnęła zanitu i wylałam Nemaslug.
Zobaczymy czy podziała.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Rola i funkcje fosforu w roślinie.

Tu znajdziemy odpowiedź,
dlaczego czasem róże długo się ociągają ze wzrostem, po posadzeniu. :D
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Haniu, zobacz - mam takie paskudy :evil: :evil: Potrafi taki dziad zeżreć cały pąk :evil:
Obrazek
zastanawiam się czym to wytępić :roll:
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ja mam podobne, czarno-błyszczace...jakby z krótszymi nogami.
Chociaż...Przy jednej sztuce trudno mówić o inwazji?
Bo u mnie na wszystkich-sztuka jedna, jedyna...
Potem albo spadła, albo pofrunęła :oops:
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Moni, Aguś, ja nie robakolog. :lol:
Ale z tego co wiem stosuje się insektycydy systemiczne,
czyli takie, które wnikają w roślinę i czynią ją toksyczną dla WSZYSTKICH.
Używa się tez środków kontaktowych ,
czyli takich powlekających roślinę trującą warstewką, którą zmywa deszcz.
Najbardziej niezawodny sposób to - zbieractwo. :lol:
Część zjedzą ptaszki, część - my, część,
jak mówi Aga - odleci, uleci, a dzieci zostawi w ziemi. :twisted:
Na przyszły sezon.

Nie ma sterylnych ogrodów, nie ma sterylnych ludzi.
Oby tylko nam coś zostało do podziwiania :;230
magdala

Post »

Haniu :D :D ,ja też w sprawie robactwa ,niestety .Czy woda z octem i Ludwikiem do porachunków z mszycami musi mieć jakieś proporcje??
Zapamiętałam ino "kroplę Ludwika" :wink:
Magda.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Madziu, może od razu oprysk przeciwgrzybowy np. z czosnku i pokrzywy?
Mszyce padną przy okazji, bo w pokrzywie jest kwas mrówkowy :twisted:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=23788

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=20286
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

ten robal to dopiero początek :roll:
rok temu było to samo - zaczęło się od jednego, a później nie nadążaliśmy ze zbieraniem :roll: dwa razy dziennie zbieraliśmy cały kubek tego paskudztwa :evil: Mąż rozgniatał wszystkie, bo w przeciwnym razie odfruwały i wracały :? Niestety to są uroki naszej działki wśród pól i łąk :roll:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

vertigo pisze:ten robal to dopiero początek :roll:
rok temu było to samo - zaczęło się od jednego, a później nie nadążaliśmy ze zbieraniem :roll: dwa razy dziennie zbieraliśmy cały kubek tego paskudztwa :evil: Mąż rozgniatał wszystkie, bo w przeciwnym razie odfruwały i wracały :? Niestety to są uroki naszej działki wśród pól i łąk :roll:
Moniu, ten robak to Kowalik, ja już pisałam o nim Hani :wink:
To chrabąszcz majowy, zaraz ich nie będzie :wink:

ja je od zawsze pamiętam, fajnie drapią po plecach jak się je za bluzeczkę wrzuci.... ;:112
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Haniu, wiesz, że ja też mam Pirouette, nie wiem czy ją odkopać?
Wygląda na zdrową, ma sporo przyrostów a nawet pąki puściła :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”