Mój świat - Tamaryszek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Witam moich Miłych Gości poświątecznie i dziękuję wszystkim za życzenia !
Myślę,że każdy z nas wzmocnił w ciągu tych kilku dni i ciało i ducha i pełen sił i nadziei czeka na Nowy Rok.

Żeby zamknąć ten Stary i zostawić wszystko złe, co było, za sobą, chciałabym podzielić się z Wami ogrodowym zmartwieniem, które mi się przytrafiło w tym roku.

Przedstawiając swój Biały Ogród wspomniałam ,że wydarzyło się coś, co zepsuło mi moje plany.
W czerwcu miałam operację, po powrocie ze szpitala leżałam sobie jako rekonwalescentka w łóżku...okno było otwarte ?na oścież? , aż tu nagle usłyszałam ,że jakiś wiatr się zerwał , więc wstałam zamknąć okno. Zanim zdążyłam się położyć, usłyszałam pukanie do drzwi. Zwlokłam się po schodach na dół, a tu mój sąsiad mówi, że chyba coś się u mnie złamało bo usłyszał jakiś dziwny odgłos...Wychodzimy za dom i oto jaki widok ukazał się moim oczom...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byłam pewna ,że za chwilę odwiozą mnie z powrotem do szpitala...!
Poszło ok. 20 sosen , wszystkie 50-60 letnie...Najpiękniejsze drzewa w tej części ogrodu, z pięknymi , rozbudowanymi koronami, z pniami jak kolumny, obrośniętymi bluszczem...
Nie mogłam uwierzyć w to , co widzę...
Te drzewa tworzyły dach , baldachim nad moim Białym Ogrodem, zacieniały go, tworząc specyficzny klimat. Jednocześnie zasłaniały brzydki dom sąsiada i mur.
Wszystko razem trwało może 2-5 minut !

Cała koncepcja zacienionego, otulonego drzewami ogrodu, legła w gruzach.
Zrobiła się tam prawie patelnia, co odczuły natychmiast posadzone już tam, cieniolubne rośliny. Np. pnący się na murze kokornak marniał w oczach, miał dosłownie popalone liście... A ja tak czekałam ,żeby jak najszybciej osłonił ten mur i stworzył tło dla białego zakątka...
Możecie sobie wyobrazić, jak byłam załamana....
Zostały same rachityczne, cienkie sosny, a tyle lat rosnące drzewa ? przepadły...
Na szczęście dom nie został uszkodzony ? padające drzewa osunęły się po pięknej,starej sośnie. Niestety, została przez to uszkodzona i teraz czeka na ścięcie...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
adamian
500p
500p
Posty: 980
Od: 13 wrz 2009, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Witaj Izo
Katastrofa. Szkoda drzew. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Powalone pnie moim zdaniem dodają jeszcze naturalności ogrodowi, a w miejsce kokornaka może pojawi się winobluszcz..? Pozdrawiam
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izo, a co spowodowało taki kataklizm? ;:202
Nie pamiętam w czerwcu takich wichur... albo przeszły obok mnie.
... ale z drugiej strony... więcej jest chyba roślin o białych kwiatach lubiących słońce, no i liściowe variegatki też w dużym cieniu często wracają do zielonej formy wyjściowej ... może to złe i na dobre się obróciło? :D

P.S. Widzę przed oczami tę białą różę na pergoli w Sissinghurst - nadającą się tylko na miejsca słoneczne :wink:
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Niesamowite :shock: Nieodżałowane szkody, ale najwazniejsze, że Wam nic się nie stało.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izo ;:167 szczerze współczuję tej katastrofy :(
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Robi wrażenie. Mała trąba powietrzna? Po kampinosie ostatnio chodzą takie, bez ostrzeżenia....
Szkoda drzew. :( Dobrze, że Wam się nic nie stało. ;:196

Przypominam sobie wichury w tym roku: poszedł sumak (i dobrze, nie wiedziałam jak się go dyskretnie pozbyć) i wyrośnięta różyca Parole (wielgachną gałąź ułamało przy korzeniu, poszła do wazonu).
Agata
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Mam już czerwono przed oczami, bo oglądałam Twój wątek od początku na zatrzymanym oddechu. ;:7 . Twój ogród jest po prostu piękny !!!! Nie dziwię się, że mało nie przypłaciłaś zawałem tych sosen. Biały ogród cudowny, strumyk również. Strasznie podobają mi się takie klimaty. Niestety ja koło domu mam tylko kawałek możliwy do zagospodarowania, ale kupiliśmy w tamtym roku działkę w lesie i dopiero tam poszaleję. :tan . Na razie brak funduszy - wszystko poszło na materiał na letni domek - więc teraz tylko plany.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izo, szkoda tych starych drzew, ale jak napisała Ania będą inne rośliny, a małe sosny urosną.
Nic nie dzieje się bez powodu, jakoś tak bardzo wierzę w przeznaczenie. :roll:
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

To jest dowód, że wobec żywiołów jesteśmy bezsilni, przeżyłam powódź, więc wiem coś o tym. Szkoda drzrzew, bo na takie okazy trzeba czekac wiele lat.
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Witaj Izo!

Przeczytam o wydarzeniu jakie miało miejsca u Ciebie w czerwcu.
Wiesz jedno co nasunęło mi się na myśl to, że jednak ktoś
nad Tobą czuwa. Wyobraź sobie co by było gdybyś nie zamknęła
tego okna. Drzew szkoda, ale najważniejsze że Tobie nic się nie stało.
Miłego wieczoru.
x-d-a

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izo, bardzo Ci współczuję takiej straty w ogrodzie :cry:
Nie piszesz tylko, co było przyczyną złamania tylu starych drzew; choć teraz oczywiście to nie ma żadnego znaczenia.
Ja, podobnie jak Iga, wierzę w przeznaczenie i jestem pewna, że Ty otrząśniesz się po tej stracie, a Twój ogród wyjdzie z niej wzmocniony i jeszcze piękniejszy po jakimś czasie :!:
Nie rezygnuj z białej rabaty! Na pewno coś wymyślisz, zmodyfikujesz nieco nasadzenia, dostosowując je do nowych warunków...
Pozdrawiam poświątecznie :wit
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Witam Izo, szczerze współczuję, żal mi drzew, żal mi Ciebie że wydarzenie to zrujnowało plany białego ogrodu. Niestety takie katastrofy dotykają wielu z nas. Sam miałem na dużo mniejszą skalę przypadek, dziesięciometrowy świerk sąsiada w czasie wichury wpadł nam do ogrodu, połamał wszystko co napotkał. Oczywiście Twój przypadek jest dramatyczny, miejmy nadzieje ze nigdy się nie powtórzy. Mówią, że co nas nie zabije to nas wzmocni, tak na pewno będzie z Tobą Izo, jesteś wspaniałą osobą i ogrodniczką, ze wszystkim sobie poradzisz, wierzę w to.
Świetnie odpisałaś w wątku u Ursulki, bardzo lubię czytać Wasze wypowiedzi, śledzę je, jest tu kilka Pań bardzo poważnie podchodzących do tematów ogrodniczych, pewnie wszystkich tematów, cenię to, takie ciekawe dyskusje wzbogacają. :D


Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

Izo, to niewiarygodne, że aż tyle drzew zostało połamanych. Tak sobie jednak myślę, że zmodyfikujesz swoje plany, dopasujesz do nowych warunków i biały ogród i tak powstanie. A efekt końcowy będzie na pewno oszałamiający.
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

ADAMIAN ? witaj Adamie! Szkoda drzew , bo to przecież żywe istoty. Szkoda, bo nie da się odrobić tych lat, gdy rosły. Co do kokornaku- zobaczę w tym sezonie, może się przystosuje, tym bardziej, że posadziłam jodły kalifornijskie, sosny i brzozy, może wkrótce troszkę zacienią. No, ale zmiany w koncepcji chyba będą...

