Lidziu niestety ciemiernik to stary nabytek i nie mam pojęcia co to za odmiana

Przebiśniegi były kupione w biedro... późną jesienią, a jeszcze czekały trochę na posadzenie, więc bardzo możliwe, że ten drugi czynnik zadziałał. Dobrze, że Daszeńka mogła liczyć na chętne do głaskania ręce, pewnie choć trochę pomogło jej to otrząsnąć się po stracie Pioruna

Zwierzęta potrafią bardzo cierpieć po stracie przyjaciela. Za każdym razem, gdy Bergen był gdzieś ze mną poza domem, kot witał się z nim po powrocie, jakby go nie widział tydzień
Natalko wiosną każdy pączek wydaje mi się cudem

Przebiśniegi posadziłam na rabatce trochę podniesionej względem terenu, więc raczej za mokro nie powinny mieć. Bardziej podejrzewam ten czynnik wspomniany przez Lidzię, czyli mogły być przesuszone
Ewelinko ja też nie wiem jak to jest, że takie zwykłe babranie się może sprawiać aż tyle przyjemności

Dzisiaj rano było 0 stopni, więc mam nadzieję, że nie zaszkodziłam powojnikom... Co prawda obcięłam te najbardziej wytrzymałe, ale...
Justynko witaj

. Nadwyżki oczywiście będą, a roślinek na skalniak ci u mnie dostatek

Czy możesz pisać i odbierać pw? Jeśli tak, to mogę tam ci wysłać ofertę.
Soniu żeby cieszyć się z bolących mięśni to już chyba naprawdę fanatyzm

Masz oczywistą rację z tymi nawozami, te dedykowane kosztują średnio 10 zł za kg, a że mam rośliny z przeróżnych grup, to zawrotu głowy można dostać

A którą polifoskę kupujesz? Z tego co wyczytałam to oznaczenie np. 6, 8 itd. dotyczy zawartości azotu. Zamówiłam już azofoskę, bo czytałam, że ona dobra wczesną wiosną, więc teraz chyba powinnam kupić z najmniejszą zawartością azotu, tak?
Ach ta wiosna, wczoraj jeszcze pąk, a dzisiaj...

Odkryłam też pierwsze pączki krokusów

Na pczątek tylko "starzy" mieszkańcy ogrodu, ale świeże nabytki sadzone jesienią mimo późnego sadzenia w większości mają już szczypiorki, więc nadzieja na kwitnienie jest
