Elu, niektóre z tych skalnych mają zadziwiająco duże kwiaty w porównaniu z całą rośliną.
Główny problem z nimi, to ochronić przed namiarem wilgoci zimą.
Ula, masz rację. Ja też niewiele piszę u innych, chociaż odwiedzam sporo wątków.
Niby nie masz miejsca, a chcesz jeszcze powiększyć zbiór pelargonii.
Patii, Pink Princess ma duże liście dopiero na wierzchołkach sporej rośliny, a takiej zazwyczaj nikt nie chce ciąć. Stąd problem i w sprzedaży bywają raczej maluchy.
Marysiu, wybacz ale pamięć już nie ta, a nie zawsze jest czas, żeby biec do ogrodu i spisać z fiszki. Tym bardziej, ze one tez czasem dostają nóg

. Bardzo się cieszę na wilczomlecz Griffitha.

Jeffersonia dubia.

Sangwinaria Rosea. Marne to 'rosea'.
