Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Oj szpaler Limelight to mi się też by marzył. W ogóle szpaler jakichś białych hortensji... Marzenie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Wandziu, ja wiem, że z miejscem ciężko, ale może udałoby Ci się gdzieś wzdłuż ścieżki taką rabatę z hortensjami wygospodarować?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Dobry
tu tez jak na przedwiosniu, cieplo, slonecznie, tyle ze wieje troche... jakby tego wiatru nie bylo, to mozna bylo by pomyslec, ze wczesna wiosna sie szykuje.
Jacqueline du Pre jest chyba w F. z tego co pamietam. Milego dzionka Agus

Jacqueline du Pre jest chyba w F. z tego co pamietam. Milego dzionka Agus

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Lavender Ice posadziłam jesienią i jeszcze nie widziałam jej kwiatów - jedynie na zdjeciach i badzo mi się podoba ten kolor.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Moniko, tak też myślałam - w końcu Lavender Ice to róża z 2012r., zatem pewnie w niewielu forumowych ogrodach już kwitła. Fajnie, że będziemy mogły ją porównywać!
Julek, tak, gdyby nie ten wiatr to byłoby super przyjemnie... u nas jeszcze dołączył deszcz, więc jedyne na co mam ochotę to książka i sen
Jaqueline du Pre na razie nie mam w planach; w ogóle kupuję teraz tylko kilka sztuk i finito. Miłego, Julek!
Julek, tak, gdyby nie ten wiatr to byłoby super przyjemnie... u nas jeszcze dołączył deszcz, więc jedyne na co mam ochotę to książka i sen

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Będziemy porównywać
bo i ja skusiłam sie na Lavender Ice 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Aguniu mam właśnie takie miejsce gdzie rosną praktycznie tylko ogrodówki w pobliżu iglaczków i rododendronów i tam nawet duże rozmiary bukietówek pięknie by się wpasowały. Ale powiem szczerze, ze szkoda mi ogrodówek, one są takie piękne.... no ale tegoroczna zima o wszystkim zadecyduje...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Aga, serio ganiałaś z sektorem i taczką po ogrodzie??Jesteś moim idolem
Ja też miałam ochotę, ale skupiłam się na obserwacjach roślinek po pierwszych mrozach. W grudniu bywało nawet -15 ale uszczerbku nie widać nawet na wrażliwcach. Czyżby zima miała się ku końcowi? Słonko za oknem więc dolewam herbaty i idę na dalszy spacer 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Aguś u nas też pogoda przedwiosenna, wieje i pada, nawet Edul zwiał do domu i wrypał mi się na kolana i mruczy zadowolony.
Właściwie to szkoda że nie ma zimy w normalnym czasie tylko takie nie wiadomo co, grypa się szerzy a i roślinom też nie odpowiada.
Fajne plany różane masz i wcale nie trzeba kupować od razu ze setki róż tak jak ja żeby zaspokoić swoje zachcianki. Oprócz delikatnych Souvenirów wybieram teraz tylko róże które mają strefę co najmniej 4b, nawet te z 5b powoli wykreślam a i tak uzbierała się dość długa lista.
Właściwie to szkoda że nie ma zimy w normalnym czasie tylko takie nie wiadomo co, grypa się szerzy a i roślinom też nie odpowiada.

Fajne plany różane masz i wcale nie trzeba kupować od razu ze setki róż tak jak ja żeby zaspokoić swoje zachcianki. Oprócz delikatnych Souvenirów wybieram teraz tylko róże które mają strefę co najmniej 4b, nawet te z 5b powoli wykreślam a i tak uzbierała się dość długa lista.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Kasiu, jak najbardziej serio - wydaje mi się, że 27 grudnia to niezła data na przedwiosenne porządki
Zrobiłam jedną taczkę wyrywając suche trawy spomiędzy berberysów (mam genialne rękawiczki od Franceski, do róż, więc się nie pokłułam), usunęłam trochę suchych badylków astrów, pozbierałam liście i trudno mówić o jakimś szczególnym posprzątaniu ogrodu, ale coś już udało się zrobić. Rośliny bardzo dobrze, bez najmniejszego uszczerbku przetrwały mrozy i teraz albo niech przyjdzie łagodna zima, stopniowo, albo niech się już zrobi przedwiośnie.
Aguś, życzę Twoim ogrodówkom, żeby tej wiosny pięknie zakwitły... pamiętam, że Franceska (swoją drogą, mogłabyś się odezwać!) pokazywała zdjęcia z wypoczynku na Wybrzeżu, gdzie ogrodówki kwitły tak bujnie i zachwycająco, bez specjalnych zabiegów ani okrywania na zimę. Tam jednak panuje łagodniejszy dla nich klimat, za co odwdzięczają się wspaniałym kwitnieniem. Jeśli się okaże że tfu tfu znowu zima da im się u Ciebie we znaki, to faktycznie wymień na bukietówki - będziesz miała spokój i ogromną satysfakcję.
Aniu, bardzo się cieszę! Widzę, że Lavender Ice skradła niejedno serce ;-))
Majutku, nasze koty o tej porze roku są bardzo przytulne
Mój starszy cały wczorajszy wieczór przesiedział mi na kolanach... Róż u mnie nigdy nie będzie tyle co u Ciebie, czy Ewy, czy Robaczka, ale też i ogród trochę inny... do mnie bardziej pasują hortensje i trawy i bardzo dobrze - u każdej z nas jest różnorodnie ;-)) Ciekawam Twoich wiosennych zakupów, tak czy inaczej! I czekam z utęsknieniem na nowy wątek 

Zrobiłam jedną taczkę wyrywając suche trawy spomiędzy berberysów (mam genialne rękawiczki od Franceski, do róż, więc się nie pokłułam), usunęłam trochę suchych badylków astrów, pozbierałam liście i trudno mówić o jakimś szczególnym posprzątaniu ogrodu, ale coś już udało się zrobić. Rośliny bardzo dobrze, bez najmniejszego uszczerbku przetrwały mrozy i teraz albo niech przyjdzie łagodna zima, stopniowo, albo niech się już zrobi przedwiośnie.
Aguś, życzę Twoim ogrodówkom, żeby tej wiosny pięknie zakwitły... pamiętam, że Franceska (swoją drogą, mogłabyś się odezwać!) pokazywała zdjęcia z wypoczynku na Wybrzeżu, gdzie ogrodówki kwitły tak bujnie i zachwycająco, bez specjalnych zabiegów ani okrywania na zimę. Tam jednak panuje łagodniejszy dla nich klimat, za co odwdzięczają się wspaniałym kwitnieniem. Jeśli się okaże że tfu tfu znowu zima da im się u Ciebie we znaki, to faktycznie wymień na bukietówki - będziesz miała spokój i ogromną satysfakcję.
Aniu, bardzo się cieszę! Widzę, że Lavender Ice skradła niejedno serce ;-))
Majutku, nasze koty o tej porze roku są bardzo przytulne


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25224
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Cześć Aguś, ale masz dobrze w domku.
Ja dzisiaj jadąc do pracy przeżyłam horror. Przejechałavbym kobietę na przejściu. Ona miała zielone, a ja próbowałam zahamować. I nic. Samochód jechał dalej. Jak ja się spociłam
Całe szczęście zareagowała na moje trąbienie i zatrzymała się na czas.
Już wole taka zimę jak była przed świętami. a Aphroditka ma bardziej różowy kolor. Przypomona Muzykantów
Ja dzisiaj jadąc do pracy przeżyłam horror. Przejechałavbym kobietę na przejściu. Ona miała zielone, a ja próbowałam zahamować. I nic. Samochód jechał dalej. Jak ja się spociłam

Całe szczęście zareagowała na moje trąbienie i zatrzymała się na czas.
Już wole taka zimę jak była przed świętami. a Aphroditka ma bardziej różowy kolor. Przypomona Muzykantów
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Ciekawe, jak moje ogrodówki się spiszą, nie zawiązują od 3 lat pąków na czas. Powód nieznany...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Aguś podziwiam za wiosenne porządki w środku astronomicznej zimy
Fakt, dzisiejszy dzień toż to prawdziwe przedwiośnie. Śledzę uważnie wiosenne plany nasadzeń 


- Grazka226
- 1000p
- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Hejka
Aguś widzę, że plany zakupowe bardzo ambitne
piękne te Twoje wybranki, ja natomiast zrobiłam zamówienie na żurawki u naszej Igi
chyba dopadła mnie choroba, bo zamówienie liczy 26 sztuk
ale rozumiesz wszystkie piękne
a jeżeli chodzi o hortensje to ja bardzo je kocham, ale ich nigdy nie okrywam i kwitną co roku
znajoma mowiła mi że to są hortensje co kwitną na jedorocznych pędach, być może
bo u mnie bardzo srogie zimy
a ja w sobotę pobiegłam do lasku i po drodze "wzięłam" sobie brzózkę i posadziłam ją w ogrodzie
a teraz kuruję się bo choróbsko nie daje za wygraną
, buziaczki 











Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 13
Witaj Aguś
To mnie pocieszyłaś ,że nie tylko ja z taczką i grabkami w grudniu paradowałam po ogrodzie
Od razu człowiek sie lepiej poczuł prawda ?
U mnie nie padało więc nie mogli mnie zagonić do domku
Miłego wieczoru!!


U mnie nie padało więc nie mogli mnie zagonić do domku

Miłego wieczoru!!
marzenia się spełniają! Dana