Poniedziałkowe dzień dobry

Załóżmy, że kawa może nas dziś uratować. Ale co z nastrojem? Jak go uleczyć? ;-)
U nas zima wciąż nie odpuszcza - sypie, pochmurno i -10st na termometrze... bujałam się do fabryki ponad godzinę a w drodze powrotnej ma szansę być jeszcze gorzej. Nic to, mimo wszystko dobrego dnia!
Ewo, rozważam posadzenie lilii w pobliżu tarasu, chociaż miejsca mam jak na lekarstwo... na szczęście zapachów dostarczają mi lilaki Palibin
Ewo-majowa, nie mam pojęcia jakie lilie wybrać, ale zdam się chyba na fachowe oko Ewy, opisując swoje potrzeby. Coś się znajdzie!
Julek, dotychczas lilie miałam tylko przy oczku i tam mi najbardziej pasują. Nie jestem przekonana, że chcę je wprowadzać między róże, bo nie chciałabym robić wrażenia że jedne rośliny dominują drugie. Zobaczymy, czy uda się coś dobrać. Jak nie, to nic na siłę.
Jaka pogoda u Ciebie?
Robaczku, pachnące lilie przy tarasie jak najbardziej... tyle, że u mnie miejsca brak. U Ciebie są możliwości, także wykorzystasz je na pewno świetnie.
Ula, dobrego dnia!
Majutku, czuję, że zaszalałaś!