ZANNA ? wiesz, Aniu, to była chyba jakaś trąba powietrzna...Trwało to dosłownie parę minut, tak,jak opisywałam. Moje duże drzewa były pierwsze na drodze od wschodniej strony, skąd przyszło uderzenie. Wszystko skupiło się w tym miejscu, obok w lesie poszły tylko pojedyncze drzewa. Strażacy po wejściu na działkę nie mogli uwierzyć.
Może to i stworzyło nowe możliwości, muszę tak na to patrzeć !

RISPETTO ? witaj w Moim Świecie ! Też zrobiłam takie oczy, po prostu mnie zatkało. Ale masz rację, trzeba tak się pocieszać - że my cali i dom cały.
Zapraszam ponownie !

HALINA ? witaj Halinko, oj, była bieda, była...Oprócz pokazanych strat i zrujnowanych planów poszły i straty finansowe ? koszty obalenia ? wiszących? drzew, pocięcie ich na dające się ruszyć kłody, wyciąganie 8 karp traktorem ( resztę zostawiłam...), zniszczone rośliny ( niektóre dopiero przy usuwaniu szkód- ścinane drzewo zwaliło się na krzewy róż...)

DODAD ? witaj w moim ogrodzie, Doroto ! Bardzo mi miło, że Ci się u mnie podoba ! Zapraszam częściej...
Każdy kawałek ogrodu daje tyle radości, a leśna działka- to będzie wyzwanie, ale ile frajdy ! Może to i lepiej, że trzeba dłużej poplanować ? po sobie wiem ,że szybkie działania nie zawsze dają dobre efekty...Ja dość długo szukałam wizji swojego ogrodu, a teraz muszę zmieniać...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój świat - Tamaryszek

Post »

IGA ? witaj Igo ! Może tak musiało być...Mam nadzieję ,że to wydarzenie w dalszej perspektywie przyniesie coś dobrego.

DANIO ? masz rację, Doroto, takie wydarzenia uczą pokory wobec Natury. W minutę grube drzewa połamane jak zapałki, inne wyrwane z korzeniami...

GORYCZKA ? dziękuję, Krysiu. Tak się właśnie pocieszam...

DALA ? witaj Dalu ! To był gwałtowny podmuch wiatru, jakaś trąba powietrzna chyba...Trwało to minuty. Zaraz potem cisza i deszcz...Białe rabaty będę tworzyć dalej, choć to już będzie co innego, niż chciałam. Ale może wyjdzie ładniejsze...?

PIOFIGIEL ? wiesz Tomku, gdyby poszły brzozy, to dom by nie ocalał, one są o wiele wyższe od straconych sosen. Leśniczy tłumaczył mi ,że te sosny dawno temu nie były przerzedzane ,pięły się w górę do światła, zamiast rozbudowywać system korzeniowy i dlatego nie wytrzymały naporu wichury. Teraz drżę na każdy większy wiatr, jeszcze sporo drzew jest w ogrodzie...Muszę jeszcze wyciąć dwie ostatnie ładne tu sosny, nadwyrężone wtedy i zaznaczone przez leśniczego, sama nie wiem ,na co czekam, ale mi ich szkoda...
Dziękuję Tomku za uznanie, lubię sobie pogadać, czasem może za poważnie...

AGNIEŚ ? witaj Agnieszko. Nikt z oglądających nie mógł uwierzyć, jak to się mogło stać. W rzeczywistości wyglądało to gorzej niż na zdjęciach, piętrzące się na kilka metrów, zwalone drzewa...Ale się nie poddaję ! Już bałagan został uprzątnięty, przynajmniej w tej części ogrodu ( bo pod szopą leży jeszcze nie porąbane drewno...), posadziłam 6 nowych drzew i Biały Ogród będzie !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”