Fuksje obłędne!
Opowieści z Jagieliny
- mandorla
- 200p

- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Opowieści z Jagieliny
No widzisz, a ja miałam 3 rośliny tego szpinaku, każda rosła w innym miejscu - właśnie, żeby sprawdzić, gdzie jej będzie najlepiej, i żadna się nie sprawiła. Fakt, nawet szkodniki go nie chciały
. Może jeszcze kiedyś dam mu szansę, ale na pewno nie w tym roku.
Fuksje obłędne!
Fuksje obłędne!
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
No, coś mu nie pasowało, mandorla. Szkoda, że się zniechęciłaś, bo on jest tak cudownie bezobsługowy, jeżeli tylko pozwolisz mu się wspinać, że aż wierzyć się nie chce. Dopiero mróz go błyskawicznie ścina, bo w jego pędach i liściach jest mnóstwo wody, są bardzo mięsiste i po ściśnięciu wydzielają specyficzny żel, który ujawnia się też podczas obróbki termicznej, co niektórym nie pasuje. Nam nie przeszkadzało.
Wczesnym latem udało się zagospodarować odrobinę ziemi przy drewutni.


Wczesnym latem udało się zagospodarować odrobinę ziemi przy drewutni.


-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3014
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Basia fajnie że pokazujesz jak powstaje Twój ogród.Pomidorki w szklarni super, już tęsknię za latem. Zakątek fuksjowy bajeczny. Pięknie kwitną Ci wszystkie.
Na mnie jednak największe wrażenie zrobiło drugie zdjęcie z Twojego pierwszego wpisu. Jest w nim jakaś magia
Na mnie jednak największe wrażenie zrobiło drugie zdjęcie z Twojego pierwszego wpisu. Jest w nim jakaś magia
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu ale pięknie tam u Was
Czekam na kolejne fotki z tego sezonu. Ja będę miał w tym roku szpinak malabarski po raz pierwszy, ciekawe jak mi posmakuje 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Opowieści z Jagieliny
Podziwiam warzywnik i piękne plony, ale przede wszystkim ogrom włożonej pracy jaką pokazujesz i o jakiej piszesz - zmiany niesamowite 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
kasia74, masz całkowitą rację. To zdjęcie jest jednym z moich ulubionych, nazwałam je 'Misty Day'. Mgła może nie należała wtedy do najgęstszych i jak to u nas mawiają: 'nie dusiła koni'
, ale sprawiała, że miejsce stawało się małe, oddzielone od reszty
białawym tumanem, który wygłusza dźwięki, stają się one płaskie, puste i bez echa.
Julek, obiecuję, że postaram się w miarę systematycznie uzupełniać zdjęcia.
Co do szpinaku, spotkałam się tu na forum z opinią, że tyłka nie urywa, ale to kwestia indywidualna, nam bardzo posmakował.
Blueberry, pracy jest mnóstwo, ale wiedziałam o tym, gdy zdecydowaliśmy się na to przedsięwzięcie. Jakoś mnie to nie przeraża.
To plony z zeszłego sezonu, w tym roku mam ambicje na większe, bo i piwniczka będzie, by część warzyw na zimę zachować.




białawym tumanem, który wygłusza dźwięki, stają się one płaskie, puste i bez echa.
Julek, obiecuję, że postaram się w miarę systematycznie uzupełniać zdjęcia.
Blueberry, pracy jest mnóstwo, ale wiedziałam o tym, gdy zdecydowaliśmy się na to przedsięwzięcie. Jakoś mnie to nie przeraża.
To plony z zeszłego sezonu, w tym roku mam ambicje na większe, bo i piwniczka będzie, by część warzyw na zimę zachować.




