Fascynacja pięknościami Paulinki Z

[Limona]

Paulinko, jeśli je dopiero kupiłaś, to musisz je brać takimi , jakimi są, czyli zanim zawitały w Twoje progi, mogły kwitnąć u hodowcy (np. u holenderskiego - tych storczyków na naszym rynku jest dostatek) już dwa miesiące, potem hurtownia, potem sklep a na końcu Ty. Największą radość będziesz z nich miała za około rok albo, czego z całego serca Ci życzę już wcześniej, kiedy to doczekasz się własnych korzonków, własnych listeczków i własnych pędzików. Cierpliwości, naprawdę warto zaczekać bo nic bardziej nie cieszy ponad to, że widząc młody pędzik, dopiero wybijający u podstawy liści, wiesz, że to Twoja zasługa a storczyki tym sposobem przemawiają do Ciebie: "dobrze mi z Tobą".

[Paulinka Z]

Limona tak tak wiem wiem... Nie wymagam od tych które już przekwitają żeby kwitły nie wiadomo ile czasu. Raczej niepokoi mnie to że kwiaty które u mnie się rozwinęły jakoś wydaje mi się że szybko przekwitają. 1tydzień góra 2 mam na myśli przede wszystkim tego drugiego wg kolejności zdjęć na str 1. Jest wysoki, ma bardzo dużo bocznych odgałęzień, może powinnam go częściej podlewać żeby dłużej kwitł? Może po prostu ma za mało wody jak na swoje rozmiary i ilość pąków?

[Beatrice]

Paulinko, potwierdzam wpis Limonki. U mnie było tak samo, po otrzymaniu ich szybko przekwitały, ale następne kwitnienia już mam naprawdę bardzo długie.

A swoją drogą ranny z Ciebie ptaszek, wpis 06:01 !!!!!!!Podziwiam

[Paulinka Z]

sukces!!! Niby nie powinno się chwalić dnia przed zachodem słońca ale już widzę że mój rekonwalescent jest na dobrej drodze. Dziś go wygrzebałam z kory i zobaczyłam nowo wypuszczony korzonek!!! Popatrzcie sami

[axela]

często kwiatki więdną przez używanie aerozoli w pokoju nie przewietrzanym.
u mnie tak było storczyk kwitł od marca aż w czerwcu po tym jak użyłam aerozolu na kurz bezpośrednio przy nim zgubił kwiaty na jednym pędzie w ciągu tygodnia. drugi pęd sterczący w przeciwnym kierunku trzyma się jeszcze dobrze.
także może powinnaś zwracać uwagę na to bo jeszcze się nie spotkałam z zakupionym storczykiem który gubi kwiaty po 2 tygodniach....storczyki kwitną bardzo długo....
także uwaga na dezodoranty, odświeżacze powietrza, preparaty do drewna i kurzu itp których się używa BEZPOŚREDNIO przy storczykach.

[Paulinka Z]

axela wydaje mi się że kwiaty po prostu przekwitają i są to już te które u mnie się rozwinęły. Zastanawiam się czy można w jakiś sposób przedłużyć ich żywotność...

[axela]

Raczej niepokoi mnie to że kwiaty które u mnie się rozwinęły jakoś wydaje mi się że szybko przekwitają. 1tydzień góra 2

wydaje mi się że napisałaś że przekwitają po tygodniu-2, bo jeżeli dobrze zrozumiałam to to stanowczo za szybko.
ja nawet jak kupuje rozkwitniętego to i tak stoi z 3 miesiace.

[Paulinka Z]

jeden kwiat przekwita drugi rozkwita, nigry nie mogę utrzymać więcej niż 4szt.

[Beatrice]

Paulinko, może to po prostu młode osobniki?

[Paulinka Z]

Dzisiejsza wizyta na giełdzie zaowocowała dwoma Cymbidium (tak mi pan powiedział jeśli to błąd to proszę o uświadomienie) Niestety są już mocno rozkwitnięte ale będę się nimi wytrwale opiekować
Ponieważ to moje pierwsze gatunki to proszę spójrzcie na ich stan i powiedzcie czy coś im zagraża.
Nr 1

Nr 2
W tej są gigantyczne korzenie, może warkoczyki zapleść...

[patrysia]

to żółte na pierwszym zdjęciu to Oncidium :P

[Paulinka Z]

a drugie cym?

[patrysia]

a drugie cym?

cymbidum na pewno nie ale skłaniałabym się ku jakiejś odmianie cambrii? nie jestem pewna na 100% więc nie chcę cię wprowadzać w błąd poczekajmy niech się wypowiedzą lepsi w wiedzy :P

[bogumila]

Paulinko na drugim zdjęciu jest cambria - porównaj sobie ze zdjęciem z tej strony
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/FAQ/article_3.php )

[Paulinka Z]

Nie ma to jak dobry handlowiec który dobrze w błąd wprowadza... Ale rzeczywiście dziewczyny macie racje porównując ze zdjęciami...Dodatkowy atut to ich zapach, pachną tak hmm świeżo, plamiasty miodowo a żółciutki trochę ctrynowo