Geniu faktycznie jak na mały ogród to sporo...... ale wiesz jak to jest.... jest tyle przepięknych odmian, że chciałaby się jeszcze
Mam nadzieję, że clematisy pięknie nam przezimowały... u mnie też kilka to młodziutkie , zeszłoroczne nasadzenia..... jeszcze się nie obudziły...
Kasiu faktycznie warto i popiół zastosować..... ja mam go mnóstwo, ponieważ u mnie pali się drzewem....ale jakoś nigdy go nie użyłam..... po Twoim przypomnieniu

chyba wreszcie się zmobilizuję..... szkoda to całe dobro wyrzucać...
Ja też nie mogę doczekać się, kiedy wreszcie popracuję w ogródku.... u mnie wciąż tak zimno, że jeszcze nie zaczęłam prac.....
Aguś tak to właśnie jest.... gdy widzimy coś co nam sie podoba, od razu chcielibyśmy sadzić w swoim ogródku
Mam nadzieję, że twoje clematisy przezimowały i będą się pięknie rozrastały i kwitły. To naprawdę niesamowicie dekoracyjne roślinki
Martusiu cieszę się bardzo, że podobają Ci się moje kwiatuszki

Dziękuję za cieplutkie słowa
Aguniu witaj
Cieszę się , że podobają Ci się moje pnącza...... na szczęście jakoś sobie radzą, u mnie ziemia nie najlepsza, piach.... ale widocznie pasuje im to.....
U mnie niestety wciąż zimno i szaro..... wczoraj rano padał deszcz..... później przestał, ale pogoda wciąż nie zachęca do wyjścia do ogródka.... mam nadzieję, że wreszcie się troszkę ociepli.... już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę prace ....Tym bardziej, że w większości kraju już dłuższy czas pogoda była piękna i ogródki już wysprzątane..... Do mnie wiosna przychodzi około 2 tygodnie później, niż w większości kraju.....
Maryniu ja planuję swoje przyciąć w przyszłym tygodniu..... trzymam kciuki, żeby wreszcie zrobiło się cieplej i żeby praca w ogródku byłą przyjemnością.... bo ja jeszcze nic nie zaczęłam robić.... wciąż zimno i brzydko....
Marysiu powojniki to faktycznie przepiękne pnącza...... mam nadzieję, że uda się im przerwać bez uwiądu..... jeden z moich w zeszłym roku dopadło to paskudztwo, na szczęście po wycięciu porażonego pędu było ok..... zobaczymy, czy w tym roku nie wróci..... muszę koniecznie od razu wiosną podsypać go nadmanganianem potasu....
Kasiu niby nie po drodze, ale może kiedyś dobre wiatry przywieją Cię w moje okolice , a wtedy serdecznie zapraszam

Kawka i ciacho zawsze czekają
Kochani pozdrawiam wszystkich niedzielnie, życzę pięknego, słonecznego dnia
