Zielone rastharsis

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Re: Rastharsis na zielono :-)

Post »

rastharsis pisze:Wróciłam! :) Było super! :D Czekał ktoś na mój powrót?
pewnie, że czekaliśmy!!!!!!!!!
jakieś fotki nam pokażesz?
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Mogę Wam pokazać fotki krokusów, które z ciekawości posadziłam w pojemniku po brzoskwiniach (który niegdyś posłużył mi za żłóbek dla Adenium i baobabów) i zostawiłam w dość ciepłej piwnicy. Po tygodniu zauważyłam, że jakieś zielone czubki przebiły się przez warstwę ziemi, wiec szybko przyniosłam pojemnik do swego pokoju. Rano cierpliwie stawiam go blisko okna balkonowego, by siewki chwytały jak najwięcej światła, a w nocy wędruje na kaloryfer. Gdy ziemia lekko przeschnie dość obficie podlewam. Tak siewki wyglądały przed moim wyjazdem:
Obrazek
A tak wybujały w ciągu ostatniego tygodnia:
Obrazek

Czy ktoś z Was może mi podpowiedzieć, jak mam z nimi postępować, by zakwitły w domu za jakiś czas? :P
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Aha, jeszcze przed wyjazdem wzięłam na allegro udział w licytacji sadzonki mojego wyśnionego Aeschynanthus twistera i po powrocie okazało się, że udało mi się upolować jedną! :heja Oto fotka rośliny macierzystej:
Obrazek

Niestety, sadzonka jest nieukorzeniona, a ponoć roślina należy do bardzo wymagających i trudnych w utrzymaniu. :? Czy ktoś mógłby mi poradzić, jak zaopiekować się sadzonką, by się ukorzeniła i jak prowadzić ją później? Będę bardzo wdzięczna za każdą wskazówkę! ;:6
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
Madzia0400
100p
100p
Posty: 177
Od: 2 lis 2008, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

rastharsis pisze:Aha, jeszcze przed wyjazdem wzięłam udział w licytacji sadzonki mojego wyśnionego Aeschynanthus twistera i po powrocie okazało się, że upolowałam jedną! ;:1 Oto fotka rośliny macierzystej:
Obrazek
wyobrażam sobie jak musiałaś się ucieszyć :mailbox szczerze mówiąc zgrzytam zębami z zazdrości :lol: Też muszę zajrzeć na allegro- a nóż widelec ktoś znowu sprzedaje ;:152 :lol: :lol: :lol:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18046" onclick="window.open(this.href);return false;"

?Czy widzę kogoś na drodze? Nikogo! ? rzekła Alicja. ? Ach, żebym ja miał taki wzrok ? powiedział z żalem Król. ? Nikogo! na taką odległość! Ja przy tym świetle widzę tylko tych, co istnieją."
Awatar użytkownika
Madzia0400
100p
100p
Posty: 177
Od: 2 lis 2008, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

rastharsis pisze: Niestety, sadzonka jest nieukorzeniona, a ponoć roślina należy do bardzo wymagających i trudnych w utrzymaniu. :? Czy ktoś mógłby mi poradzić, jak zaopiekować się sadzonką, by się ukorzeniła i jak prowadzić ją później? Będę bardzo wdzięczna za każdą wskazówkę! ;:6
Ja niestety nie miałam przyjemności ukorzeniać tej roślinki ale trzymam kciuki za korzenie Twojej :) oby rosła Ci i nie przestawała :D
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18046" onclick="window.open(this.href);return false;"

?Czy widzę kogoś na drodze? Nikogo! ? rzekła Alicja. ? Ach, żebym ja miał taki wzrok ? powiedział z żalem Król. ? Nikogo! na taką odległość! Ja przy tym świetle widzę tylko tych, co istnieją."
Awatar użytkownika
Madzia0400
100p
100p
Posty: 177
Od: 2 lis 2008, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

jednak coś znalazłam:
"stanowisko cały rok jasne do półcienia,temperatura powyżej 20 stopni - cały rok,jak będzie mieć za chłodno- nie zakwitnie wiosną

podlewamy umiarkowanie,ale stale- ZRASZAMY !!!,nawozimy od. 03 do 09.co 2-3 tygodnie ,zimą co 2 miesiące

kwitnie kwiatami 2.5 cm x2cm zebrane w grona,w przepięknym ciemno bordowym-prawie czarnym kolorze

rozmnażanie proste,poprzez sadzonki na wiosnę przy temperaturze podłoża 25 stopni"

:lol: :lol: :lol: :lol:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18046" onclick="window.open(this.href);return false;"

?Czy widzę kogoś na drodze? Nikogo! ? rzekła Alicja. ? Ach, żebym ja miał taki wzrok ? powiedział z żalem Król. ? Nikogo! na taką odległość! Ja przy tym świetle widzę tylko tych, co istnieją."
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Moje gratulacje Sabinko. Trzymam kciuki za ukorzenienie aeschynanthusa i za to abyś w przyszłości mogła się cieszyć równie pięknym okazem jak na zdjęciu :D .
Krokusiki widzę, że też ci szybciutko wschodzą, jak wszystko zresztą(adenium Deisi). Masz dar do tego dziewczyno.
Nie śmiem prosić, ale gdyby nie sprawiło Ci to problemu, to czy wysiałabyś i mi to nasionko adenium, które mam od Ciebie dostać :oops:
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

W jakimś wątku widziałam metodę na ukorzenianie hojki. Ale zabji mnie nie wiem gdzie :oops: Pamiętam, że trzebabyło wsadzić w woreczek i powiesić nad grzejnikiem, ale dokładnych szczegułów niepamiętam :(
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
Abudabi
500p
500p
Posty: 586
Od: 19 mar 2007, o 19:04
Lokalizacja: Łódź

Post »

rastharsis pisze:Aha, jeszcze przed wyjazdem wzięłam na allegro udział w licytacji sadzonki mojego wyśnionego Aeschynanthus twistera i po powrocie okazało się, że udało mi się upolować jedną!
o rany :lol: nic łatwiejszego w ukorzenianiu na allegro nie mieli? 8) :P
Więc (nie zaczyna się zdania od więc) ja mam aeschynanthusa podobnego, nie twistera ale rocco, i przyznam, że od roku nie udało się ani mnie, ani nikomu do kogo wysłałam szczepki ukorzenić tego wiechcia. Oporny jest. U dwóch osób sadzonki od kilku miesięcy stoją w miejscu, liście nie żółkną, ale nie rosną. Ciężko i opornie się krzewi - co widzę również po uciętych kikutach.
Mam co prawda dużą, dorosłą roślinę, i tylko to mnie pociesza :wink: bo rośnie chętnie i szybko - mój ma pędy już prawie 90cm :D
Ale skoro już się zdecydowałaś, to może spróbuj do przepuszczalnej ziemi i do ciepełka, pod worek foliowy. Wietrzyć codziennie kilka minut, bo jeśli zawiniesz ją szczelnie to zgnije.
Jeśli nie uda Ci się ukorzenić, a trzymam kciuki za powodzenie Twojej misji, to przypomnij mi się na wiosnę, spróbuję podzielić mojego :)
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

Madzia0400 pisze:wyobrażam sobie jak musiałaś się ucieszyć :mailbox szczerze mówiąc zgrzytam zębami z zazdrości :lol: Też muszę zajrzeć na allegro- a nóż widelec ktoś znowu sprzedaje ;:152 :lol: :lol: :lol:
No, to była superaśna niespodzianka! :D Gdybym wcześniej zobaczyła gdzieś ofertę sprzedaży "kręciołka", to dam Ci znać. :) Czemu wcześniej na to nie wpadłam? :roll:
Madzia0400 pisze:Ja niestety nie miałam przyjemności ukorzeniać tej roślinki ale trzymam kciuki za korzenie Twojej :) oby rosła Ci i nie przestawała :D
Dzięki! :) Każde kciuki się przydadzą. :wink:
Madzia0400 pisze:jednak coś znalazłam:
rozmnażanie proste,poprzez sadzonki na wiosnę przy temperaturze podłoża 25 stopni"
Czyli warunki podobne do tych, które należy zapewnić Adenium. Tylko czy stanie na kaloryferze nie zaszkodzi roślince. :roll:
kati-1976 pisze:Moje gratulacje Sabinko. Trzymam kciuki za ukorzenienie aeschynanthusa i za to abyś w przyszłości mogła się cieszyć równie pięknym okazem jak na zdjęciu :D .
Krokusiki widzę, że też ci szybciutko wschodzą, jak wszystko zresztą(adenium Deisi). Masz dar do tego dziewczyno.
:oops: To nie dar, to wynik skakania koło "zieleniaków" jak wariatka i Waszych mądrych rad. :) Gdyby nie Wy, wielu roślinek nie utrzymałabym przy życiu, nie zdobyłabym, a przede wszystkim nie dostrzegłabym ich piękna. Podziwiając Wasze okazy poznaję nie tylko ich nazwy, prawidłową ich pielęgnację, ale też uczę się widzieć wszystkie szczegóły. :P
kati-1976 pisze:Nie śmiem prosić, ale gdyby nie sprawiło Ci to problemu, to czy wysiałabyś i mi to nasionko adenium, które mam od Ciebie dostać :oops:
Żaden problem, sama radość, tylko będzie mi strasznie wstyd, jeśli tym razem sie nie uda. :? Ale mocno zaciskaj kciuki, powinno poskutkować. :) Reszta na PW.
treissi pisze:W jakimś wątku widziałam metodę na ukorzenianie hojki. Ale zabji mnie nie wiem gdzie :oops: Pamiętam, że trzebabyło wsadzić w woreczek i powiesić nad grzejnikiem, ale dokładnych szczegułów niepamiętam :(
Woreczek nad grzejnikiem? A to Ci dopiero... :shock: Szukam na forum i szukam, ale nie mogę znaleźć. Gdyby Ci się przypomniało gdzie to widziałaś, to daj znać. :)
Abudabi pisze:o rany :lol: nic łatwiejszego w ukorzenianiu na allegro nie mieli? 8) :P
Spróbuj powstrzymać napaleńca przed kupnem wymarzonego okazu. :roll: :wink:
Abudabi pisze:Więc (nie zaczyna się zdania od więc) ja mam aeschynanthusa podobnego, nie twistera ale rocco, i przyznam, że od roku
Wiem, czytałam Twoją wypowiedź na "floraforum". 8)
Abudabi pisze:Mam co prawda dużą, dorosłą roślinę, i tylko to mnie pociesza :wink: bo rośnie chętnie i szybko - mój ma pędy już prawie 90cm :D
Zdjęcie też oglądałam i... wzdychałam! ;:226
Abudabi pisze:Ale skoro już się zdecydowałaś, to może spróbuj do przepuszczalnej ziemi i do ciepełka, pod worek foliowy. Wietrzyć codziennie kilka minut, bo jeśli zawiniesz ją szczelnie to zgnije.
Tak jest! :wink: Ziemia dla kaktusów, plastikowa, przezroczysta osłonka z miniszklarenki i kaloryfer w pogotowiu. Doczytałam jeszcze, że roślinka musi być podlewana miękką wodą i często zraszana. :)
Abudabi pisze:Jeśli nie uda Ci się ukorzenić, a trzymam kciuki za powodzenie Twojej misji, to przypomnij mi się na wiosnę, spróbuję podzielić mojego :) :P
Ojej, serio? Dziękuję Ci bardzo, ale póki co trzymaj kciuki za moją "Mission niemal Impossible". :wink:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Wiesz może zapytaj Basię (Basqe), bo wydaje mi się, że brała udział w rozmowie. Albo dziewczyny, które kolekcjonuja hojki - one powinny wiedzieć :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

