
Moje hobby - storczyki
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
witam:) ja chyba oszalałam, bedąc niedaleko obi postanowiłam wejść na chwilkę i po prostu szok- chyba była świeża dostawa, bo było multum nowych storczyków- a jakie kolory cudowne, no i oczywiście nie mogłam się oprzeć , nie mogłam zdecydować sie chyba przez 30 minut- az jedna pani podeszla i sie zapytala czy moze mi pomoc, w końcu wybrałam kierowałam sie wygladem liści i korzeni i popatrzcie jakiego kupilam- to moj 10 phalenopisis:)










gelka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Ach własnie zauważyłam na moim jednym reanimowanym wełnowca- od razu go złapałam i zabiłam dokładnie obejrzałam storczyka i nic wiećej nie widać- mam nadzieję że wiecej ich nie bedzie- na innych storczykach też nic nie widać- duży był skubany ale już po nim, a tak poza tym to dwóm pozostałym reanimowanym nowe korzonki ładnie rosną, ten jeszcze nowych nie ma korzonków ale wypatruje ich z niecierpliwoscia 

gelka
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Witaj
Pięknisie można u Ciebie spotkać, super są
Wełnowiec uparty jest włazi gdzie go nie widać, w pochewki liściowe, a nawet między korzenie a ściankę doniczki, najchętniej na kwiatach i pędach kwiatowych sprawdź bardzo dokladnie bo łatwo przeoczyć, a tempo rozmnażania szybkie... Być może to początki inwazji, ale co parę dni trzeba przeglądać
W razie konieczności:
Provado lub Mospilan oprysk a nawet podlać (działa systemicznie) ale raczej nie w mieszkaniu stosować, środki dosyć toksyczne
Powodzenia

Pięknisie można u Ciebie spotkać, super są

Wełnowiec uparty jest włazi gdzie go nie widać, w pochewki liściowe, a nawet między korzenie a ściankę doniczki, najchętniej na kwiatach i pędach kwiatowych sprawdź bardzo dokladnie bo łatwo przeoczyć, a tempo rozmnażania szybkie... Być może to początki inwazji, ale co parę dni trzeba przeglądać
W razie konieczności:
Provado lub Mospilan oprysk a nawet podlać (działa systemicznie) ale raczej nie w mieszkaniu stosować, środki dosyć toksyczne
Powodzenia
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy