Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wando, masz piękne hosty, w dużym wyborze,
mamy choć jedną korzyść z tegorocznej zimy,
nie spotkałam jeszcze ślimaka-golasa,
pewnie mróz sobie z nimi poradził gdyż u nas nie było śniegu,
jak ja się cieszę...
mamy choć jedną korzyść z tegorocznej zimy,
nie spotkałam jeszcze ślimaka-golasa,
pewnie mróz sobie z nimi poradził gdyż u nas nie było śniegu,
jak ja się cieszę...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
wandziu, u mnie praktycznie z 12 róż, które uważałam za padnięte, tylko 3 nie dają jeszcze śladów życia, ale i na nie jeszcze czekam. Hosty faktycznie piękne zawsze i godne uwagi 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu u Ciebie zawsze pięknie i zielono i kolorowo i gra światła przyciąga wzrok .Ja z sąsiadką robimy co róż dziwne praktyki . Tym razem sąsiadki pomysł został wykorzystany . Zastanawiałyśmy się czym obsadzić oczko , zanim lilie wypłyną trochę potrwa .
Okazuje się ze hosty pięknie rozrastają się w donicach do połowy zanurzonych w oczku. Efekt błyskawiczny.
Okazuje się ze hosty pięknie rozrastają się w donicach do połowy zanurzonych w oczku. Efekt błyskawiczny.
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Piękne widoczki i ta bajkowa różnorodność odcieni zieleni - maj to urocza pora roku zachwyca każdego dnia nowymi barwami
Pozdrawiam Jola.

Pozdrawiam Jola.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Śliczna zieleń; pamiętam, jak nie tak znowu dawno pokazałaś swój ogród, że niby smutny, a teraz...
Bardzo mnie ujmują ostatnimi czasy tiarelle, nawet dziś pytałam o nie pana, który miał na rynku spory wybór bylin w odmianach, ale nie ma ich w ofercie. Wiem,że są u Igi, kiedyś na pewno je kupię razem z upatrzonymi żurawkami i żuraweczkami
Poczytałam tez o róży Gartentraume, ciekawa
, u Ciebie ma chyba bardzo dobrze
.

Bardzo mnie ujmują ostatnimi czasy tiarelle, nawet dziś pytałam o nie pana, który miał na rynku spory wybór bylin w odmianach, ale nie ma ich w ofercie. Wiem,że są u Igi, kiedyś na pewno je kupię razem z upatrzonymi żurawkami i żuraweczkami

Poczytałam tez o róży Gartentraume, ciekawa


Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Ze ja dopiero teraz zajrzałam do Twojego ogrodu -sama się sobie dziwie -jest na co popatrzec
nie dziwie się że tak czesto w nim siedzisz ! slicznosci !
nie dziwie się że tak czesto w nim siedzisz ! slicznosci !
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Bajecznie - tyle kwiatuszków już kwitnie , azalie szykują się do kolorowej eksplozji , zieleń bucha !
Wandziu , pochodziłam sobie po dróżkach pod dębem i ... idę spać . Padam z nóg , bo dzień dziś miałam dłuuugi
Wandziu , pochodziłam sobie po dróżkach pod dębem i ... idę spać . Padam z nóg , bo dzień dziś miałam dłuuugi

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Zwkwiat, ja nawet powiem więcej. NIe widziałam w ogóle zywych ślimaków. Tylko takie zasklepione w skorupach, w środku wyschnięte. To plon tegorocznej zimy. NIestety, nie mogę tego powiedzieć o mszycach. Oblepiają mi roże ze wszystkich stro. Musiałam wczoraj zrobić oprysk, bo inaczej nie mogę sobie z nimi poradzić.
Kropelko, niestety, ja na razie nie mogę tego powiedzieć o swoich różach. Brzydkow yglądają te suche patyki wśród majowej zieloności
Tacca, no rzeczywiście pomysł godny uwagi. Może inne rośliny oprócz host też tak mogłyby rosnąc. Pewnie irysy syberyjskie tak, bo one lubią wilgoć. U mnie w tamtym roku agapant stał w donicy w piwnicy pełnej wody. I dobrze to zniósł, o dziwo
Jolu1010. Maj to miesiąc moich urodzin, a więc lubię go dodatkowo. TYlko że mało mamy czasu, aby go podziwiać, bo tak jesteśmy zajęte w ogrodzie, że nawet czasem głowy podnieść nie ma kiedy i popatrzyć na niebo.
Francesco, tiarelle rzeczywiście są bardzo ładne, czasem mylę je z żurawkami, bo tak podobne. Ja mam także taką tiarellę zadarniającą i prawdę mówiąc, zacznę ją ograniczać, bo zasłania całe rabaty. Gdybyś chciała, to wiesz... A poza tym tiarelle są delikatniejsze niż żurawki. Moje dwie piękne zmarzły.
Marudzia, dzień dobry kochana w wątku ogrodowym. Ja w tym swoim przydomowym ogrodzie to właściwie mieszkam. Nawet pracuję z komputerem na leżaczku. Uważam to za dar niebios
Przychodź, przychodź, zapraszam sedecznie.
Ewelinko, dziękuję, że mimo zmęczeniajeszcze do mnie zajrzałaś. Ja ostatnio też jestem strasznie padnięta wieczorem. Bo i praca zawodowa, i praca w ogrodzie. Czasem nie ma nawet kiedy usiąść i popatrzyć na te rośliny. No ale jeszcze z miesiąc i będzie luźniej. Taką mam przynajmniej nadzieję.
Kropelko, niestety, ja na razie nie mogę tego powiedzieć o swoich różach. Brzydkow yglądają te suche patyki wśród majowej zieloności

Tacca, no rzeczywiście pomysł godny uwagi. Może inne rośliny oprócz host też tak mogłyby rosnąc. Pewnie irysy syberyjskie tak, bo one lubią wilgoć. U mnie w tamtym roku agapant stał w donicy w piwnicy pełnej wody. I dobrze to zniósł, o dziwo

Jolu1010. Maj to miesiąc moich urodzin, a więc lubię go dodatkowo. TYlko że mało mamy czasu, aby go podziwiać, bo tak jesteśmy zajęte w ogrodzie, że nawet czasem głowy podnieść nie ma kiedy i popatrzyć na niebo.
Francesco, tiarelle rzeczywiście są bardzo ładne, czasem mylę je z żurawkami, bo tak podobne. Ja mam także taką tiarellę zadarniającą i prawdę mówiąc, zacznę ją ograniczać, bo zasłania całe rabaty. Gdybyś chciała, to wiesz... A poza tym tiarelle są delikatniejsze niż żurawki. Moje dwie piękne zmarzły.
Marudzia, dzień dobry kochana w wątku ogrodowym. Ja w tym swoim przydomowym ogrodzie to właściwie mieszkam. Nawet pracuję z komputerem na leżaczku. Uważam to za dar niebios

Ewelinko, dziękuję, że mimo zmęczeniajeszcze do mnie zajrzałaś. Ja ostatnio też jestem strasznie padnięta wieczorem. Bo i praca zawodowa, i praca w ogrodzie. Czasem nie ma nawet kiedy usiąść i popatrzyć na te rośliny. No ale jeszcze z miesiąc i będzie luźniej. Taką mam przynajmniej nadzieję.

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Śliczne masz kwiatuszki i mają już tak wiele otwartych i uśmiechniętych buziek , takie widoczki lubię najbardziej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
No i jakie te nowe zakupy? coś przegapiłam, bo nie widzę? nie no chyba uważnie czytam. Pokazuj lub przynajmniej opisz, bo że róże to wiem ale jakie? tyle mojego co pooglądam. 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Aprilku, a wcale tym razem nie były róże, tylko hortensje bukietowe. Znalazłam je gdzieś w końcu alejki i kupilam "Unique" oraz "Phantom", których nie było u Szmita. No i bardzo dobrze, że nie było, bo byłyby droższe. Tak że jestem w pełni usatysfakcjonowana i właśnie dzisiaj je sadzę

Jeszcze kilka zdjęć, bo się szybko zdezaktualizują, tak szybko wszystko się zmienia.
Tu w oddali widać otwarty karton z trawami. Czekałam na paczkę od lutego. Nareszcie je mam i mogę powsadzać do przygotowanych dołków.

To jest Melica, rośnie już od wczesnej wiosny. Trawka z poprzedniej dostawy od innego sprzedawcy.

A ta to nie mam pojęcia jaka trawka. Mam ją kilka już lat. Ładna zwarta kępa. Właśnie kwitnie





Jeszcze kilka zdjęć, bo się szybko zdezaktualizują, tak szybko wszystko się zmienia.
Tu w oddali widać otwarty karton z trawami. Czekałam na paczkę od lutego. Nareszcie je mam i mogę powsadzać do przygotowanych dołków.

To jest Melica, rośnie już od wczesnej wiosny. Trawka z poprzedniej dostawy od innego sprzedawcy.

A ta to nie mam pojęcia jaka trawka. Mam ją kilka już lat. Ładna zwarta kępa. Właśnie kwitnie




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Jak możesz Wandziu ....no pokaż pokaż te sadzonki
jakie odmiany zamówiłas
Ja mam taka trawkę jak ta Twoja druga...bardzo ją lubię jest taka niebieskawa i znosi cień
Bardzo lubie te ozdóbki w Twoim ogrodzie takie drobiażdzki ...tak dodatkowo okraszaja te urokliwe zakamarki


Ja mam taka trawkę jak ta Twoja druga...bardzo ją lubię jest taka niebieskawa i znosi cień

Bardzo lubie te ozdóbki w Twoim ogrodzie takie drobiażdzki ...tak dodatkowo okraszaja te urokliwe zakamarki

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu ,to chyba Tobie zafundowano lepszą opcję,fakt Twoja cierpliwość została wystawiona na próbę ale w zamian masz już zielone trawy .Ja otrzymałam paczkę z zamówionymi trawkami w marcu (nie powiem ,nawet się cieszyłam ,że tak szybko) ale teraz przebieram nóżkami
bo nie wiem,czy one cokolwiek wypuszczą 


Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Też mam taki wieszak z ptaszkiem, tylko jeszcze nie zamontowany
. Bardzo dobry pomysł z zawieszeniem karmnika - to będzie opcja zimowa, teraz czas na kwiaty w donicy
.
Jeszcze nie wiesz
, ale już się wstępnie z Justi177 umawiałyśmy na wizytę w Kobyłce za czas jakiś
(ona teraz zaganiana
), to wtedy bym się uśmiechnęła o jakąś malutka tiarellę
.


Jeszcze nie wiesz




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
No i szok
Ja hortensję pnącą sadzę od 2 tygodni
To pierwsze zdjęcie z bergenią to niemal jak foto-montaż, taka nierealna.
Trawki, trawki cudowne. Fajnie. Moje nie dają znaku życia, czyżby mogiła? A mam (miałam?) rozplenice kolorowe i miskanty i jakieś mniejsze.
No to sadź i pokaż jak wyszło.

Ja hortensję pnącą sadzę od 2 tygodni

To pierwsze zdjęcie z bergenią to niemal jak foto-montaż, taka nierealna.
Trawki, trawki cudowne. Fajnie. Moje nie dają znaku życia, czyżby mogiła? A mam (miałam?) rozplenice kolorowe i miskanty i jakieś mniejsze.

No to sadź i pokaż jak wyszło.
