Taki - sobie ogród cz.6

[kropelka]

Piękne, piękne Dziś chyba najbardziej zauroczyła mnie ta z płatkami wokół pełnego środka. Myślałam, ze to jeżówka!
Znów nadciągają ciemne chmury, zaraz pewnie będzie lać

[iwona0042]

No i stało się, mam już zaklepanych kilka dalii, cudnych dalii, mam nadzieję przechować je w piwnicy, znalazłam kącik na swoje rośliny

[vimen]

Nie mogę się nadziwić jak piękna jest Twoja Dad's Favorite. Moja zupełnie inaczej wygląda. Pewnie to kwestia ziemi i stanowiska. Te wyłamane powinny wytworzyć bulwy, ale pewnie niewielkie, bo już mało czasu im zostało. Uśmiechaj się Miłko uśmiechaj - bo ja też sie bedę uśmiechać do Ciebie

[PEPSI]

O daliach nie piszę,....bo wiadomo
Ale kanny to i ja miałam....aż raz. Posadziłam wiosną, zakwitły kilka dni przed mrozami. Mnóstwo tylko z nimi zamieszania miałam. Twoje podpędzałaś wcześniej?

[Florian Silesia]

'Carribean Fantasy' jakby wyprana Dlatego na pierwszym miejscu pochwalę 'Crazy Legs'
Tak jak Kasia pisała, dalie-patyczki wytworzą mikroskopijne bulwki-nitki i marne szanse, by przeżyły zimę. Potrzeba 6-7 miesięcy, by dalia wytworzyła wystarczające bulwy, dlatego tę zabawę z patyczkowaniem zaczynamy w lutym.

[vimen]

Szansa jest, bo ostatnio mamy złotą jesień aż do połowy grudnia. Wiec musisz Miłko je maksymalnie przetrzymać, a kartofelki będą

[LadyK]

Oj coraz piękniej się robi u Ciebie. Aż mi ślinka cieknie na widok Silver wedding, no w sumie nie tylko na jej. Ja w tym roku mam kilka dalii z sadzonek zielnych ale robionych wcześnie więc mam nadzieję, że bulwy będą. Zauważyłam, że dalie szybko się ukorzeniają. W ubiegłym roku burza częściowo złamała mi prawie przy samej ziemi sporej wielkości już dalię tuż przed zakwitnięciem, opalikowałam ją postawiłam do pionu, przysypałam ziemią złamany badyl i mocno podlewałam i on się zrósł i pięknie mi później ta dalia kwitła.

[takasobie]

Lady Kasiu! Silver Wedding mam z przekory, ale tez mnie chwyciła za serce! Kiedyś się z Lodzią spierałam, że ... nie ma takiej dalii i ktoś wymyślił jej nazwę, bo nie znalazłam w necie potwierdzenia jej nazwy. Wyleciała wtedy z katalogu. Potem w końcu okazało się, że jak najbardziej nazwa jest poprawna i przyznałam jej rację, a emocje opadły!

Kasiu! Większość z sadzonek nie musi przeżyć, bo jest to po prostu eksperyment, ale na jednej z nich mi zależy, bo to jedyny kawałek, jaki mam. Miała guzowatość, więc pobrałam sadzonkę, może przeżyje. Spróbuję Ją przezimować w doniczce
Dad's Favorite wygląda inaczej niż w zeszłym roku. Jest nieco jaśniejsza. A rośnie gdzie indziej więc może masz rację!

Florek! Ja to wszystko wiem! Dlatego nie bawię się w sadzonki zazwyczaj. Tu, jak Kasi napisałam, spróbuję tak z ciekawości. To Cancun! Jak masz Cancuna i będziesz miał do podziału, to już będę spać spokojnie

Małgosiu! Ja nie podpędzam tych akurat kann. Wsadzam z wora prosto do ziemi, ale tam są dobre warunki temperaturowo-oświetleniowe więc rosną i kwitną jak głupie. Resztę kann wysadzam tak w marcu do szklarni w donicach, ale to niewiele daje. Nie mam gdzie podpędzać wcześniej.

Iwonko! Ja bym się tak nie nastawiała i nie wybierała już teraz! Jest tyle cudownych odmian, a moje to kropla w morzu. Poza tym, nie wiadomo, co przetrwa i co będzie do podziału (oczywiście chętnie się z Tobą podzielę ). Możesz trafić też na zupełnie inne odmiany wiosną i te moje mogą się wydać nieatrakcyjne! Ale najważniejsze, ze miejsce jest. Już tej jesieni i zimy możesz eksperymentalnie spróbować coś przechować np cebule mieczyków i poprosić kogoś o nadmiarowe karpy już jesienią.

Mariola! Takie są właśnie dalie anemonowe. Są piękne i zamierzam mieć ich więcej!

Ewelina! Bo dalie są niesamowite! Nawet Monet je malował zaraz po nenufarach i irysach! Moje żółte kanny są dość popularne, chyba najpopularniejsze po indica i Wyomingu, tak myślę...

Na dziś:

Mam czerwonego floksa! Nawet ładnie się rozrósł!


Gallery Salvador


Silver Years


Golden Scepter


Crazy Love




Faberge

[iwona0042]

Miłeczko kochana ja się napaliłam strasznie na dalie u mojej koleżanki, ona je mi da na wiosnę dopiero, a przechować spróbuję te co mam, ona ma może i starsze odmiany ale wiem, że trwałe i bardzo mi się podobają, a to najważniejsze prawda

[kropelka]

Dziś ta ostatnia, różowa jak dla mnie jest pierwszą

[Dorota71]

Jaki piękny ten czerwony floks.

[takasobie]

Dorotko! Teraz dopiero dał czerwona plamę, a do tej pory taki ogigiel był niepozorny. Cieszę się, że Ci się podoba!

Mariola! Faberge jest bardzo oryginalna, cieszy się dużą popularnością, ale też dobrze przechowuje się i rozmnaża

Iwonko! Stare odmiany są fajne i dają fajną atmosferę dojrzałego ogrodu Mam kilka i nie zamierzam się ich pozbyć

Dziś trochę sprzątania w ogrodzie, jabłka spady trzeba pozbierać (zrobione), pokosić (synuś zaraz kosi), potem przyciąć brzegi rabat muszę i popielić w jednym miejscu. Ale od rana już chleb upieczony i robi się sok z jabłek w sokowniku...

Na dziś:

Moje jednoroczne, jestem z nich dumna:

Aksamitka


Cynie meksykańskie



Dalie:

Jowey Linda


Lake Carey


Pinneland Princess


Citron du Cap


Trio: Take Off, Dad's Favorite, Foxy Lady


Tsuki Yori no Shisha


Wowie zaczyna


Tutti Frutti


Park Princess


Totally Tangerine

[Dorota71]

Ale masz ładne dalie! No takich to ja jeszcze nie widziałam.

[leszczyna]

Miłka wiesz co i nic nie powiem bo nie wiem co mam chwalić i czym się zachwycać.
Te o ogromniastych kwiatach są ładne ale zaczynają mną kręcić te pomponiki

pozdrawiam

[Sasanka18]

Nareszcie dalie pięknie kwitną, oglądam i nie wiem, co powiedzieć.
Każda piękna i kształtem i kolorem ale najbardziej podobają mi się
o małych kwiatach, są takie "fikuśne" i uśmiechają się
Bardzo jestem ciekawa jak rosną u Ciebie na rabatkach, chyba zajmują pierwsze miejsce
czyli rosną z przodu
A, ta jest piękna http://imageshack.com/i/pnFFZLjJj