Ogrodowy "niemowlak" Miiriam 2009r cz.1

[Miiriam]

Iglaczki i hebe na skarpie Tutaj i iglaki i hebe są w dobrej fornmie .. gorzej z tymi na skalniaku - jakies takie dziwne odkopałam - mam nadzieje, że nie przemarzły

2160.


2161.


2162.


2163.


2164.


2165.

[Miiriam]

A to - nie wiem co jest - ale prztrwało

2166.


2167.


2168.


2169.


2170.

[Miiriam]

A na dobranoc - całe moje włóczkowe stadko z prawdziwie wiosennymi tulipanami

2171

[Miiriam]

Ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaa.. wszysy już śpią ???

No tak -pochmurno dziś było i nieciekawie.............. czas udać się w objęcia Morfeusza

[Monia68]

Witaj, Bernadettko Fajne te kurczaczki, sama zrobiłaś? Miłego dnia

[rogalm1]

Bernadko, doszły oba załączniki, śliczne te Twoje kurczaki, a na zdjęcia ze śniegiem już nie mogę się patrzeć nawet na takie ładne jak Twoje!

[tu.ja]

Wcale nie wygląda tak źle twój ogród po zimie...Wbrew pozorom strat chyba nie będzie. Kurczaczki rozkoszne i ślicznie prezentują się z tulipanami - tak radośnie i wiosennie, a za oknem "listopadowy koszmar" ( bynajmniej u mnie ).
Ten czosnek trzeba zmiażdżyć( na krety i nornice )

[jollla500]

Witaj Bernadetko widzę że roślinkom nic nie jest i świetnie przetrwały zimę. Widzę że u

Ciebie już świątecznie

Też jestem ciekawa czy to Twoje dzieło śliczne wykonanie

[Agawa]

Witaj Bernadetto, kurczaki pierwsza klasa [/b]

[Miiriam]

Witajie kohani - przyszłam do domu na 30 min... i melduje że

- kurczaczki wykonałam samodzielnie - i to pierwsze moje dzieła
- te rośliny są ze skarpy - na skalniaku jeszcze śnieg


Odezwę się wieczorem

papapa

[Danio]

Bernadetko bardzo dzielnie wychodzą spod śniegu Twoje roślinki. Tegoroczna aura nie rozpieszcza naszych pupilków, ciekawe jak długo jeszcze?
Kurczaczki bardzo poprawiają mi humor
Pozdrawiam Dorota

[maakita]

Innym sposobem jaki widziałam w programie "Maja w ogrodzie" to oprysk preparatem "Pożegnanie z kretem". Preparat zawiera olej rycynowy i jest mieszany jeszcze dodatkowo z wodą.
Opryskuje się miejsca gdzie występują pędraki, które oblepione olejem rycynowym zjadane są z kolei przez kreciki.
Krecik dostaje sensacji żołądkowych i zmienia stołówkę

Odradzałabym tę metodę, wolę mieć krecika i nie mieć pędraków niż mieć pędraki i nie mieć krecika.

Musze się pochwalić - mam dwa kwitnące krokusy w ogrodzie.

Ale jeśli NIE MA pędraków to NIE MA kecika.
Bo czym biedaczek by się żywił ?

No tak, ale jeśli dobrze rozumiem to ta metoda nie zabija pędraków tylko czynie je niesmacznymi, więc polega na odpędzeniu kreta od pędraków.

Witaj:)

U mnie w ogrodzie kretów nie ma i nie miałam szansy wypróbować. Zbyt wiele gliniastej ziemi pewnie.
Kwiatki ładnie Ci wschodzą. U mnie też już coś się dzieje i nie mogę doczekać się kiedy rozkwitną.

Oj glina nie jest dla nich przeszkodą wiem coś o tym , Berndetko a ty masz glinę?
To zadziwijace u mnie już wiosna z krokusami (na razie tylko miniaturkami w jednej części ogrodu), a u Ciebie dopiero przedwiośnie.

[Miiriam]

Nie mam sił już dziś nawet pospacerować po waszych ogrodach - dwa dni poza domem od rana do wieczora a w nocy Dżek dał dziś konert obszczekując wszystkie drzwi wyjściowe domu .. Nie było męża, więc trochę się bałam .. padam na nos

Uprzejmie donoszę, że zima przegrywa z wiosna - skalniak nadal pod śniegiem - ale już tylko w 3/4 .. dzis odsłonił się kawałek .. niektóre roslionki przetrwały dobrze .. z innymi gorzej . Chyba hebe skalnikowe nie najlepiej zniosło zimę ...

Kilka fotek tylko dorzucę .. zadziwia mnie to - ta biedroneczka spacerowała po skalniaku .. a obok były pokrywy śniegu ....

2172.


2173. Ale radocha .... no , jakbym prezent dostała .. bo dostałam


2174.


2175.


2176 - to też zwycięstwo wiosny


2177.



2178.



2179. Te wyrastają wprost ze zrytej przez nornice ziemi .... uwielbiam je


2180.

[Miiriam]

Bo ja mam bliżej gór ......... hihihi

Madziu - byłam dziśw D. - ale kupiłam tylko trochę nasionek - w tym hibiskusa -
Iglaków jeszcze nie mieli wystawionych a szkoda ... Trawa droższa niż w M. .. za to zobaczyłam ( właściwie M wypatrzył ) piękne doniczki .. z bambusowym wzorem - i już zaczynam oszczędzać na nie

Pytając o koszyczki do cebul - usłyszałam od sprzedająej tam pani ... że gryzonie i tak wejdą do nich górą i się nie opłaca tak sadzić, chyba , że górę zabezpieczę ..
W zeszły piątek usłyszałam takie samo zdanie od innej osoby - posiało to we mnie trochę wątpliwości ..
A ponieważ moje doświadczenia w tym względzie sięgają zeszłej jesieni - więc sa prawie zerowe - to pytam was , co o tym sądzicie ???? Jakie są wasze obserwacje ?

[Miiriam]

Wszystkim odpowiem jutro - bo tak mnie boli juz głowa, że ledwo ekran widzę.

A jutro znów dzień w rozjazdach .. idę do łoża DOBRANOC KOCHANI