Piotrze, dziękuję miłe słowa
Lucynko, mam taką nadzieję

Viki, nie miałam nic na ślimaki ale na razie cisza, na jednym się skończyło

Kasiu zaraz się pochwalę nowościami
Arletko, ten pasażer zostawił tylko brzydkie znamię na liściu ale ja też się mu odwdzięczyłam odpowiednio. Gdyby coś innego sobie jadł, nie przeszkadzałabym, ale storczyki

Justynko, pleione to fajny storczyk i się mnoży

Aniu

Darku dziękuję, wiosna od razu poprawia nastrój, rzeczywiście to magiczna, kolorowa pora, moja ulubiona.
A teraz pora na nowości:
kwitnieniowe
Jest to moje pierwsze kwitnienie u mnie. Kupiłam go jako storczyka po kwitnieniu i cieszę się,że jest taki delikatnie różowy żyłkowany - takiego nie mam na pewno w kolekcji.
maluszki
od Jolusi


I z allegro
remontowe



Tak wygląda całe okno
A to już z bliska hybryda pistacjowa w docelowum mieszkanku
Ta konstrukcja ma tylko jeden feler - ściąganie storczyków do sesji zdjęciowej. Raczej teraz z braku czasu i lenistwa nie będzie już tak pięknych zdjęć portretowych.
Jeśli chodzi o ziemiórki to pokłuły mi trochę liście phalaenopsisów ale też zauważyłam,że nie wszystkie smakują im jednakowo, jedne bardziej inne mniej. Ciekawe...