
Lukrecjowy ogród
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za niesamowicie miłe słowa, to prawda, że jeśli ktoś inny doceni trud jaki został włożony w stworzenie choćby najmniejszej rabatki
się raduje najbardziej! A wśród Przyjaciół, chociażby tylko wirtualnych człowiek się czuje najlepiej. I właśnie za to WAM dziękuję!!! Przybywajcie, usiądziemy razem do popołudniowej kawki!

Re: Lukrecjowy ogród
Lukrecja pisze:A wśród Przyjaciół, chociażby tylko wirtualnych człowiek się czuje najlepiej. I właśnie za to WAM dziękuję!!!

- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Lukrecjowy ogród
Zaczołem spacer po twoim ogrodzie, super sie prezętuje ciekawe skomponowane rośliny.
Zapraszam w wolnej chwili do mojego raju
Zapraszam w wolnej chwili do mojego raju

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelko szkoda, że ten kociołek taki mały ...przypomina mi kształtem kotły afrykańskie, w których gotowano wroga
Kociołek powinien być podwieszony nad podświetlonym paleniskiem
Odpoczęłas Kornelko? jutro z nowymi siłami do pracy, dobrze, że jeszcze miesiąc i masz wolne?

Kociołek powinien być podwieszony nad podświetlonym paleniskiem

Odpoczęłas Kornelko? jutro z nowymi siłami do pracy, dobrze, że jeszcze miesiąc i masz wolne?

- mmarta1982
- 500p
- Posty: 519
- Od: 26 sie 2011, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie Żelechów
- Kontakt:
Re: Lukrecjowy ogród
I co ty teraz będziesz robiła,wszystko takie ładne i poukładane. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Lukrecjowy ogród
Wpadam się przywitać i lecę dalej podziwiać twoje piękne zakątki .
Rabatki powalające i jakie zadbane .
Trochę mało napisane ,ale ja raczej mało gadam
Rabatki powalające i jakie zadbane .
Trochę mało napisane ,ale ja raczej mało gadam

- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród
Alicjo, no bo kim byśmy byli bez Przyjaciół, takich w "realu" mam dość sporo, ale żaden z nich nie pasjonuje się roślinami, owszem lubią posiedzieć, zrobić grilla na wsi, ale wracają do swoich sterylnych domków. Jak zaczynam coś opowiadać o jakiejś roślince, o siedzą jak na tureckim kazaniu, a przecież nie będę swoich gości męczyć, bo w końcu po relaks przyjechali, nie? A tu na FO mogę się wygadać, wyskarżyć na mrozy, na suszę i na co tylko jeszcze przyjdzie potrzeba i mnie rozumieją! Przynajmniej w tej kwestii 
Piotrze, witam u siebie, do Ciebie wpadnę niebawem, bo już mnie plecki bolą od siedzenia przed
Ewciu jaki kraj, takie kociołki
, ale szkoda go było żeby leżał dalej w skrzyni. Zazwyczaj jak robię jakiś spektakl to kupuję rekwizyty ze swojej kieszeni, bo takie czasy... a potem mi zostają te gadżety, "dorobiłam się" tak prawdziwego patefonu i starej przedwojennej maszyny do pisania - bo były wtedy potrzebne, a teraz są urokliwymi kurzołapami, ale tak lubię, co poradzę.
Ewciu, a na spotkanie podjeżdżam po Ciebie i już, nie ma przebacz.
Martuś no to dołożyłaś do pieca
jak to co? chwaściory czekają! było tak sucho i twardo pomimo podlewania, że wyrwać mogłam tylko to, co zielone, a nie o to przecież chodzi. Mam jeszcze kilka wolnych misek, już mam w głowie co do nich włożę, ale to już jutro... ja się tam nie boję o to, co będę robić, bo w wymyślaniu zajęć jestem dobra, nie znam słowa "nudzić się", zawsze jest coś co można ulepszyć. A tak serio,to chcę się wybrać do lasu, a właściwie to na nieużywane pole, bo tam się nasiały brzózki, spróbuję wykopać i posadzić, mam nadzieję, że nie jest na to już za późno.

Piotrze, witam u siebie, do Ciebie wpadnę niebawem, bo już mnie plecki bolą od siedzenia przed

Ewciu jaki kraj, takie kociołki

Ewciu, a na spotkanie podjeżdżam po Ciebie i już, nie ma przebacz.

Martuś no to dołożyłaś do pieca

- mmarta1982
- 500p
- Posty: 519
- Od: 26 sie 2011, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie Żelechów
- Kontakt:
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelko ja tak specjalnie
bo przecież każdy kto ma ogród to wie że zawsze jest coś do zrobienia.Szkoda że ja nie mam takiego kociołka świetnie by wyglądał nad moim ogniskiem.
Ja na szczęście znalazłam pokrewną duszę,choć ma niewielki ogródeczek to wciągnęła się na maksa,jak sie nie widzimy kilka dni to najpierw pytamy co tam dosadziłyśmy ,albo co przerobione ,potem obchód grządek i dopiero na ploteczki.Mnie jutro czeka pielenie warzywnika ,zaczęłam go podlewać i chwaściory od razu poszły do góry 



- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
Nelu mój sasiad nawiózł ziemi z lasu i ciągle wysiewaja mu się brzozy
Nie trzeba do lasu jeszcze wilk Cię zje lub przystojny Lesniczy zdybie 


- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Lukrecjowy ogród
Masz cudne rabatki , wszystko pięknie wykończone , dzięki Tobie wiem jak wykończyć moją rabatkę aby moje czerwone żurawki jakoś wyglądały 

Re: Lukrecjowy ogród
Auć! Ależ Ty masz pięknie
A kociołek rewelacja! Moim zdaniem lepiej wyglądałyby w nim pelargonie. Bakopa chyba za delikatna do żeliwa... Ale to moje zdanie.

A kociołek rewelacja! Moim zdaniem lepiej wyglądałyby w nim pelargonie. Bakopa chyba za delikatna do żeliwa... Ale to moje zdanie.
Re: Lukrecjowy ogród
Masz rację kochana, tutaj zdecydowanie można dać upust swoim ogrodowym żalom i radościom, ale i życiowym potyczkom. Ja także nie zanudzam swoich znajomych tematami roślinnymi, bo widzę,że średnio ich to interesuje. Mama ma tylko przekichane, bo musi ze mną robić obchód ogrodowy 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelu, dziękuję za odwiedziny i mile słowa
Rh i azalie to moja miłość
A że w lesie najlepiej rosną i miejsca mam dużo, to ciągle dosadzam
Gdy osiem lat temu wyprowadziliśmy się z centrum Warszawy, założyłam, że stworzę sobie rododendronowy las. I teraz konsekwentnie to postanowienie realizuję
Hosty też uwielbiam, mam już dobrze ponad 100 odmian. Ale nie przepadam za ich kwiatami, więc młodym roślinom usuwam pąki kwiatowe, a one szybciej się rozrastają.
Piękne masz rabaty!!
Pozdrawiam Cię serdecznie

Rh i azalie to moja miłość



Piękne masz rabaty!!
Pozdrawiam Cię serdecznie

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Lukrecjowy ogród
Nelu ślicznie u Ciebie każdy zakąteczek wypielęgnowany....przedmioty z duszą
Ślicznie 


- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6843
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Lukrecjowy ogród
Kornelko pewnie jesteś w pracy, miłego, twórczego popołudnia 