-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Zobaczymy jak mi posmakuje. Jak nie podejdzie nam, to będzie jako ozdobny, bo ładny jest
A kiedy go wysiewałaś?
Zbiory pokaźne i pięknie wyglądają. Fajnie jest tak powspominać sezon. Fasolnik też będę mieć. Dobry był? Kiedy siany?
Zbiory pokaźne i pięknie wyglądają. Fajnie jest tak powspominać sezon. Fasolnik też będę mieć. Dobry był? Kiedy siany?
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Opowieści z Jagieliny
Wspaniałe plony!
Same pyszności widzę.
Jestem pod wrażeniem fasolnika. Zastanawiałam się swojego czasu nad jego uprawą, ale ponieważ wydawało mi się, że nie podołam, to na razie skupiłam się na fasolce szparagowej, której jestem fanką.
Może to tylko wrażenie, bo nigdy nie jadałam fasolnika, ale on jest chyba podobny w smaku do fasolki szparagowej, tylko delikatniejszy i bez włókien?
Ach, no i chciałam prosić o nazwę tej ślicznej fioletowej papryki, jeśli można.
Jestem pod wrażeniem fasolnika. Zastanawiałam się swojego czasu nad jego uprawą, ale ponieważ wydawało mi się, że nie podołam, to na razie skupiłam się na fasolce szparagowej, której jestem fanką.
Może to tylko wrażenie, bo nigdy nie jadałam fasolnika, ale on jest chyba podobny w smaku do fasolki szparagowej, tylko delikatniejszy i bez włókien?
Ach, no i chciałam prosić o nazwę tej ślicznej fioletowej papryki, jeśli można.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Julek, szpinak malabarski wysiewałam w kwietniu. Musisz pamiętać tylko o tym, że on nie znosi pikowania. Siewki albo obumierają, albo stoją długo nie rozwijając się. Warto uczyć się na cudzych błędach
. Siej od razu do doniczek.
Fasolnik tyłka smakiem nie urywał, w tym sezonie zrezygnuję z niego całkowicie.
Ula, zgadza się, strąki fasolnika nie mają włókien. Te starsze po prostu wysychają i twardnieją, nie nadając się już do konsumpcji. Uprawa nie stanowi większych problemów, zauważyłam jedynie, że w pierwszych tygodniach po wykiełkowaniu bardzo się ociąga z rozwojem, no ale to pewnie dlatego, że nasze wiosenne temperatury mu nie odpowiadają. Później już rośnie, jak wariat.
Zamówiłam parę dni temu nasiona fasoli mung, bo według tego, co piszą w internetach, jej młode strączki są delikatne i bardzo smaczne. Sprawdzimy, ocenimy...
Ta fotogeniczna papryka na zdjęciach to ODA.
Fasolnik tyłka smakiem nie urywał, w tym sezonie zrezygnuję z niego całkowicie.
Ula, zgadza się, strąki fasolnika nie mają włókien. Te starsze po prostu wysychają i twardnieją, nie nadając się już do konsumpcji. Uprawa nie stanowi większych problemów, zauważyłam jedynie, że w pierwszych tygodniach po wykiełkowaniu bardzo się ociąga z rozwojem, no ale to pewnie dlatego, że nasze wiosenne temperatury mu nie odpowiadają. Później już rośnie, jak wariat.
Zamówiłam parę dni temu nasiona fasoli mung, bo według tego, co piszą w internetach, jej młode strączki są delikatne i bardzo smaczne. Sprawdzimy, ocenimy...
Ta fotogeniczna papryka na zdjęciach to ODA.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Opowieści z Jagieliny
Dziękuję za odpowiedź.
A tak w ogóle - to bardzo cenne są informacje z własnego doświadczenia, czy to o uprawie szpinaku malabarskiego, czy fasolnika, czy innych warzyw.
Zaciekawiłaś mnie tą fasolą mung, może warto zaryzykować jej uprawę w takim razie?
Przypadkiem mam trochę nasion w domu
A tak w ogóle - to bardzo cenne są informacje z własnego doświadczenia, czy to o uprawie szpinaku malabarskiego, czy fasolnika, czy innych warzyw.
Zaciekawiłaś mnie tą fasolą mung, może warto zaryzykować jej uprawę w takim razie?
Przypadkiem mam trochę nasion w domu
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Ja też jestem fanką fasolki szparagowej i dlatego bardzo zachęcił mnie opis tej fasolki mung. Poza tym niesamowicie łasa jestem na wszelkie nowinki i ciekawostki
. Zobaczymy, co z tego będzie.
-
--julian--
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Opowieści z Jagieliny
A właśnie! Zapomniałem napisać o tej papryce
Piękna i zjawiskowa i tak obwieszona owocami! Zapiszę sobie Twoją uwagę o szpinaku. Zobaczymy jak będzie ze smakiem fasolnika, bo miałem go rok temu, ale późno go wysadziłem i nawet dużo nie urósł.
Fasolę mung jadłem tylko w postaci kiełków, ciekawy jestem jak uda Ci się jej uprawa
Fasolę mung jadłem tylko w postaci kiełków, ciekawy jestem jak uda Ci się jej uprawa
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu dopiero teraz zauważyłem Twój wątek, szczęka mi opadła
Podlasie jest pięknym miejscem, mój brat był we wrześniu i się zakochał .
Warzywnik masz wzorcowy, warzywa takie dorodne ! Miałem kapustę toskańską rok temu , bardzo ładnie u mnie rosła. Do czego ją wykorzystywałaś ?
Ja robiłem czipsy tak jak z jarmużu.
Będę tu częstym goście bo bardzo mi się podoba
Jak rosło Ci tamarillo ? Myślałem o tym krzaczysku czy aby nie zakupić
Warzywnik masz wzorcowy, warzywa takie dorodne ! Miałem kapustę toskańską rok temu , bardzo ładnie u mnie rosła. Do czego ją wykorzystywałaś ?
Ja robiłem czipsy tak jak z jarmużu.
Będę tu częstym goście bo bardzo mi się podoba
Jak rosło Ci tamarillo ? Myślałem o tym krzaczysku czy aby nie zakupić
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Seba, wszystko tak pięknie mi rosło tylko na oborniku krowim dwa lata temu podłożonym. Kapustę toskańską powoli ogołacałam od dołu, przeważnie do zupy, bo liście ma twarde, właśnie jak jarmuż. W październiku wyglądała, jak palma
Tamarillo wysiałam wiosną zeszłego roku, rosło bezproblemowo. Miałam trzy siewki. Ta, której dałam dużą donicę, urosła prawie do metra, dwie pozostałe, które ostały się w małych doniczkach, są o połowę mniejsze. Przezimowały w chłodnym pomieszczeniu z oknem wszystkie trzy. Cyknę zdjęcie, jak będę na Jagielinie.
Nie kupuj sadzonek, kup nasiona. Szybko rosną.
Tamarillo wysiałam wiosną zeszłego roku, rosło bezproblemowo. Miałam trzy siewki. Ta, której dałam dużą donicę, urosła prawie do metra, dwie pozostałe, które ostały się w małych doniczkach, są o połowę mniejsze. Przezimowały w chłodnym pomieszczeniu z oknem wszystkie trzy. Cyknę zdjęcie, jak będę na Jagielinie.
Nie kupuj sadzonek, kup nasiona. Szybko rosną.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie


