Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Wszystkie przepisy na nalewki znajdziesz tu :wink:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... isy#p36582
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ale fajne fotki, a kicia słodka :D
U nas też cieplej, ale tylko przez kilka godzin, jak słońce wysoko. Potem już mrozi :cry: No i od jutra będzie zimniej także w dzień, więc niefajnie :?
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Nela zna moje "uprawy" :wink: Nie wiem tylko, dlaczego nie chce się skusić na jakąś porządną deserówkę :wink: :twisted:
Dominiś i Ewcia jakie jesteście kochane ...paczki-niespodzianki chcecie mi wysyłać ;:196 ,a ja jak mur niewzruszona nie daję się namówić na winogrona ;:14 Bardzo bym chciała ...ale nie mam wolnego skrawka ziemi ... :?
Może ,gdy zafunduję sobie działeczkę ... ;:224

Ładnie wygląda irga bullatus na tle bieli i tak długo utrzymują się na niej owoce...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuniu, nie w tym rzecz czy lubię ... Winogrono nie tylko potrzebuje miejsca, ale jeszcze podpory ...
Nie da rady, odpada! :?
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

gloriadei pisze:Aguś :wit
winko malinowe to jedno z lepszych jakie udało się wyczarować :tan
ale już pusto... zostało chyba wiśniowe, całkiem, całkiem! :)
A zdradź, jak robisz hibiskusowe??? :shock: Z kwiatów?
Zgadzam się z Tobą, było boskie !! Wiśniowe to miałam nalewki... i też juz tylko miałam :(
Winko hibiskusowe jest z kwiatów, które można kupić w sklepie zielarskim. Po dokładny przepis proszę do Dominiki, bo to ona mnie namawiała i pilnowała, żebym dobrze dodawała składniki ;:138
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Ewuś, ale smakowicie zrobiło się u Ciebie :heja

Potwierdzam , nalewka z pigwowca, nawet świeża ,jest pyszna :wink:

My zrobiliśmy w tym roku z bardzo ciemnych czereśni, też niczego sobie :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Witajcie dziewczyny! :wit
Bożenko
dzięki za link, bedę próbować :heja
Neluś, Izuś
to może posadzić w donicy? ;) nie ma to, jak owoc prosto z krzaka!
Dominiś
cieszę się, że i do ciebie dotarło ciepło ;:3
jeszcze jeden tydzień ma być chłodny a potem już z górki... :tan
Proszę podeślij przepis na to winko hibiskusowe!
Aguś
wino z kwiatów hibiskusa brzmi tak ciekawie, że chyba wypróbuję :uszy
Kasiu
nie ma to, jak w zimowy wieczór otworzyc sobie domową nalewkę ;)
czereśniowej nie próbowałam, ale wszystko przede mną :D

Dopadł mnie okropny katar, cała głowa zatkana :( Buuuuuuuuu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Oby było już z górki :roll: Nie mogę sie doczekać :tan

No to winko z hibi plus trochę rodzynek dla nabrania "ciała"

Ja robiłam ok 20 l i robiłam tak:
300 g hibiskusa (suszone kwiaty w całości, a nie rozdrobniona herbatka) - zparzamy to ok. 5-10 min. i wlewamy całość do balona (razem z kwiatami, tylko trzeba wystudzić).
0,5 - 1 kg rodzynek (ja dałam 0,65 bo tyle miałam) - trzeba je sparzyć gorącą wodą i wypłukać kilka razy, bo muszą zrzucić ten olej, którym są pokryte. Wrzucamy do balona.
cukier - na 20 l ja dałam ok. 4 kg cukru, tylko, że na dodawałam porcjami, na początek 2 kg razem z wywarem i potem dodawałam stopniowo, jak drożdże zjadały cukier. Można wrzucić więcej, ale ja się bałam, ze wino w pewnym momencie sie zatrzyma i zostanie słaby (procentowo) ulepek. Ja robiłam wytrawne, ale jeśli lubisz słodsze, to potem zawsze można dosłodzić.

Drożdże i pożywka (b. ważna, bo same kwiaty są bardzo jałowe).

Jaki masz balon? Nie wlewaj na początku pełno, bo może wyjść górą :;230 Lepiej dodać mniej (2/3 balona), a potem uzupełnić. Wtedy też wskazane jest dodanie mniejszej ilości cukru na początek, bo jego stężenie nie powinno być za wysokie (toksyczny dla drożdży, jeśli go za dużo).

Aha - masz coś takiego jak cukromierz? Jakby coś to pytaj :wink:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

To mi się podoba! :) Dzięki!
Butlę mam dużą i mała, nie wiem ile to litrów, M. zawsze zajmuje się winkiem ;)
Oboje wolimy wytrawne!
Z "wychodzeniem " górą już mamy doświadczenie :lol: raz nam "kipiało" :;230
Od kilku lat robimy wina, czynności po kolei w miare opanowane.
Cukromierza nie mam, mogę kupić.
Te kwiaty będą dopiero pod koniec lata? Tak?
Wyobrażam sobiie, jaki to winko ma kolor :roll: !!!
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Winko możesz nastawiać teraz, bo kwiaty kupisz w zielarskim. Na all też kupowałam, ale wtedy to większe ilości bo nastawiałam z 60 l :oops: Teraz lepiej, w lecie to są świeże owoce na wino, a hibi to dobry sposób na szybkie fajne winko w okresach, kiedy nie ma dostępu do świeżego towaru :wink:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

A nie jest za zimno? Mamy max 19 stopni w domu. :?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Nie powinno być. jeśli masz możliwość, zastosuj drożdże aktywne, bo ich nie trzeba wcześniej namnażać - w takiej temperaturze może być ciężko z matką drożdżową, zwłaszcza z drożdży płynnych Biowinu. Może inne, suche są łatwiejsze. Fermentacja w niższej temperaturze jest korzystna, bo wydobywa więcej aromatów :wink:
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

to ja może wpadnę zobaczyć, czy tak samo smakuje jak mniamniuśnie piszecie... :;230 :;230
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Dominiś
zatem wypuszczam się na poszukiwania suszu Hibiskusa ...
nastawię po lekkim ociepleniu, jednak boję się, że nie ruszy fermentacja, już raz cały baniak poszedł na kompost :(
coś trzeba robić... czas szybciej zleci do wiosny ;)
Ewuś
kiedy tylko masz ochotę ;:136
Awatar użytkownika
peonia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1068
Od: 26 mar 2006, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pólnocny wschód
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... w ogrodzie u Ewy cz.2.

Post »

Czytając was narobiłam sobie ochoty . ale zastępczo robię i popijam grzańca zimowego ;:136
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”