Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu masz rację nie wszystkie odcinki są ciekawe, podobnie jak Rok w ogrodzie...............ale jakieś zawsze łykniemy nowinki, bardzo chętnie jednak oglądałam wersję angielską Miejski Ogrodnik,
Ja miałam trzy ketmie zostawiłam tylko jedną lubię ja oglądać w ogródkach ale u siebie jakoś nie.........fakt lubi przemarzać, a ostróżki mnie nie lubią w przyszłym roku jednak muszę się z nimi zaprzyjaznić,
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Margo, dzięki, postaram się dodawać Wam energii w te coraz smutniejsze dni...chociaż ja na pogodę nie narzekam :) Bo nie przepadam za latem :) Berberysy rzeczywiście cudnie się przebarwiają... i mają ładne owocki.. ale jakoś nie zauważyłam, żeby podjadały je ptaszki....

Taruś,
ja niestety mam tylko standardowe programy i nie mam możliwości oglądania tematycznych programów... zresztą ja nie oglądam za dużo telewizji.. ekran komputera to i tak już nadto gapienia się :D
Ja chyba zrezygnuje z tych ketmii... nie ma co... a ostróżki lubią porządne zasilenie wiosną... wtedy na pewno wyskoczą wysokie i piękne...

A ja miło spędziłam weekend.. byłam na weselu w białym stoku... ale co tam wesele... dom i ogród rodziców pani młodej to dopiero :shock: ogród jest na zboczu, dużo murków, kamieni, szklarenka, domek taki ala myśliwski... ścieżki... szczerze.... aż mi łezki kapnęły... troszkę chyba z zazdrości i zrezygnowania... że jakoś chyba nie mam do tego smykałki, bo u mnie nie będzie tak nigdy... chociażby ze względu na usytuowanie działki... i jeszcze jedna myśl mi się nasunęła.. ludzie co tak powoli, racjonalnie urządzają ogród stwarzają z niego raj... nie ekscytują się chwilą, trendem, który i tak przemija... tylko robią po swojemu nie bacząc na innych... wtedy ogród jest taki harmonijny.. piękny... a mój... chaotyczny... i na dobrą sprawę teraz już nic się w nim nie dzieje... a tamten... był zachwycający...
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Cieszę się że miło spędziłaś kilka ostatnich dni...
czas zwolnić....
idzie zima....a ogród?
tworzymy go my....to nam musi się podobać a nie komuś.....
bo my go oglądamy na co dzień...i nie ważne czy komuś się podoba czy nie....
Twój ogród musi podobać się tylko Tobie...
dziękuję.... ;:196
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Ala, widziałem naocznie - masz porządny, dojrzały ogród :!: Obok starszych elementów, np. drzew są nowe rabatki, mnóstwo nowych roślin i nowe pomysły. Alu, z tą samokrytyką dołujesz się niepotrzebnie.
Pytałaś o rudbekię. W tej chwili część naziemna uschła więc dopiero wiosną się przekonam, jak sobie radzi. Obok niej rośnie pełna odmiana rudbekii nagiej i ta sobie radzi. Jak się jednak okaże, że mają za mokro - przesadzę obydwie.
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu fajnie się ogląda zdięcia takich pięknych letnich roślinek teraz gdy w ogrodzie już newiele się dzieje :uszy
Też mam dwa penstemony i zastanawiam się czy zechcą zimę przetrwac :?
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu widziałam u Ciebie penstemony - też martwię sie o ich zimowanie.
Czy planujesz je okryć i jak teraz wyglądają bo moje wcale nie reagują na kalendarz - jest listopad i żaden przymrozek nie zniszczył liści. Piękna zieleń i zdrowe.
Jedynie kwiaty lekko przywiędły i te w pakach nie rozwijają się.
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witajcie... ostatnio troszkę zakręcona jestem, bo moją głowę zaprzątają różne myśli :) zajęcie na zimę mam przednie.. na pewno nie będę się nudzić... i zimową depresje mam z głowy :) bo szykują się wielkie z miany w moim życiu i wiele planowania i szukania :) a i po mału robi się chłodniej... ostatnio sikorki zaglądały pod moje okno co oznacza, że domagają się już jedzonka... więc i na ptaszki będzie można popatrzeć... chciałam tylko wcześniej zdezynfekować karmnik, żeby się niczym nie pozarażały... ale nie za bardzo wiem czym... może wiecie co odkazi drewno?

