Klon - choroby pnia, kory
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rdzawe wżery na pniu klonu
Chyba się nie rozumiemy. Na przedstawionym zdjęciu ewidentnie widać owocniki (chyba, że to przekłamanie aparatu). Natomiast jeżeli chodzi o przyczyny zgonu, to nie piszesz ile lat miała roślina... Jakie warunki glebowe... Czy były czynione w okolicy jakieś prace budowlane, czy zabiegi chemiczne? Czym dokładniejszych informacji udzielisz tym większa szansa na prawidłową diagnozę...
Cześć, moje drzewo straciło liście. Na pniu pokazała się taka oto rana. Czy mógłbym prosić o diagnozę i jak sobie z z radzić? W sklepie ogrodniczym nie wiedzieli za bardzo.
Z góry dziękuję
Marcin

https://imageshack.us/i/poLogek6j
Z góry dziękuję
Marcin

https://imageshack.us/i/poLogek6j
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: klon - choroba - prośba o pomoc - czarna rana
Jest obrzęk pod wyciekiem?
- dzika
- 500p
- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Uszkodzenie pnia drzewa
Szukałam podobnego tematu i nie znalazłam, dlatego rozpoczynam nowy wątek.
Proszę o pomoc.
Tej wiosny w skutek wichury mój klon Eskimo sunset zgiął się w dolnej części podkładki, praktycznie równolegle do ziemi. Pień nie złamał się, ale stopniowo doszło do uszkodzenia zewnętrznej warstwy i dzisiaj wygląda to tak:

Uszkodzenia ma około 12 cm długości i trzy szerokości w najszerszym miejscu.
Boję się, że drzewko w zimie zmarznie. Nie wiem, czy można to czymś zabezpieczyć i co ewentualnie zrobić, żeby to miejsce się nie zainfekowało.
I czy jest szansa, że z czasem to miejsce się zabliźni?
Uszkodzenie jest tuż nad ziemią.
Proszę o pomoc.
Tej wiosny w skutek wichury mój klon Eskimo sunset zgiął się w dolnej części podkładki, praktycznie równolegle do ziemi. Pień nie złamał się, ale stopniowo doszło do uszkodzenia zewnętrznej warstwy i dzisiaj wygląda to tak:

Uszkodzenia ma około 12 cm długości i trzy szerokości w najszerszym miejscu.
Boję się, że drzewko w zimie zmarznie. Nie wiem, czy można to czymś zabezpieczyć i co ewentualnie zrobić, żeby to miejsce się nie zainfekowało.
I czy jest szansa, że z czasem to miejsce się zabliźni?
Uszkodzenie jest tuż nad ziemią.
pęknięty klon palmowy
Mam w ogródku piękny klon palmowy, ale ostatnio pień mu pękł i pojawiła szczelina. Boję się, że w zimie dostanie się woda, zamarznie i rozsadzi drzewo. Co można zrobić? Wstawić kawałek jakiegoś innego drewna i jakoś owinąć (ale czym)? A może istnieją "silikony" lub coś podobnego do drzew? A może, jak wiele lat temu słyszałam, zalepić szczelinę cementem lub klejem do płytek? A może coś innego?
Początkujący ogrodnik
Początkujący ogrodnik
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4744
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Klon - choroby pnia,kory
Z pęknięciem(jak widać post wyżej) drzewo zwykle pięknie sobie radzi. Zaszkodzić mu mogą grzyby i inne patogeny, najważniejsze więc zamalować to jakimś Miedzianem w płynie lub maścią ogrodniczą. I tyle. Woda do pionowej szczeliny jak wleci to i wyleci; wszelkie opatulenie utrudni przewiew i suszenie, a najbardziej ucieszą się z tego grzyby.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Klon - choroby pnia, kory
To racja, że owinięcia przyspieszają rozwój patogenów.
Należy tu użyć jakiegoś środka, który stworzy powłokę. Sam Miedzian tego nie uczyni.
Należy tu użyć jakiegoś środka, który stworzy powłokę. Sam Miedzian tego nie uczyni.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 15 sie 2018, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 500p
- Posty: 942
- Od: 3 mar 2012, o 16:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szkodniki Klonu
Jakiś motyl... Trociniarka czerwica przykładowo tak właśnie działa
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Szkodniki Klonu
Ale najpierw mróz musi uszkodzić korę , a później dopiero wchodzą robale . Na pewno uszkodzenie to masz ze strony południowej .
Na klonach palmowych jest podobnie ,ale to już choroba grzybowa , zgorzel pędów która objawia się czarnieniem kory i przeważnie robi się z dużej wilgotności .Straciłam tak 3 klony rosnące obok siebie .
Beata
Na klonach palmowych jest podobnie ,ale to już choroba grzybowa , zgorzel pędów która objawia się czarnieniem kory i przeważnie robi się z dużej wilgotności .Straciłam tak 3 klony rosnące obok siebie .
Beata
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Szkodniki Klonu
Dzisiaj W Mai było o tej chorobie , zgnilizna podstawy pnia . Też wcześniej mieli chorego klona palmowego a teraz duża katalpa do wycięcia , bo liście miała zredukowane i nic nie było widać . Fachowiec postukał w pień i w jednym miejscu naciął korę a tam czarny pień . U mnie teraz podobnie stało się z klonem Royal Red . Uszkodzenie mrozowe leczyłam od wiosny a w poprzednim tygodniu patrzę a tu kora popękana i widać czarne łyko .Wszystko zdarłam , popryskałam środkiem grzybobójczym , choć pewnie niewłaściwym i na to maść ogrodnicza . A klon ma z 10 lat i z 5 metrów . Mam jego siewki ,ale i tak by mi go było szkoda a już w tamtym roku pożegnałam 17 letniego Klona palmowego Atropurpureum
Beata
Beata
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Klon - choroby pnia, kory
Witam. Proszę o identyfikację choroby mojego klona zwyczajnego w odmianie czerwonolistnej.
Pod koniec lata obrzeża liści zaczęły zasychać i opadać, a w czasie zimy zauważyłem dodatkowo pęknięcia i odchodzenie kory.
Cześć gałęzi musiałem usunąć, klon żyje aczkolwiek jest w stanie średnim. Małe liście i rzadko osadzone na łodydze.
Pare lat temu miałem dokładnie taki sam problem z innym klonem, teraz jest w porządku. Klon nie był nawożony od 4 lat.
Jak postępować i przede wszystkim jak uniknąć tego zagrożenia?



Pod koniec lata obrzeża liści zaczęły zasychać i opadać, a w czasie zimy zauważyłem dodatkowo pęknięcia i odchodzenie kory.
Cześć gałęzi musiałem usunąć, klon żyje aczkolwiek jest w stanie średnim. Małe liście i rzadko osadzone na łodydze.
Pare lat temu miałem dokładnie taki sam problem z innym klonem, teraz jest w porządku. Klon nie był nawożony od 4 lat.
Jak postępować i przede wszystkim jak uniknąć tego zagrożenia?



Choroby Klonów
Witam Serdecznie wszystkich forumowiczów .Przeglądałem posty na forum ale niestety nic nie znalazłem na temat chorób klonów.Jako że nie jestem wytrawnym ogrodnikiem postanowiłem poradzić się ekspertów.A więc przejdę do sedna sprawy otóż posiadam kilka klonów z tzw.samosiejek.I wszystko było by fajnie do wczoraj kiedy zauważyłem na klonie dwa miejsca pniu .Pierwsze około 50 cm nad ziemia,drugie około metra gdzie dotykając kory masz wrażenie że kora jak by jest miękka i wydobywa się z pod niej brązowy płyn bez zapachu.Dodam kilka zdjęć ,być może ktoś się już z tym spotkał.Dodam jeszcze że ogólnie drzewo nie wygląda po liściach aby coś się działo złego.Bardzo Dziękuje za info .
Pozdrawiam



Pozdrawiam



- andrzej1050
- 500p
- Posty: 640
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Klon - choroby pnia, kory
Rosną sobie obok siebie trzy klony drumondi, a tylko na środkowym pojawiły się nawet nie wiem kiedy, dziwne narośla jak na zdjęciach poniżej.


Czy powinienem się bać. Bardzo proszę o pomoc.


Czy powinienem się bać. Bardzo proszę o pomoc.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej