Trzy rabatki...to jeszcze nie ogród!

[Kasiula17]

Zdobędziesz cebulice a w czasie jazdy zwracaj uwagę na drogę.
Jest tyle pięknych kwiatów i każdy ma chciejstwa więc pomalutku trzeba je zbierać

[kaska1ge]

To i ty się pochwal zakupami - jakie odmiany ukorzeniasz (hortensji). Ja ukorzeniam (to mój pierwszy raz ) Pink Anabellę, Bobo, Renhy-Vanlie Fraise, Hayes Sturburst, Magical Fire, Khushy.

[bejka1970]

Kasia to truuudne nazwy,muszę przepisać,bo tak z głowy to ci nie podam Jak na razie korzonków nie widać,więc trudno powiedzieć co z tego będzie W ubiegłym roku posadziłam duży już i kwitnący krzew Limelaight i mniejsze Grandiflorę i Anabelkę ,ale kwiatków jeszcze nie widziałam

[kaska1ge]

Ja właśnie wszystkie zakupy oprócz, tego, że znaczniki dostają do gruntu, to zapisuję w zeszycik, to potem nawet gdyby mi znacznik na rabatce zginął, to będę wiedzieć czego szukać. Limelight i Anabelle też miałam patyczki kupić, ale sie powstrzymałam . Dzięki za ostrzeżenie w sprawie odętki, zadołuję ją w donicy może, jak to taki potwór.

[ewamaj66]

Mnie się z kilkoma patykami udało, Blue Bird przetrzymałam w piwnicy, bo u mnie w gruncie raczej nie da sobie rady. Unique i jeszcze jedną (nazwy nie pamiętam) zostawiłam w gruncie.

[bejka1970]

Witaj Haniu,aż mi głupio że tak omijam swój wątek i nawet nowych gości nie witam więc w ramach przeprosin moje pierwsze tulipanki

Ewuś ja mam dwie ogrodówki , pierwsza stara odmiana kwitnie różowo na jednorocznych pędach i tą zostawiam w gruncie,a drugą kupioną w piedronce trzymam w donicy i zimuję na strychu.Ładnie już ruszyła i nawet miałam pokusę wystawić na balkon,ale u mnie też noce mroźne i troszku strach
Za wcześnie pochwaliłam się ,że choróbska w domu koniec ...Kubuś cudnie zsypany w czerwone kropki czyli ospa jak ta lala Uroki przedszkola Na szczęście z odsieczą przybyła moja mamcia kochana ,a wiadomo ,że niezależnie od wieku mama jest dobra na wszystko Naj większy plus tej sytuacji to....mam wolne od garów Boszsze... zapomniałam już jak cudnie smakuje obiad ,który ktoś zrobił za ciebie i jeszcze na dodatek czeka taki cieplutki i pachnący na mój powrót z pracy
W ogrodzie co noc mrozi,ale zielone nieubłaganie idzie do góry i coraz go więcej a nawet pomalutku zaczyna przybywać innych kolorków


Coś umownie nazywane trawnikiem i ze względu na psy ,koty i dzieci nigdy idealne nie będzie

[ewamaj66]

Też mam takie coś, co nigdy nie będzie trawnikiem W dodatku jest tego za dużo, żeby nawet myśleć o wymianie na prawdziwy. Obok są łąki, wszystko się sieje, więc nie biorę do głowy-trawnik tylko w mieście może przetrwać, a ja nie mam zamiaru kopać się z koniem, w tym wypadku z Matką Naturą
Choroba nic dobrego, ale obiadów to Ci zazdroszczę
Ospę lepiej przejść w dzieciństwie, niech to Ci będzie pociechą

[bejka1970]

I tu się Ewuś zgadzamy-szkoda nerwów Przecież nie powiem dzieciom ,żeby się bawiły u ...sąsiadów Ja nawet z kretem na trawniku nie walczę ,bo się boję,że jak jednego ubiję to z łąki obok przyjdzie dziesięciu nowych sprawdzić co sie z braciszkiem stało

[ewamaj66]

Dzieci już mam stare i mogę przegonić z ogrodu-czasem przeganiam A "trawnik" zostanie.

[tulipanka]

Witaj Beatko, co ja tu czytam .... dyskusje o hortensjach W bukietowych i drzewiastych czuję się jak ryba w wodzie i w razie czego służę pomocą. A gdybyś chciała zgłębić temat, to zapraszam na mojego bloga (adres dla chętnych na pw)
Śliczne masz te tulipanki. Ja,wbrew temu, co może wydawać się po nicku, nie mam ich dużo.

[bejka1970]

Wiolu to ja poproszę ten adres bo tak czuję,że hortensje i róże to będzie mój nowy bzik

[tulipanka]

Adresik poszedł na pw
Róże to nie moja bajka ... Lubię pooglądać je u innych, zwłaszcza w ładnie zaaranżowanych kompozycjach, ale u siebie niekoniecznie je widzę. Ale może to i dobrze, bo mój portfel chyba by już tego nie wytrzymał

[bejka1970]

Wiolu dziękuję już zajrzałam i bardzo mi się podoba ,brakowało mi takich osobistych opinii i spostrzeżeń o tym jak rośnie dana odmiana będę tam często zaglądać
Dziś po pracy zrobiłam sobie dzień lenia,jest srasznie sucho,zimno a deszczu nie widać mimo że paskudnie zachmurzone od rana Za to pospacerowałyśmy sobie z mamą przez las do końca działki


Moja modrzewiowa alejka pokrywa się już delikatną zieloną mgiełką a przez łąkę z lasu od sąsiada wędrują zawilce mam nadzieję ,że kiedyś i u mnie powstanie taki biały dywan

Uwielbiam kwitnący barwinek,choć czasami żartuję,że to roślinka,którą łatwo posadzić,ale usunąć można tylko przy pomocy bomby

[Kasiula17]

Jakie piękne widoki, polanka stokrotek urocza ja mam taką na trawniku i mnie szl.. trafia jak mam kosić i je omijać bo szkoda.
Tulipany cudowne i reszta również też piękna bo kocham oglądać cudeńka.
Miłej nocki, całuski.

[terlica]

Beato ten las jest Twój?

Wiolu-tulipanko czy ja też mogłabym dostać na pv adres Twojego bloga?