Grzesiu, ale czym nam własny ogród zacznie się kiedyś w pełni podobać :;230 każdy trochę musi pomarudzić... ja tylko zazdroszczę umiejętności chłodnej oceny i trwaniu przy swoim :) I Grzesiu poodpoczywaj sobie ;) i nie ignoruj rady osoby młodszej od Ciebie :lol: bo wie co mówi :D Umiar i rozwaga jest cenną cechą ;) To tak z troski wszystko ;)

Jacku, dojrzały ogród :> nie przesadzajmy :lol: Co do rudbekii to one chyba wolą bardziej suche i wapienne miejsce bo najładniej rosły te które posadziłam w miejscu nieużytków pogruzowych :D Mam nadzieje, że przetrwa ;) a jak nie to coś się wymyśli ;)

Grażynko, ja tez uwielbiam oglądać letnie zdjęcia... wtedy wszystko takie piękne się wydaje... chociaż na zdjęciach ;) Mi rok temu penstemony nie przeżyły, ale wtedy późno je wysiałam i były takie mikre... w tym roku ładnie wyrosły... zobaczymy...

Krysiu, na pewno podsypię je trochę liśćmi jak będę różyczki okrywać... i moje tak jak Twoje... stoją sztywno, tylko listki wybarwiły się trochę... ale jakoś nie jestem pewna czy przeżyją... wszystko zależy od zimy... oby była łagodna ale śnieżna :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witajcie :) czy na prawdę nikt nie ma pomysłu czym zdezynfekować karmnik żeby nie szkodził ptakom?

A dzisiaj porobiłam trochę kopczyków z liści wokół kilku różyczek i wrażliwszych roślin... podobno straszą ochłodzeniem... przygotowałam też konstrukcje do okrycia wyższych roślin włókniną... ale samą włókniną okryje później jak będzie już zimniej...
Ale co ciekawe... grabiąc liście... pod jabłonią i porzeczką w próchniczej ściółce pod liśćmi znalazłam ogromne skupienia jakiś glizd !!! miliony ich... takie szare, prążkowane o długości ze 2 cm i grubości ze 3 mm... całkiem spore... na wszelki wypadek wyzbierałam co znalazłam i wyrzuciłam do śmietnika bo rozdeptać się nie dało... dosyć twarde były i tyle ich że bym musiała kilka minut deptać... nie wiem co to za pioruństwo... czy pożyteczne czy szkodliwe ale nieźle się wystraszyłam... błagam, może ktoś wie co to i jak się bronić przed inwazją... :shock:
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witaj Alu...ja dzisiaj też kopczykowałam i okrywałam igliwiem róże,azalie,jesienne nasadzenia...sporo krzewów trzeba by było jeszcze okryć ale niech się hartują...z robactwem niestety nie umiem pomóc :( ...zmiany w życiu są potrzebne,z tego co piszesz to chyba ''wielkie zmiany"się szykują... :D
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4145
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witaj Alu karmik zdezynfekuj denaturatem a na pewno im nie zaszkodzi pa.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu przewertowałam cały watek, na początku widziałam wolne place...a pod koniec wątku, ślicznie wszystko się zapełniło. Bardzo mi się podobają nowe zestawienia roślin...niektóre po raz pierwszy widzę i na fotkach bardzo ładnie wszystko jest uchwycone :D
Dlaczego chcesz dezynfekować karmnik...co z nim jest nie tak :?:
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3847
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu nie mam pojęcia co za robaki znalazłaś :roll: .
Szkoda że po aparat nie pognałaś :wink: pewnie jakiś spec by je rozpoznał.
U mnie tylko 1 roślina kubeł (dosłownie :lol: ) do okrycia dostała.
I nadal liczę że zima będzie dla nas łaskawa i łagodna ;:4 .
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Alu dziękuję za spacer po Rogowie. Piękne miejsce, ale troszkę za daleko jak dla mojego M, więc raczej tam nie zawitam. Proszę cię więc o wiosenne sprawozdanie Rogowa ;:196
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Witajcie, jak tak szybciutko wpadłam, podzielić się smutkiem... :( no rzesz no... taka zima, taka zamieć nagle :( śniegu po pas , jak ja jutro do szkoły dojadę :( Pocieszcie... czy u Was też tak strasznie się zrobiło? :(
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ali uśmiechnięty ogród cz. 3

Post »

Wielkie zmiany powiadasz..... :roll:
dla mnie wielką zmianą byłby np.hmmmm ślub....
zmiana pracy.....
choć jedno z tego mi grozi....drugie raczej nieprędko
szkoda że nie mam bliżej takiej koleżanki...co by mi takie rady dawała częściej....
jednak forum ma większy wpływ na mnie niż myślę :wink:
bardziej się to nadaje na pw.... :roll:
u nas też strasznie :evil:
ale ja nie jestem stary :roll:. ..ale jary dwudziestolatek....kilku
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”