Rhododendrony cz.II

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Magdalena Doroszew pisze:Kupiłam go w punkcie sprzedaży przy wrocławskim Ogrodzie Botanicznym, po sezonie , nie mając pojęcia co biorę. A może to tylko tak w tym roku, bo zakwitł po raz pierwszy u mnie?
Zawsze będzie kwitł w II/III, bo to tak wczesna odmiana!
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 505
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Kilka fotek różaneczników rosnących u mnie, stan obecny.

1. Zaniedbane dwuletnie siewki różnych różaneczników
Obrazek

2. Siewka 4 letnia, 80 cm wysokości
Obrazek

3. Dwa większe różaneczniki: na górze potomek jednego z różaneczników z Lipna, na dole jakaś siewka, mają obecnie ok. 120 cm wysokości i po kilkadziesiąt pąków kwiatowych, wiek ok. 7 -8 lat.
Obrazek

4. Zbliżenie na fragment powyższej siewki, ma ona bardzo ładne ciemnozielone liście, czerwone pędy, kwiaty różowe takie sobie, ale ładnie kontrastują z ciemnymi listkami.
Obrazek


Aby dochować się większych różaneczników, bardzo ważna jest ilość podłoża. Aby coś wyrosło na 4 metry w górę należałoby wykopać dół 1,5 metra średnicy i głębokości 1 -1,2 m [na glebach piaszczystych można zmniejszyć wymiary, kopanie dołu nie dotyczy naturalnych gleb torfowych]. Wykopany dół należy oczywiście wypełnić odpowiednim podłożem. Przy kupowanym torfie, koszty wypełnienia będą niestety bardzo duże [należy zwracać uwagę na jakość kupowanego torfu, czasem zdarza się, że to co miało być torfem, obok torfu nawet nie leżało]. U siebie wykopane doły w większości wypełniam przeschnietym mułem rzecznym z domieszką ok. 30% torfu leśnego. Muł rzeczny odkryłem przypadkowo, nie wiem jakie ma pH, ale przy różanecznikach, azaliach i iglakach sprawdza się bardzo dobrze.
Niektóre różaneczniki rosną bardzo szybko, w dobrych warunkach dają dwa przyrosty roczne [czasem przy długim, ciepłym lecie nawet trzy przyrosty!], każdy od 10 -20 cm, więc po 20 -30 latach możnaby się dochować 'olbrzymów' 3 -4 metrowych. Ważne by miejsce nie było wietrzne [na stanowiskach wietrznych różaneczniki rosną na boki, zamiast w górę], ani zbyt cieniste [w głębokim cieniu rosną wolniej]. U siebie mam rabatę długości 5m, szer 1,2m i głębokości odpowiedniego podłoża 0,8 -1m, w tych warunkach tak do 2 metrów różaneczniki powinny urosnąć.
Roman
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Fantastyczny jest Twój wykład :P
Chłone jak gąbka i podziwiam z wytrzeszczem :shock: :lol:
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

ros pisze:Kilka fotek różaneczników rosnących u mnie, stan obecny.



2. Siewka 4 letnia, 80 cm wysokości
Obrazek

.
Tę siewkę trzeba by silnie przyciąć ,żeby zyskała jak najszybciej zwarty, krzaczasty pokrój.Możesz to zrobić już wczesną wiosną. Warto.
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Moja kolekcja

Post »

cz. 1
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
bartelsz
200p
200p
Posty: 318
Od: 11 cze 2007, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post »

Pikne to było, a teraz z nazwami ?
Pozdrawiam
Bartek
Magdalena Doroszew

Post »

Ros,
a czy siewki różanecznika powtarzają cechy rośliny-matki czy jest to loteria?
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

bartelsz pisze:Pikne to było, a teraz z nazwami ?
Pozdrawiam
Bartek
Najedź kursorem na fotografię i zobacz zdjęcie w fotosiku (są tam nazwy).
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 505
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Ewelina, mi zależy na tym by różaneczniki rosły trochę drzewkowato. Jak mówiłem działam na ogródku ROD i zbyt ładne rzeczy po prostu znikają [miałem kilka świetnych siewek, niestety to już historia]. Poza tym ta siewka już od dołu wypuszcza nowe pędy, tak że krzew sam z siebie uzyska bardziej zwarty kształt [te duże na zdjęciach wyżej także nie były nigdy cięte, a jakie szerokie się zrobiły].

Magdaleno, na twoje pytanie trudno mi odpowiedzieć, gdyż zebrałem nasiona z wielu krzewów i nie mam pojęcia z których. Ogólnie można powiedzieć że, siewki mogą być mniej lub bardziej podobne do rodziców , a czasem ładniejsze od rodziców. Jeśli kwiaty były zapylone pyłkiem własnym danej rośliny, siewki powinny być bardzo podobne do okazu matecznego. Przy zapyleniu krzyżowym, czyli gdy kwiat zostanie zapylony pyłkiem innej rośliny, wówczas siewki mogą być podobne do jednego lub drugiego z rodziców, a część może być całkiem inna od obydwu. Niektóre odmiany nie wytwarzają pyłku lub wytwarzają pyłek nie płodny - nie owocują same z siebie - w celu uzyskania nasion należy je zapylić obcym pyłkiem [można się pobawić w zabawę: co z tego wyrośnie :)]. U siebie nie mam warunków, by trzymać wszystkie rośliny do czasu, aż zakwitną. Dlatego stosuję ślepą selekcję: zostawiam tylko część jednolatek, i z 2 lub 3 latek wybieram te o ładniejszych listkach.
Kiedyś wysiałem nasiona azalii o kwiatach pomarańczowych, część siewek zakwitła na pomarańczowo, a część na czerwono. Siewki azalii żółtej [są różne typy tej azalii] dziedziczą w wielkim procencie cechy roślin matecznych. Podobnie siewki różanecznika 'cunningham white' [kwitnie wcześniej od większości różaneczników i z przyczyn oczywistych nie krzyżuje się z innymi, więc potomstwo jest bardzo podobne do typu]. Siewki gatunkowych różaneczników np. różanecznika fioletowego [katawbijskiego] niemal zawsze wyjdą takie same lub bardzo podobne do siebie.
Siew jest bardzo wygodną metodą rozmnażania różaneczników jeśli potrzebujemy dużą ich ilość. Siewki z siewu czasem kwitną już w 3 roku, najczęściej w czwartym roku, a jako pięciolatki to już prawie na 100% [zawsze może się zdarzyć jakaś oporna]. Rozmnażanie z siewu ma także tę zaletę, że część siewek ma z reguły wyższą mrozoodporność od roślin matecznych [na podstawie teorii dostosowywania się roślin do danego siedliska, mówiąc krótko: każde następne pokolenie jest lepiej dostosowane do warunków w których przyszło roślinie żyć]. Z siewu można otrzymać także nowe unikalne odmiany, których nigdzie jeszcze nie ma.
Roman
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

xipe Czy prezentowane Rh. to okazy z Twojego ogrodu?
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Ewelina pisze:xipe Czy prezentowane Rh. to okazy z Twojego ogrodu?
Tak, rosną u mnie.
Magdalena Doroszew

Post »

Dzięki Roman,
złapałam bakcyla, w tym roku po raz pierwszy dochowałam się paru siewek ciemiernika. Teraz dołączą do niego rododendrony, azalie i liliowce. Jak zaczną obsadzać księżyc, to będę pierwsza - przy takiej ilości materiału szkółkarskiego. :lol:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10357
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ależ Wy jesteście zaawansowani ogrodniczo - Magdo i Romku, podziwiam i gnę się w niskich pokłonach !
Serio.
Magdalena Doroszew

Post »

Ja ze swojej strony nie nazwałabym tego zaawansowaniem. Cztery lata samych totalnych błędów :oops: , a teraz powolutku nauka na tychże błędach. A reszta... to właśnie ten bakcyl.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

A może dla odmiany coś takiego - Arboretum Wojsławice w pełnym rozkwicie

Ta lilowa ściana po lewej stronie to TEŻ rododendron Obrazek
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”