

Fioletowy wypuszcza coś pączkowego, ale jakoś dziwnie


Najnowszy nabytek, a raczej prezent bez powodu





ale masz fajnie... ja nie kupiłam żadnej Vandy. a masz jakieś fotki z wystawy? jak tak, to mogłabyś je pokazać na forum?Grażyna Widera pisze:Witaj Domidopiero teraz Cię odwiedzilam,no i padam z zachwytu!Super kolekcjaWidzę,że i Ty nie wyszlaś z wystawy z gołymi rękami .Ja kupiłam vandę dużą,która już kwitła,ale nie wiem w jakim kolorze.Będzie to dla mnie niespodzianką jeżeli oczywiście sprostam jej wymaganiom a ona wspaniałomyślnie mi się odwdźięczy kwitnieniem.
Pozdrawiam Grażyna.