Sadzenie róż
- shida
- 200p

- Posty: 291
- Od: 18 sie 2012, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Sadzenie róż
Dzięki
W tym miejscu to w sumie już chyba by łopata weszła... to zaczynam poważne prace w tym tygodniu 
Re: Sadzenie róż
w Lidlu widziałem mączkę kostną - rok czy dwa lata temu była zachwalana właśnie pod różne
ale... na opakowaniu jest tylko info o zawartości azotu - 14% ale już nic, że jest np. fosfor
poza zaletami, że jest pochodzenia naturalnego i wolno się uwalnia - nie ma ryzyka przenawożenia
to czy jest lepsza np. od azofoski U suszonego obornika bydlęcego w granulkach (które planuję sypnąć "na start" różom)
widziałem gdzieś obornik kurzy suszony (granulki) - on jest chyba bardzo bogaty w azot
ktoś stosował? czy stanowi lepszy wybór od w/w obornika bydlęcego?
ale... na opakowaniu jest tylko info o zawartości azotu - 14% ale już nic, że jest np. fosfor
poza zaletami, że jest pochodzenia naturalnego i wolno się uwalnia - nie ma ryzyka przenawożenia
to czy jest lepsza np. od azofoski U suszonego obornika bydlęcego w granulkach (które planuję sypnąć "na start" różom)
widziałem gdzieś obornik kurzy suszony (granulki) - on jest chyba bardzo bogaty w azot
ktoś stosował? czy stanowi lepszy wybór od w/w obornika bydlęcego?
Re: Sadzenie róż
Ja stosuję zwykłą azofoskę i u mnie się sprawdza.
Nawóz bydlęcy do dołka tylko przy sadzeniu róży wraz z dodatkiem świezej ziemi (u mnie straszny piach więc jak coś sadzę to muszę podsypać "lepsiejszą" ziemię).
I to się u mnie sprawdza póki co...
Nawóz bydlęcy do dołka tylko przy sadzeniu róży wraz z dodatkiem świezej ziemi (u mnie straszny piach więc jak coś sadzę to muszę podsypać "lepsiejszą" ziemię).
I to się u mnie sprawdza póki co...
Re: Sadzenie róż
PS. Moniko dziękuje o info na temat mszyc
Zobaczymy jak będzie w tym roku ... Póki co nie widać
Zobaczymy jak będzie w tym roku ... Póki co nie widać
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Sadzenie róż
No i po ciepłych dniachAdrian pisze:![]()
idą ciepłe dni i zdejmę z róż kartony
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sadzenie róż
Jakie tam ciepłe dni ?
Już jest i 10 cm sniegu. - 1oC. I ciągle pada.
Na jutro zapowiadają -5 oC.
Na poniedziałek - 10 oC.
Już jest i 10 cm sniegu. - 1oC. I ciągle pada.
Na jutro zapowiadają -5 oC.
Na poniedziałek - 10 oC.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Sadzenie róż
Mi na 19 marca mają przyjść aspiryn roze z gołym korzeniem,mam nadzieje,że do tego czasu się ociepli.
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Sadzenie róż
Moje róże mają przyjść w ten piątek... A tu ziemia twarda
nie jestem w stanie wbić łopaty... 
Re: Sadzenie róż
No wlasnie do mnie juz przyszly, na razie aura nieodpowiednia na sadzenie. Pytanie, jak dlugo moga stac w wodzie w chlodnej piwnicy i czekac na odpowiedni moment?


Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sadzenie róż
Można je posadzić do dużej donicy w ziemię. Nie potrzebują stać w wodzie.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Sadzenie róż
Chyba nie dluzej niz 24 h.Od kogo masz te roze :?:Jakie odmiany
Do mnie pszyszly juz od Rosen Stange,ale bylo jeszcze cieplo,sa posadzone i opatulone.Dräger wysyla 18.03.Tantau w marcu......."jak u nas bedzie bezmrozna pogoda"
.
Moze bylo by lepiej ich nie moczyc,tylko w chlodnym miejscu poczekac na lepsza pogode
nie mam pojecia.
Moze donice
Moze bylo by lepiej ich nie moczyc,tylko w chlodnym miejscu poczekac na lepsza pogode
Moze donice
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Sadzenie róż
Gosiu, masz na myśli to, żeby je wszystkie zadołować w jednej donicy w ziemi?
A potem tę donicę czymś okręcić, jakąś włókniną?
Ja mam dostać 24 róże....
A potem tę donicę czymś okręcić, jakąś włókniną?
Ja mam dostać 24 róże....
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sadzenie róż
Nie byłam w stanie ich wsadzić do ziemi - mój sposób to wsadzić róże do dużej donicy i zostawić w chłodnym miejscu - wszystkie razem.
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Sadzenie róż
Hmmm, mam takie wiadro wielgachne
W takim razie włożę wszystkie róże do tego wiadra, potem zasypię te róże ziemią, a potem to wiadro wyniosę na ogród - nie mam innego miejsca chłodniejszego niż 20'
a cieplejszego niż temperatura na dworze
Mam nadzieję, że różyczki mi nie zamarzną w tej donicy na dworze, więc ją pewnie postawię na styropianie, owinę czym mam - jakąś włókniną.... i zakryję z wierzchu stroiszem.
Mam nadzieję, że tak przetrwają ze dwa tygodnie....
Mogę je też wnieść do ciemnego miejsca - tj. drewutni na ogrodzie - ale tam temperatura jest taka jak na dworze.
Mam nadzieję, że różyczki mi nie zamarzną w tej donicy na dworze, więc ją pewnie postawię na styropianie, owinę czym mam - jakąś włókniną.... i zakryję z wierzchu stroiszem.
Mam nadzieję, że tak przetrwają ze dwa tygodnie....
Mogę je też wnieść do ciemnego miejsca - tj. drewutni na ogrodzie - ale tam temperatura jest taka jak na dworze.
Re: Sadzenie róż
Teoretycznie powinno być tam cieplej jak masz drewutnię z czterema ścianami, bo nie wieje wiatr.
Ja to chromolę wsadzam każdą jedną do oddzielnej doniczki.
Ja to chromolę wsadzam każdą jedną do oddzielnej doniczki.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.



