Puszkinia cebulicowata (Puschkinia scilloides)

[peonia]

I niebawem zacznie się puszkiniobranie

A Pandory podbierającej kwiatków nie spotkałeś

[WaldekM]

Witam!
Odświeżam temat
Dzisiaj fotografując cebulowe w swoim ogródku spotkałem w jednej z kępek białą puszkinię. Wiem że taka odmiana istnieje, ale ja jej nie sadziłem. Sądzę że przy rozmnażaniu przez nasiona musiała zajść mutacja. Teraz tylko oddzielić te białe ( w kępce jest 3 takie) i mam "swoją" odmianę "alba"
, , .

(Po kliknięciu na miniaturce fotka otworzy się w dużym rozmiarze)
Zapraszam do oglądanie moich fotek kwiatów na fmix.pl
http://www.fmix.pl/album/74672/cebulowe/1
Pozdrawiam - Waldek

[Steasi]

Mam pytanie odnośnie siewu. Moje puszkinie mają już ładne nasienniki. Chciałabym je wysiać do doniczek, ponieważ w gruncie za dokładnie piele i pewnie by nie przeżyły. Zatem: w jakim miesiącu wysiać? czy je chłodzić przed wysiewem? zakwita na drugi sezon?

[_fox_]

Możesz wsiać od razu po zbiorze nasion, ale wykiełkują dopiero na przyszłą wiosnę a kwiatów z siewek możesz się spodziewać za 3 lata.

[Steasi]

Nawet jakby się je przemroziło?

[AdamoB]

Piękne łany puszkinii! Widać, że gdy roślina ta znajdzie sobie sprzyjające warunki to niesamowicie się rozsiewa..

I kilka moich pojedynczych grupek- dzisiaj wielkie dosadzanie puszkinii, aby kępek było więcej



Odmiana alba:

[amster]

a skąd Ty Adamie o tej porze wziąłeś cebulki?

[AdamoB]

Już rosnące- kupiłem na forum A inne cebulowe które grupowałem w nowym klombie tydzień temu, zadołowałem w donicach na jesieni prosto w ziemi. Dzięki temu na wiosnę mogłem spokojnie dokończyć pracę i mieć od razu kwitnące wiosenne kwiaty

Całkiem niezłe rozwiązanie jeśli ktoś nie zdążył jesienią z pracami ogrodowymi- tak było w moim przypadku. O dziwo pomimo wielkich mrozów praktycznie bez strat

[amster]

szczwana bestia cóż, ja z kolejnymi cebulami czekam do kolejnej jesieni

[_fox_]

szczwana bestia cóż, ja z kolejnymi cebulami czekam do kolejnej jesieni

A wcale nie musisz czekać

[amster]

tzn?

[_fox_]

A spójrz na moje fotki wyżej /wszystko jest na sprzedaż/

[migotka0211]

Śliczności. Moje nie chcą się tak rozrastać:/

[_fox_]

Z tego co zauważyłem przez wiele lat uprawy, to niestety nie tworzy cebul przybyszowych tylko z nasion trzeba rozmnażać.

[AdamoB]

Jacku,
Przy przenoszeniu puszkinii (odmiana 'alba') z donic do gruntu zauważyłem przy dwóch głównych cebulkach, mniejsze cebulki przybyszowe- jedna wypuszcza już nawet "kiełek":



Dwie z kilkunastu zasadzonych na jesień cebul puszkinii w typowej odmianie również wypuściły dodatkową parę liści z boku.. Czyli jednak tworzą te cebulki przybyszowe, w minimalnych ilościach Widząc twoją plantację łatwo się domyślić, że podstawą ich rozmnażania w naszym klimacie są oczywiście nasiona