treissi pisze:Wiesz może zapytaj Basię (Basqe), bo wydaje mi się, że brała udział w rozmowie. Albo dziewczyny, które kolekcjonuja hojki - one powinny wiedzieć :)
Dzięki za podpowiedź! :) Na pewno którąś pomęczę, jak znajdę trochę czasu. :wink:

Wpadłam tylko na chwilę, by pokazać kolejny adeniowy żłóbek - tym razem dla kati-1976 - trzymaj mocno kciuki, bo będą bardzo potrzebne! :P
Obrazek
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
Awatar użytkownika
deissy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1772
Od: 22 sie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice

Post »

Witaj.Jak fajnie ze już wróciłaś. :lol: Trzymam kciuki za różyczkę dla Kasi,ale wiem że z twoim darem nie będą aż tak konieczne :D .Moja różyczka wygląda pięknie po prostu się zakochałam.
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Kochana jesteś Sabinko. Nie dziękuję jednak, by nie zapeszyć a w zamian mocno trzymam kciuki. ;:197
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
rastharsis
200p
200p
Posty: 323
Od: 20 sie 2008, o 22:56
Lokalizacja: śląskie - Bieruń Nowy

Post »

treissi pisze:Wiesz może zapytaj Basię (Basqe), bo wydaje mi się, że brała udział w rozmowie. Albo dziewczyny, które kolekcjonuja hojki - one powinny wiedzieć :)
Dziękuję za wiadomość! :D Już napisałam do Bogumiły, bo jej róże ukorzeniane metodą woreczkowo-grzejnikową wyglądają naprawdę obiecująco... :P
Nabrałam wiary, że mi też może się udać z aeschynanthusem... :)
deissy pisze:Witaj.Jak fajnie ze już wróciłaś. :lol: Trzymam kciuki za różyczkę dla Kasi,ale wiem że z twoim darem nie będą aż tak konieczne :D .Moja różyczka wygląda pięknie po prostu się zakochałam.
Jestem dobrej myśli, ale trzymaj kciuki na wypadek, gdyby przyszło jej do głowy wywinąć jakiś numer! :wink:
Co do Twojej różyczki, to cieszę się, że Ci się podoba. :D
I przepraszam za jakość zdjęć, niestety, wszystkie wykonane są komórką, bo aparatem cyfrowym nie dysponuję. Za każdym razem muszę robić niezliczoną ilość ujęć jednej roślinki, potem wybieram "najznośniejsze" zdjęcia, a i te, mimo mych starań, pozostawiają wiele do życzenia. ;:103

Twoja różyczka dzisiaj:
Obrazek
kati-1976 pisze:Kochana jesteś Sabinko. Nie dziękuję jednak, by nie zapeszyć a w zamian mocno trzymam kciuki. ;:197
I tak trzymaj! :wink:
Sabina
Pozdrawiam i zapraszam Zielone rastharsis
Rośliny to dla mnie zielona magia. ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”