Aguś - sporo się uzbierało ale one są jeszcze malutkie - na takie kępy jak Twoje będę musiała sporo poczekać - poza tym w tym roku niektóre mają tylko po jednym liściu ponieważ zostały poszarpane przez grad i szpeciły- mam nadzieję że odbiją - choć niektóre strasznie oporne w tym odbijaniu .
Elu w ognisku trzeba ogień podtrzymać

a ja sobie chodzę ze szpadelkiem do komorki co nie wzbudza podejrzeń tylko córy na mnie się dziwnie patrzyły i
Mamuś co Ty robisz- na to pytanie aż się popłakałam ze śmiechu . Ale te co miałam posadzić to posadziłam

. .Jeszcze czekam na przesylkę- z 12 sztukami
Marzenko - nie czuję się profesjonalistą - po prostu chce mieć zdrowe hosty dlatego tego przestrzegam - Za 4-5 lat już szpadla nie będę musiała odkażać . Sporo host mam z pewnego źródła ale zdarzyły się hosty które kupiłam np u podstolca - gdybym nie przestrzegała profilaktyki to mogłabym wszystkie wyrzucić - ponieważ hosty te były zarażone wirusem HVX.
Jezeli chcesz wprowadzić hościska do ogrodu to naprawdę warto poczytać wątek w dziale hostowym o HVX tym bardziej że wirus może pokazać się nawet po 5 latach - choć z reguly to 2,3.
zawsze odradzam zakupy host w marketach i takich po 4 zeta
Hostomaniacy ktorych znam placą po 16 euro i więcej za sadzonkę ale pewność zdrowej rośliny

Pozdrawiam. Ewa