Pomidory zielone i żółte - uprawa

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
vikii
200p
200p
Posty: 220
Od: 15 wrz 2013, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Ja w tym roku oprócz Malachitowej szkatułki (polecam w 100%) miałam Glacjal zebrę i Green zebrę. Obydwa z nasion z AWN i nie wiem czy są do siebie aż tak podobne czy ktoś coś pomylił i dostałam tę samą odmianę - nie widziałam żadnej różnicy.
Obydwa zielone w paseczki, wczesne, bardzo plenne i bardzo smaczne. Owocowały do końca sezonu - a teraz zjadłam je jako jedne z ostatnich.
Nasion nie wysłałam na AWN bo właśnie nie wiem czy były to dwie odmiany czy jedna ta sama.
Niestety nie mam żadnych zdjęć (choć zdobiłam dużo) bo coś mi zżarło wszystkie zdjęcia w telefonie :evil: :evil: ;:145 ;:145 Telefon się zawiesił a jak się "odwiesił" to nie było żadnego zdjęcia ;:145 ;:145
A może ktoś z Was miał też te dwie odmiany i widział różnice?
Pozdrawiam, Aneta:)
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

vikii, zdaje się moja imienniczko. :wink: Nie miałam, ale trochę pogrzebałam na ich temat.
Glacial Zebra to hybryda między Green Zebrą i Glaciel. Czyli są to pomidory bardzo blisko spokrewnione, więc mocne podobieństwo między nimi jest jak najbardziej normalne. Glacial Zebra powinna być jednak według opisów znacznie większa od Green Zebry - ok. 3-4 razy większa.
Jeszcze jedna różnica: owoce mogą być mniej "regularne".
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

anulab pisze:Ananas czy też Pineaple niestety póżny , a ja raczej szukam wczesnych .
Przejrzałam nasiona i wytypowałam takie ; Amish Gold Slicer , Amana Orange ,
Brandywine Apricot czy to przypadkiem nie jest to samo co Brandywine Yellow ? ,
;:145
Yellow jest jaśniejszy, Apricot bardziej pomarańczowy.
U mnie plenniejszy był Yellow, ale Apricot bardziej mi smakował.
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1044
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Z żółtych polecam Jantar, bardzo plenny, pyszny długo owocujący i odporny.
Hiobe
50p
50p
Posty: 90
Od: 17 mar 2018, o 16:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Miałam dwie odmiany pomidorów zielonych Green Zebra i Gren Giant. Ten drugi bardziej mi smakował, duuużo bardziej. Niestety późno dojrzewa. Z żółtych dość wcześnie dojrzewa Jantar, dla mnie b.dobry smak i nie wiem dlaczego jest traktowany trochę po "macoszemu". Wspaniały smak ma pomidor Brandywine Yellow tylko owoce trochę pękały.
Awatar użytkownika
bastis
200p
200p
Posty: 242
Od: 19 paź 2015, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Z żółtych pomidorów polecam Sean?s Yellow Dwarf, Serdtse Ashabada, Ałtajskij Oranżewyj, Gigant Limonnyj, Król Syberii. Z zielonych Malachitowa Szkatułka, Grub?s Mistery Green, Green Agate, Green Tiger.
Pozdrawiam
Ula
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11002
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

:wit Lucysiu , Apricot mało plenny ?
Miałam Jantara i u mnie był dość póżny i średnio plenny .
Owoce ładne , smaczne , nie pękał .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
lucysia
100p
100p
Posty: 186
Od: 5 mar 2007, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Sochaczewa

Re: Pomidory zielone i żółte-uprawa

Post »

Nie jakoś bardzo. Po prostu z tego co pamiętam to na Yellow było kilka szt. więcej,ale to nie tak że Apricot był mało plenny.
Dziewczyna z bloku,która nie widzi świata poza wsią.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11002
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory zielone i żółte- uprawa

Post »

Dzięki Lucysiu , to jeszcze przemyślę czy go wysiewać .
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13940
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pomidory zielone i żółte- uprawa

Post »

W tym roku przełamuję się i wysiewam u siebie zielone odmiany. Nie będę zbytnio się z nimi cackał, bo pójdą na działkę, gdzie raczej będę się zajmował innymi warzywami, a docelowe będą pod daszkiem koło domu, ale tak dla posmakowania wysieję takie odmiany:

Malachitowa szkatułka
Xanadu green goddess
First mate
Pit viper
Flanders contrast

Zobaczymy, czy któraś mnie do siebie przekona. :D
millenka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 1 gru 2018, o 15:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Zielone i żółte pomidory zagoszczą u mnie pierwszy raz. Zamierzam wysiać z zielonych Malachitową szkatułkę (zasugerowałam się licznymi pochwałami forumowiczów), Green Grape, oraz Grub's Mystery Green. Ciekawe, czy zauważę różnicę w smaku? :roll: Jak dotąd, zielone pomidory kojarzyły mi się z niedojrzałymi. Ale tak wszyscy zachwalają, że muszę przełamać swoje myślenie!
Żółte pomidory nie wywołują takiego zakłopotania, dlatego ich uprawa będzie bardziej interesująca :) Planuję Jantar, Limon i Ananas.
A po sezonie zobaczymy, czy to jednorazowy eksperyment, czy kolorowe odmiany wejdą na stałe do upraw pomidora.
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Ananas u mnie był mało plenny. Wprawdzie uprawiam pomidory w skrzyniach, więc plon siłą rzeczy jest mniejszy, niż z krzaków rosnących w lepszych warunkach, lecz zbiór z Ananasa (2 krzaki) ani się umywał do jakiegoś żółtego NN, którego wyhodowałam z nasion wydłubanych z pomidora kupionego w sklepie. :) Ananas był z nasion niemieckiej firmy nasienniczej, wyrósł wysoki, wydawał się podatny na choroby, ale w końcu wszystko przetrzymał i owoce miał bardzo smaczne. Żeby jeszcze więcej, a nie 4 sztuki na krzaku...
Smak pomidorów to oczywiście sprawa względna - moja Malachitowa Szkatułka była smaczna, ale jakoś szczególnie mnie nie zachwyciła, natomiast bardzo smakował mi Cherokee Green Pear, który tu na forum róznie bywa oceniany :D Może właśnie dlatego wrażenia miałam lepsze, że nie oczekiwałam wspaniałości :)
Z innych zielonych poleciłabym Prune Verte. To właściwie większa koktajlówka, owoce wielkości śliwki. Plenna, smaczna, odporna na ZZ i długo owocująca - ostatnie pomidorki zbierałam w październiku. W tym roku też ją posieję.
millenka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 1 gru 2018, o 15:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory zielone i żółte - uprawa

Post »

Rubia, dziękuję za cenne wskazówki, jeszcze jest czas, bym przejrzała i ewentualnie poszukała dodatkowych odmian :idea:
Awatar użytkownika
Skoanna
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 980
Od: 28 sty 2016, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Pomidory zielone i żółte- uprawa

Post »

BobejGS pisze:W tym roku przełamuję się i wysiewam u siebie zielone odmiany. Nie będę zbytnio się z nimi cackał, bo pójdą na działkę, gdzie raczej będę się zajmował innymi warzywami, a docelowe będą pod daszkiem koło domu, ale tak dla posmakowania wysieję takie odmiany:

Malachitowa szkatułka
Xanadu green goddess
First mate
Pit Viper
Flanders contrast

Zobaczymy, czy któraś mnie do siebie przekona. :D

Kosmiczne typy ;:180 , no może poza Malachitową. To już niezawodna klasyka gatunku.
Xanadu green goddess wygląda bosko, jak będzie miał taki smak jak wygląd to ;:oj
First mate ma wnętrze jak mój Jarson 1 :;230 kropka w kropkę. Ciekawe czy smakiem też go przypomina bo Jarson 1 jest boski w smaku :D
Pit viper - piękna zebra, piszą że to roślina karłowa dobra do donic.
Flanders contrast - ten też ma wygląd nieziemski, kształt gruszki, fiolet na zewnątrz i zieloniutki środek ;:oj

Zazdroszę dostępu do takich odmian. Niektóre nawet w Stanach ledwie w jednym czy dwóch sklepach i to w jakiej cenie :shock:
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Pomidory zielone i żółte- uprawa

Post »

Skoanna pisze: Pit viper - piękna zebra, piszą że to roślina karłowa dobra do donic.
Jak najbardziej nadaje się do donic. ;:108 U mnie krzak miał wysokość około 1m.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”