

2160.

2161.

2162.

2163.

2164.

2165.

No tak, ale jeśli dobrze rozumiem to ta metoda nie zabija pędraków tylko czynie je niesmacznymi, więc polega na odpędzeniu kreta od pędraków.coma95 pisze:Ale jeśli NIE MA pędraków to NIE MA kecika.maakita pisze:Odradzałabym tę metodę, wolę mieć krecika i nie mieć pędraków niż mieć pędraki i nie mieć krecika.coma95 pisze: Innym sposobem jaki widziałam w programie "Maja w ogrodzie" to oprysk preparatem "Pożegnanie z kretem". Preparat zawiera olej rycynowy i jest mieszany jeszcze dodatkowo z wodą.
Opryskuje się miejsca gdzie występują pędraki, które oblepione olejem rycynowym zjadane są z kolei przez kreciki.
Krecik dostaje sensacji żołądkowych i zmienia stołówkę
Musze się pochwalić - mam dwa kwitnące krokusy w ogrodzie.
Bo czym biedaczek by się żywił ?
Oj glina nie jest dla nich przeszkodą wiem coś o tym , Berndetko a ty masz glinę?roslynn pisze:Witaj:)
U mnie w ogrodzie kretów nie ma i nie miałam szansy wypróbować. Zbyt wiele gliniastej ziemi pewnie.
Kwiatki ładnie Ci wschodzą. U mnie też już coś się dzieje i nie mogę doczekać się kiedy rozkwitną.