Kontrolowana dzikość cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Cudnie kwitną hiacynty.
Mi troszke wypadło. Pewnie coś żarło ??
ostróżi szybko idą do góry. No super. Ja nawet nie wiem czy moje w ogrodzie przeżyły .
Mi troszke wypadło. Pewnie coś żarło ??
ostróżi szybko idą do góry. No super. Ja nawet nie wiem czy moje w ogrodzie przeżyły .
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Cześć Iguś przychodzę z rewizytą ,dziękuję bardzo za gratulacje i za wsparcie,masz piękne zdrowe rośliny,ja do przetrzymywania w domu nie mam zbyt dobrej ręki dlatego zostawiam los moich roślin często naturze czasami mnie zaskakuje i lepiej sobie radzi niż ja "ogrodniczka"
pytałaś u mnie o żółto niebieskie kwiatki te z dużym kwiatem to bratki a te drobne taka kępka to chyba żagwin przepraszam ale gdzieś przeoczyłam cie w odpowiedziach na mojej stronie,jeszcze raz bardzo dziękuję życzę samych udanych nasadzeń i więcej odpoczynku w ogrodzie jak pracy 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Iguś, dobry pomysł z przechowaniem ostróżek do wiosny.
Robię tak samo z zakupionymi jesienią bylinami.
Przesadzam do dobrej ziemi, wstawiam do tunelu, a wiosną wysadzam do gruntu. Przez zimę nabierają masy i odporności.
Przynajmniej takie odnoszę wrażenie.
Pozdrawiam cieplutko.

Robię tak samo z zakupionymi jesienią bylinami.


Pozdrawiam cieplutko.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
pelagia72 U mnie zawsze jest pogoda pod górkę
bo mam glinę, dużo deszczu i bardzo zmienna aurę…A teraz nalało i dziś w nocy mają znowu być przymrozki co mnie martwi bo krzewy owocowe tak pięknie kwitną. Chyba je okryje bo są jeszcze małe. Ostróżek nie wsadzałam do gruntu bo zapowiadali to ochłodzenie ani tez ziół.
jarha A wiesz że obawiając się tego ochłodzenia i mrozu jeszcze nie wysadziłam ostróżek. A w starej lodowce znalazłam kolejne cebulki hiacyntów co mnie bardzo ucieszyło i będe je zaraz wysadzać, do pojemniczków oczywiście.
anabuko1 Kocham ostróżki i postanowiłam zaryzykować przechowanie ich w domku bo nigdy mi nie przezimowały jeszcze w gruncie. Może hiacynty ci jeszcze pokażą noski jak się ociepli. Oby!
lojka 63 Dziękuję za informacje;czyli czułam pismo nosem że są w stylu bratków; śliczne są one. U nas takich nie ma. Również dobrego sezonu ci życzę!!!
Tak natura sobie świetnie radzi sama tylko trzeba znaleźć co w danym miejscu najlepiej się adoptuje i rośnie a potem jest niemal bezwysiłkowo oprócz podlewania w suszy.
U mnie takie są floksy, krwawniki, ruta, niektóre piwonie, kocimiętka, orliki,
plocczanka T o niesamowite że przez zimę nabierają masy i odporności a na wiosnę ci tak pięknie startują! W twoim ogrodzie jest przecudnie i tak czyściutko na błysk! U mnie niestety jest to nie wykonalne ze względu na moje problemy z kręgosłupem więc zostałam zmuszona do koegzystencji z dzikością co bardzo lubię tzn. ten mikroklimat który wytwarza a który jest zbawienny w upały.
Nie pamiętam tak naprawdę aby kiedykolwiek u mnie był maj w na początku kwietnia
było cudownie a teraz to ochłodzenie i zimny wiatr daje w kość .
Próbowałam coś podziałać w ogrodzie ale tak mnie przewiało że uciekłam do ciepełka.
1-szy raz w życiu mam tulipany w gruncie, co dzień ogarniam je ze ślimaków(niektórym przeżarły łodygę w połowie); deszcze tez im nieźle dały popalić i je powaliły więc musiałam je podpierać
bo jeszcze ładnie kwitną. Wszystko pięknie kwitnie i pełna wiosna chociaż tak zimno. Wprawdzie nie należy narzekać bo to typowo kwietniowa aura ale to niezwykłe ciepło przewróciło troche normalny porządek...








jarha A wiesz że obawiając się tego ochłodzenia i mrozu jeszcze nie wysadziłam ostróżek. A w starej lodowce znalazłam kolejne cebulki hiacyntów co mnie bardzo ucieszyło i będe je zaraz wysadzać, do pojemniczków oczywiście.
anabuko1 Kocham ostróżki i postanowiłam zaryzykować przechowanie ich w domku bo nigdy mi nie przezimowały jeszcze w gruncie. Może hiacynty ci jeszcze pokażą noski jak się ociepli. Oby!
lojka 63 Dziękuję za informacje;czyli czułam pismo nosem że są w stylu bratków; śliczne są one. U nas takich nie ma. Również dobrego sezonu ci życzę!!!
Tak natura sobie świetnie radzi sama tylko trzeba znaleźć co w danym miejscu najlepiej się adoptuje i rośnie a potem jest niemal bezwysiłkowo oprócz podlewania w suszy.
U mnie takie są floksy, krwawniki, ruta, niektóre piwonie, kocimiętka, orliki,
plocczanka T o niesamowite że przez zimę nabierają masy i odporności a na wiosnę ci tak pięknie startują! W twoim ogrodzie jest przecudnie i tak czyściutko na błysk! U mnie niestety jest to nie wykonalne ze względu na moje problemy z kręgosłupem więc zostałam zmuszona do koegzystencji z dzikością co bardzo lubię tzn. ten mikroklimat który wytwarza a który jest zbawienny w upały.
Nie pamiętam tak naprawdę aby kiedykolwiek u mnie był maj w na początku kwietnia

Próbowałam coś podziałać w ogrodzie ale tak mnie przewiało że uciekłam do ciepełka.
1-szy raz w życiu mam tulipany w gruncie, co dzień ogarniam je ze ślimaków(niektórym przeżarły łodygę w połowie); deszcze tez im nieźle dały popalić i je powaliły więc musiałam je podpierać








Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Uwielbiam czas kwitnących drzew owocowych.
Jabłonie tak wdzięcznie wyglądają obsypane kwiatami. Szkoda tylko ,że teraz zimno teraz zrobiło.
Tulipany pięknie kwitną. Krzew pigwowy caly widzę tobie w kwiatach. Suuper.
Oby tylko owoców było9 też dużo.
Jabłonie tak wdzięcznie wyglądają obsypane kwiatami. Szkoda tylko ,że teraz zimno teraz zrobiło.
Tulipany pięknie kwitną. Krzew pigwowy caly widzę tobie w kwiatach. Suuper.
Oby tylko owoców było9 też dużo.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Iguś, współczuję choroby kręgosłupa.
Wcale nie widzę zaniedbań w Twoim ogródku.
Co ma kwitnąć, kwitnie, a co ma poczekać, poczeka.
Nie dziwię się, że musiałaś podwiązać tulipany, wszak pełnokwiatowe z natury są cięższe, a gdy jeszcze dostaną wody do kielichów...
Właśnie dlatego nie sadzę pełnokwiatowych.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego weekendu.


Wcale nie widzę zaniedbań w Twoim ogródku.


Nie dziwię się, że musiałaś podwiązać tulipany, wszak pełnokwiatowe z natury są cięższe, a gdy jeszcze dostaną wody do kielichów...


Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego weekendu.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Iguś ja jeszcze w sprawie ostróżek ,jak siejesz to możliwe że to są jednoroczne ostróżki,u mnie koło domu jest przepuszczalna ziemia i się co roku coś tam rozsiewa,na drugiej działce mam ciężką glinę wiele roślin nie daje rady przetrwać ale ostróżka przetrwała tylko ja miałam bylinowe,tylko takie mają szanse przetrwać,nie wiem jakie masz.Mnie się bardzo podobają te szlachetniejsze ,mają większy kwiat i piękne kolory ale musiała by często dokupywać bo te akurat i u mnie nie przeżywają zimy.Ja ma tę zwyczajną ale dobra i taka.Poprawy pogody życzę bo wszyscy mamy tego zimna dość. 

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
anabuko1 Właśnie pigwowiec zwykle kwitnie.. ale owoców ma tylko symbolicznie. Dzisiaj zauważyłam że piwonie tworzą pąki co mnie bardzo cieszy bo je uwielbiam, te pachnące. Strasznie zimno u nas, przymrozki.
plocczanka U nas ogród wyprowadzą chyba dopiero młodsze pokolenia (jak przejdą na emeryturę) bo ja już nie dam rady ale cieszę się z tego co jest. Do tego siostra miała upadek zimą i już nie jest w stanie pomagać na razie; a ona to uwielbia.
Bardzo lubie te pełnokwiatowe tulipany.W tym roku posadziłam je 1-szy raz w życiu (na próbę) I nie żałuję bo fajnie zdobią ale chyba lepiej sadzić w kępy niż pojedynczo tak jak to zrobiłam.
lojka 63Moje ostróżki są bylinowe, kupione jesienią. Kupowałam je wielokrotnie bo nigdy nie przezimowały a wiosną ich nie było w sklepach on-line. Też kiedyś siałam jednoroczne i teraz mi czasami wyskakują gdzieś niespodziewanie, bardzo je lubię. Ja już mam serdecznie dosyć tego zimna; to szok bo takim lecie w kwietniu
Bez jeszcze kwitnie i pięknie pachnie dalej. Pelargonii jeszcze nawet nie zmieniłam ziemi a ona już kwitnie. Kupiłam ziemię i wniosłam ją koło kaloryfera aby się ociepliła a dziś mam jeziorko
bo chyba były zamarznięte i wypłynęła z nich woda mimo że są zapakowane całkiem porządnie w tekturę a na to jeszcze jest ofoliowane ale woda i tak przeciekła.
Ale najważniejsze że czasami słoneczko się pokazuje… pomiędzy tymi koszmarnymi chmurami...



ostatnie narcyze(kolejne już) ale jeszcze pięknie pachną...

plocczanka U nas ogród wyprowadzą chyba dopiero młodsze pokolenia (jak przejdą na emeryturę) bo ja już nie dam rady ale cieszę się z tego co jest. Do tego siostra miała upadek zimą i już nie jest w stanie pomagać na razie; a ona to uwielbia.
Bardzo lubie te pełnokwiatowe tulipany.W tym roku posadziłam je 1-szy raz w życiu (na próbę) I nie żałuję bo fajnie zdobią ale chyba lepiej sadzić w kępy niż pojedynczo tak jak to zrobiłam.
lojka 63Moje ostróżki są bylinowe, kupione jesienią. Kupowałam je wielokrotnie bo nigdy nie przezimowały a wiosną ich nie było w sklepach on-line. Też kiedyś siałam jednoroczne i teraz mi czasami wyskakują gdzieś niespodziewanie, bardzo je lubię. Ja już mam serdecznie dosyć tego zimna; to szok bo takim lecie w kwietniu

Bez jeszcze kwitnie i pięknie pachnie dalej. Pelargonii jeszcze nawet nie zmieniłam ziemi a ona już kwitnie. Kupiłam ziemię i wniosłam ją koło kaloryfera aby się ociepliła a dziś mam jeziorko

Ale najważniejsze że czasami słoneczko się pokazuje… pomiędzy tymi koszmarnymi chmurami...



ostatnie narcyze(kolejne już) ale jeszcze pięknie pachną...

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8930
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Igo
Cieszę się razem z Tobą z cudnych kwitnień wszelakich
Popatrz ,jak to jest ,stare odmiany tulipanów kwitną całymi kępami i łanami a nowe wypadają.
Tak samo ostróżki. Ciekawe co u mnie zostanie z dziadkowych /ślimaki/
Dobrze kombinujesz z podhodowywaniem w domu
Cudny różanecznik i jak szybko
Tulipany pełne ,jak róże też lubię /niestety łamią się od deszczu/
Hehe ,też mam taką ziemię przysłaną zimą ,do dzisiaj jest paćka w środku.
Wczoraj padał u nas śnieg i zimno ,jak zimą
Cieszę się razem z Tobą z cudnych kwitnień wszelakich

Popatrz ,jak to jest ,stare odmiany tulipanów kwitną całymi kępami i łanami a nowe wypadają.
Tak samo ostróżki. Ciekawe co u mnie zostanie z dziadkowych /ślimaki/
Dobrze kombinujesz z podhodowywaniem w domu

Cudny różanecznik i jak szybko

Tulipany pełne ,jak róże też lubię /niestety łamią się od deszczu/
Hehe ,też mam taką ziemię przysłaną zimą ,do dzisiaj jest paćka w środku.

Wczoraj padał u nas śnieg i zimno ,jak zimą

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12112
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Igo zapach bzu, nawet przez ekran się czuje.
To wspomnienie z ogrodu babci. U siebie mam Palibin, ale on późniejszy.
Ostróżki bylinowe, to chyba tylko w luźnej, urodzajnej glebie świetnie kwitną. Od lat kupuję kolejne, przygotowuję dobrze stanowisko, niestety nie mogę się doczekać dłuższego kwitnienia. Może są krótkowieczne.
Podziwiam piękne tulipany,
szkoda, że ciężkie kwiaty gną łodygi.
Rododendron szybki, moje różowe śpią w najlepsze.
Niech majówka będzie przyjazna nam i roślinom.

Ostróżki bylinowe, to chyba tylko w luźnej, urodzajnej glebie świetnie kwitną. Od lat kupuję kolejne, przygotowuję dobrze stanowisko, niestety nie mogę się doczekać dłuższego kwitnienia. Może są krótkowieczne.

Podziwiam piękne tulipany,

Rododendron szybki, moje różowe śpią w najlepsze.
Niech majówka będzie przyjazna nam i roślinom.

- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Witaj..pięknie wiosna się zaczęła u Ciebie kolorów moc..wyczytalam ze mialas Topinambur w ogrodzie i jak on się spisuje?..mój muszę co roku utylizować bo masakrycznie się rozrasta i włazi we szystko co po drodze napotka..
podrawiam
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2790
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Piękne fotki Izuś, nawet ta z zachmurzonym niebem ma swój urok
Bzy cudownie wyglądają i pewnie równie cudownie pachną. Mój ciągle jeszcze w pączkach (Sensation), a młodziutka Krasawica Moskwy nawet pączków nie ma, choć w ubieglym roku kupiłam ją z kwiatami.
Dobrego tygodnia I poprawy pogody

Dobrego tygodnia I poprawy pogody

- neferet
- 200p
- Posty: 450
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Dzień dobry
Zajrzałam chyba przez tę dzikość, którą sama lubię w ogrodzie i zapisuję wątek.
Bzy pięknie Ci kwitną. Szkoda, że przez internet nie można przesyłać zapachów.
Oby szybciej było cieplej.

Bzy pięknie Ci kwitną. Szkoda, że przez internet nie można przesyłać zapachów.

Oby szybciej było cieplej.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Iguś, mnie też ogromnie podobają się tulipany pełnokwiatowe,
jednak na działkę jest trochę daleko i nie da się po każdym większym deszczu zadbać, by się nie przewracały.
Do ogrodu można wyjść w każdej chwili, nawet podczas deszczu.
Cudownie zapachniało bzem!
Pozdrawiam i życzę powrotu słonecznej wiosenki.




Cudownie zapachniało bzem!

Pozdrawiam i życzę powrotu słonecznej wiosenki.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6424
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kontrolowana dzikość cz.2
Igusiu, tytuł Twojego wątku oraz pierwsze zdanie, którym rozpoczęłaś swoją działalność na Forum ujęły mnie na tyle, że przez cały czas, po cichutku Ci towarzyszę. Twoja pogoda pod górkę, gliniasta i mokra gleba, ślimaki to również moje problemy działkowe. Podziwiam Twój trud wniesiony w uprawę ogrodu
Miałaś świetny pomysł na przyspieszenie wiosny sadząc rośliny cebulowe w doniczkach. Wyeksponowane na parapetach cieszyły kolorowymi kwiatami i zapachami
Miło mi oglądać dzikie rośliny, które rosną w Twoim ogrodzie np złoć, czy rzeżucha łąkowa i wprost Ci ich zazdroszczę
Mam nadzieję, że niedługo zimne i wietrzne dni, mroźne noce, deszcz i śnieg ustąpią i zaświeci nam ciepłe słoneczko, czego Ci serdecznie życzę

Miałaś świetny pomysł na przyspieszenie wiosny sadząc rośliny cebulowe w doniczkach. Wyeksponowane na parapetach cieszyły kolorowymi kwiatami i zapachami

Miło mi oglądać dzikie rośliny, które rosną w Twoim ogrodzie np złoć, czy rzeżucha łąkowa i wprost Ci ich zazdroszczę

Mam nadzieję, że niedługo zimne i wietrzne dni, mroźne noce, deszcz i śnieg ustąpią i zaświeci nam ciepłe słoneczko, czego Ci serdecznie życzę
