 
  
 Fioletowy wypuszcza coś pączkowego, ale jakoś dziwnie
 
 
Najnowszy nabytek, a raczej prezent bez powodu
 ( mąż stwierdził,że nie mam takiego kolorku to kupił wracając z pracy
 ( mąż stwierdził,że nie mam takiego kolorku to kupił wracając z pracy  )
 )



 !
 ! 
 
 
  
 
 . Jak kupisz jednego to potem będziesz chciała kolejnego
 . Jak kupisz jednego to potem będziesz chciała kolejnego  i kolejnego
 i kolejnego  !
 !












ale masz fajnie... ja nie kupiłam żadnej Vandy. a masz jakieś fotki z wystawy? jak tak, to mogłabyś je pokazać na forum?Grażyna Widera pisze:Witaj Domidopiero teraz Cię odwiedzilam,no i padam z zachwytu!Super kolekcjaWidzę,że i Ty nie wyszlaś z wystawy z gołymi rękami .Ja kupiłam vandę dużą,która już kwitła,ale nie wiem w jakim kolorze.Będzie to dla mnie niespodzianką jeżeli oczywiście sprostam jej wymaganiom a ona wspaniałomyślnie mi się odwdźięczy kwitnieniem.
Pozdrawiam Grażyna.









 
 