Hacjenda Anego

[any57]

Dzisiaj był deszcz, śnieg i grad,
jam mimo to , na ogród wpadł.
Ważną robotę miałem,
wędzić mięsiwa musiałem.
Przy okazji ogród obejrzałem,
oczy swe wiosną uradowałem.



Dziękuję Jolko, Mariolo i Jadziu - oczywiście, że ponadgryzałem - widać na zdjęciu
w międzyczasie zrobiłem palmę na jutro

[lojka 63]

Miałam już przedtem napisać ale bardzo się śpieszyłam do wyjścia mianowicie że taki mąż jak ty to dla gospodyni domu skarb ile mniej na głowie a jak przyjemnie wokół domu tak trzymaj tylko po mojej wypowiedzi nie zrób się na pawia

[any57]

na pawia?
nigdy - boję sie latać, nawet nie wsiadam do samolotu

jestem lwem a nie ptakiem
dziękuję za pochwałę

[Stachu 1956]

/Ważną robotę miałem,
wędzić mięsiwa musiałem /, widzę Any , że do świąt to jesteś już przygotowany .

Działeczkę to masz wypielęgnowaną na cycuś , glancuś .
Też jestem lew .

[lojka 63]

Super ,no to Lwa pozdrawia Baran.

[any57]

Dzięki Stachu - jestem przygotowany, bo jak na Lwa przystało - jestem ... wszystkożernym mięsożercą
Jolko, to już znam Twój charakter , bo ... syna mam ze znaku Barana, aha - synową też

[pipio]

Bardzo smakowicie wyglądają Twoje mięsiwa Działkę masz wykorzystaną w 100 % Przydałbyś się u mnie na kilka dni

[korzo_m]

Narobiłeś ochoty tymi wędzonkami. Moja wędzarnia w zamierzeniu do budowy, pod koniec tego sezonu może i ja się pochwalę. A masz specjalną recepturę.

[marion215]

Następny baran pozdrawia i zazdraszcza. Moja wędzarnia też w powijakach.

[any57]

Narobiłeś ochoty tymi wędzonkami... A masz specjalną recepturę.

właściwie za każdym razem zmieniam skład ziół i dodatków .... taka wena twórcza masarza - co mi aktalnie smakuje, tak przyprawiam
a podstawowe zasady wędzenia znalazłem w internecie i ... metodą prób i błędów (6 lat wędzę) doszedłem do wprawy.

A teraz ku uciesze oczu .... bo dni chłodne nastają, chociaż dzisiaj było +18



krzewy i drzewa się obudziły



no i są już nowalijki



będzie dobrze! - te parę chłodnych dni wytrzymamy!

[any57]

[ibizaa]

hmm można już sałate wsadzić do gruntu??? bo moja jest jeszcze na parapecie w domu, a Ty widzę że masz już w gruncie...

[goferek]

Widzę, że u Ciebie sezon owocowo-warzywniczy ruszył na całego Sałatka, rzodkieweczki- pycha Może i ja się w końcu kiedyś doczekam małego warzywniaka Bo w tym roku to chyba musze się zadowolić pomidorkiem koktajlowym w donicy

[JAKUCH]

Andrzeju dopiero dzisiaj zobaczyłam te smakowitości, aż ślinka mi pociekła chociaż też mieliśmy swoje . Wszystko zabiera sie do kwitnienia ,nawet tulipanki te same co u mnie kwitną . Może teraz wreszcie juz sie pokaże ta prawdziwa wiosna --cieplutka . Moje sałaty wysiane ,ale do pikowania jeszcze daleka droga

[any57]

Elizo - rzodkiewka i sałata rośnie w szklarni, ale juz kusi mnie pikowanie do gruntu.
Sprawdziłem w kalendarzu biodynamicznym - dni liściowe przypadają 16,17,18 - wtedy wsadzę do gruntu.
Agato - jedyne siewki jakie miałem w domu to właśnie pomidory koktajlowe i czereśniowe - miałem je już wsadzić do szklarni, ale ... poczekam, bo w domu nie przeszkadzają a dni owocowe będą 18,19, 20 (i jutro 11tego też)
oj tak Jadziu wiosna na całego, aż się rozpędziłem i poodkrywałem róże i poprzycinałem.
Oj kiepsko wyglądają - ta wspaniała różowa pnąca będzie musiała odrodzić się od nowa, od korzenia. Nawet te rabatowe częściowo poprzemarzały.

I najsmutniejsze mój sąsiad mieszkający na działce .... nie obudził się - dzisiaj go zabrali, zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek. A tyle mroźnych zim przezimował - jak kupiliśmy ogródek 7 lat temu to już tam mieszkał a miał tylko 57 lat a każą pracować do 67 bo niby dłużej żyjemy.