Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
Aurelia92
100p
100p
Posty: 108
Od: 15 lip 2015, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Poznania

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Kinga Twoja pomysłowość nie zna granic :;230 Ale działa? Działa ;:333
Powiedz mi jak długo nasienniki się utrzymują na hibkach? Coś kojarzy mi się 6 tygodni :?: Na dwóch "krzaczkach" od czerwca mam te nasienniki i się zastanawiam kiedy pękną ;:224
Sara
Gwiaz­dy są piękne, po­nieważ na jed­nej z nich is­tnieje kwiat, które­go nie widać. Antoine de Saint-Exupéry
Mój mały zielony Raj
Awatar użytkownika
cerelinka
50p
50p
Posty: 58
Od: 15 sie 2015, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Dawno mnie nie było w Twoim wątku,a tu takie piękności pokazujesz ;:223
Ja mam tylko jednego hibiskusa, nawet nie wiem jak się nazywa ,na inne popatrzę u Ciebie ;:108
Pozdrawiam z Warmii
Mariola
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Kingo - gdzie jesteś?
Brakuje tutaj Twoich pięknych roślin, dobrych pomysłów na ich hodowlę oraz zaraźliwego humoru... Wracaj jak najszybciej! :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Henryku, ja przepraszam. :oops: Sprzet mi odmowil wspolpracy, a obsluga forum z telefonu to zadanie dla masochisty. Postaram sie odrobic w zdjeciach. Poki nie mam wlasnego lapa, dopadkami postaram sie wchodzic z mezowego. On ma jakies inne ustawienia i slabo sie dogadujemy (Laptop, nie maz.) ale postaram sie to ogarnac.

Aurelia, chyba roznie. Mam na Adonisie dwa nasienniki, wiszace od wiekow i dalej nie pekaja, choc na innych roslinach zdazyly juz dojrzec o wiele swiezsze. Ciekawa jestem co z nimi dalej, ale nie ruszam.

Cerelinko, pewnie dalo by sie drania zidentyfikowac. Wiekszosc sie daje.

Obiecalam fotki... Cos pewnie wiecej w miedzyczasie bylo, ale nie jestem pewna ktore. Tych na pewno nie bylo.


Apollo

Obrazek

Erin Rachael, zimowe barwy

Obrazek

Hot T w wersji zimowej

Obrazek

Seppe

Obrazek

Spanish Moss

Obrazek

Trademark

Obrazek

Trademark i Spanish Moss

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Wspaniały powrót - istne Wejście Smoka. ;:oj

Nie wiem co bardziej podziwiać... Erin Rachael? Seppe? Trademark? Wszystkie prześliczne ale to właśnie Trademark wg. mnie jest naj, naj, naj... ;:138

A w ogóle to szybko dogaduj się z mężem aby nowy sprzęt Ci zakupił - jesteś tutaj wprost niezbędna. ;:173
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Oj, Trademark jest obledny, prawda, ale i Spanish Moss jest z tym swoim brazikiem i pelnym kwiatem niezwykly. Wlasnie Spanish mial taki smieszny wypadek - pierwszy raz widzialam taki numer - ze pod ciezarem paczka wylamal sie ogonek i pak zaczal obumierac. Taki juz na rozwinieciu, wielki...
Erin mam jeszcze mlodziutka, w tym roku ukorzeniona, ale to wdzieczny chwastek o przyzwoitym tempie wzrostu i nienagannej checi wspolpracy. Trademarka nie znam jeszcze osobiscie na tyle, zebym mogla cos powiedziec, wykazie odmian wolami stoi, ze rosnie wolno i wymaga szczepienia. Czyli opornik. Seppe to milusinski marketowiec. Jeden z efektowniejszych spotykanych w sklepach.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

A mnie urzekł Apollo - jest wspaniały ;:oj
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Dobrze że jesteś ;:138 wszystkie piękne, ale Trademark i Spanish Moss to dla mnie hity ;:167 ;:167 ;:167
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Wisnia, na tego Apolla to ja polowalam dlugo. Niby marketowiec a ze swieca mozna... W sklepach chyba juz nie do dorwania.

Blueberry, Trademark to jeden z topowych kultywarow. Pierwsze kwitnienie, ale jest niesamowity.

A takiego jeszcze znalazlam. Podejrzewany o bycie Zefyrem - na pewno od Graffa i na pewno nie z serii Longifolia, bo kwiat utrzymuje krotko, ale te kolorki...

Obrazek

Zostal chwastem lazienkowym i wyglada na to, ze mu tam dobrze.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Aurelia92
100p
100p
Posty: 108
Od: 15 lip 2015, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Poznania

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Ino wybieraj nowy sprzęcik, abyś mogła być na bieżąco ;)
Odnośnie nasiennika, widziałam różnej wielkości nasionek u Ciebie. Mi jeden nasiennik pękł ale miał mega drobniutkie nasionka i tak myślę, czy są ok?
Erin śliczna, Trademark cudo ;:167 , ostatni Zeryf też piękny ;:oj
Reszta jak zwykle zachwycająca ;:333
Sara
Gwiaz­dy są piękne, po­nieważ na jed­nej z nich is­tnieje kwiat, które­go nie widać. Antoine de Saint-Exupéry
Mój mały zielony Raj
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

jeśli nasionka sa bardzo drobniutke, prawdopodobnie nie dojrzaly, nie rozwinely sie nalezycie. Mialam i takie - wygladaja po kilku dniach jak zasuszone, maja pozapadane "boczki". Mozna to sprawdzic, nacinajac nasionko i umieszczajac je w wodzie. Zdrowe nasionko po jakims czasie bedzie na dnie, taki cherlawiec plywa. Zdarzaja sie takie sytuacje.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Aurelia, mam odpowiedz chyba, na pytanie dot. nasiennikow i czasu dojrzewania. Zerwalam te "odwieczne" z Adonisa - oba puste. Nasionka wewnatrz wielkosci moze pestki kiwi. Czyli wszystko wskazuje na to, ze jak za dlugo to "muka".
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Wspaniały kolor tego kwiatu. Określenie "chwast" do niego zupełnie nie pasuje! ;:218
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Ja tak lubie. :D Mowie o nich "chwasty", czasem tlumacze ze jak sie nie ogarna to kompost... Taka forma komunikacji, zeby sobie nie myslaly.

Koenig mi zakwitl. Strasznie sie obijal ostatnimi czasy, zrzucal paczki, pochorowal sie... Jak to Karol mawia, "calkiem bosy jest".

Obrazek

A to cudenko ma swoja historie. W ramach eksperymentu zanabylam droga kupna garsc czlonow zygokaktusa i kaktusa wielkanocnego pt. MIX. ;:224 Stwierdzilam, ze sprobuje sie zabawic, wiele nie ryzykujac bo nie bylo to drogie. Czesc oczywiscie padla pod moja troskliwa opieka, czesc jednak pomimo tej opieki dala rade. Czemu tak pomimo? Bo Kingusia jest geniusz i skoro cos nazywa sie kaktus, to na pewno MUSI miec duzo slonca! No, ale pomimo ze nazywa sie kaktus, to na pewno musi byc troskliwie podlewane. Totez czesc wyschla, czesc zgnila, czesc jednak wykazala sie ponadnormatywna wola zycia i wypuscila korzenie. Radosnie upchalam do dwoch doniczek, pewna ze to co ocalalo, to wylacznie grudniki. Okazalo sie, ze jeden malusi czlon to jednak kaktus wielkanocny, wiec w tej kwestii tez namieszalam. Nie wypatrzylam tej roznicy, mimo ze ja znam. Ok. C.d. zyciowej drogi biednych chwastkow nadal byl wyboisty, bo przeciez kaktus... I tak sobie na zmiane marszczyly sie, to podlewalam, jak podlalam porzadnie to sie rozpadaly, albo gnily od dolu... W koncu walnelam focha i wyeksmitowalam je z limitowanej powierzchni parapetowej na mniej ekskluzywna miejscowke w kuchni. Obok okna, bez slonca, na uboczu, gdzie czlowiek czasem zapominal zajrzec, podlal jak sobie przypomnial... Nastepnym krokiem mial byc kompost. A im sie spodobalo. ;:306 Ciekawa jestem jakie jeszcze kolory mam...

Obrazek
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija-cz.5

Post »

Koening jest cudowny ;:oj czy on w rzeczywistości też ma tak żywy kolor? O grudnikach już kiedyś pisałaś - no proszę, jednak dalej kwitną ;:224 Pocieszę Cię, że swojego największego też o mało na kompost nie wysłałam, bo w upał podlewa się częściej i więcej, zwłaszcza tak dużą roślinę ;:223 Jednak przeżył, chociaż nadal jest trochę zmarszczony to ma pączki ;:170
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”