Modraszkowa Łąka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

W przyszłym roku część, która nadal czeka na zagospodarowanie, trzeba będzie zaorać... Ale traktorkiem, nie konikiem :D

-- 12 kwi 2012, o 10:05 --

Agniesiu, masz absolutną rację! Takie miejsce na ziemi to było od zawsze moje marzenie, nie sądziłam, że się ziści - tak szybko i w takiej postaci :D No a foty - są, jakie są, ale po tych moich zoomach to faktycznie nie bardzo można było cokolwiek zrozumieć - kępka tu, kępka tam, a wokół nic.... :;230
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

O, racja z tym traktorkiem. Czasem zapominam, że dziewiętnasty wiek minął dość dawno temu...
I dopraszam się o zdjęcia z przeprawy tratwą. :D
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Po wczorajszych doświadczeniach fotograficznych trochę się obawiam, że jeśli znów zaabsorbuję się za bardzo, to z tratwy zrobię plusk! do wody :;230 Ale spróbuję. A z wyspy zrobię fotkę na pewno. Rzadko tam bywam :;230 Tylko w wakacje, kiedy woda ciepła, po szczaw tam śmigam, bo największy, nieudeptany...
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Aniu, tyle masz tych hektarów, że jak się kładziesz na ziemi do zdjęcia, to przynajmniej nikt cię nie widzi. A ja mam z czterech stron okna sąsiadów. A jednak nie chcę wyglądać na osobę opóźnioną w rozwoju, więc muszę wybierać do zdjęć takie godziny, gdy sąsiedzi są w pracy. :;230 :;230
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Jak to, więc NIE ROZBIJASZ TAM NAMIOTU?! :;230 Nie ciągnie Cię, żeby się zabawić w Robinsona, chociaż przez jedną noc?
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Nie, bo tam latem jest mucha na musze :;230 Średnio by mi się z nimi mieszkało.
Od razu mi się przypomina, jak w wakacje odwiedził nas mój mały (no, może nie taki mały już, ale zawsze mniejszy ode mnie:) kuzynek z Gdańska. W sumie też nie kuzynek, bo jestem jego ciocią :;230 Ale mieszam... No nie wiem, jak to się nazywa - dziecko mojego kuzyna? Co ja jestem? :D

Nie ważne.
Przyjechał do nas i od razu wskoczył na tratwę, to jest dla dzieciaków jak na razie największa u nas atrakcja. I po pięciu minutach rzekł takie oto słowa:
"Jak to możliwe, że w Gdańsku nie ma ani jednej muchy, a tutaj jest ich TRYLION?!!!" :;230
(i od razu wiadomo, jaka liczba sponsorowała ostatni odcinek Ulicy Sezamkowej:)
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2914
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Piękną masz działkę Ana, już widzę na tym stawie multum lilii wodnych i inszych wodnych roślin, kaczeńce, pałki. Tak duża działka, musi być w części puszczona naturalnie, z niewielką korektą ludzkiej ręki.
Dlatego u nas będzie ta łąka kwietna, na dość sporym odrębnym trawniku, w tym sezonie pewnie efektów jeszcze nie będzie, ale może już w przyszłym?
Kurcze, tego stawu Ci zazdroszczę, i tak sobie myślę, że może w tym trawniku-przyszłej łące, wykopać dziurę taką chociaż 2x2, wyłożyć grubą folią i zrobić taki mini stawek, kaczeńce, niezapominajki, kurka muszę dzisiaj po połedniu pogadać z M.
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

No proszę, jakie mądre zwierzęta z tych much: co będą siedziały w mieście, jak mogą u Ciebie na wyspie?! Każdy by wolał!
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Wandziu, opóźnieni w rozwoju to są chyba tylko ci, którzy zamiast zająć się swoimi sprawami, potrafią tylko gapić się na innych i głupio komentować [oczywiście, mnie samej też się to zdarza, no ale mam jeszcze jakieś zajęcia OPRÓCZ tego:] Olałabym sąsiadów, zresztą mówiąc szczerze, mnie na łące też najczęściej widać jak na dłoni, no bo sąsiadów mamy tuż za rzeką. I nieraz się zastanawiam, co oni sobie mogą pomyśleć. Pocieszam się, że oszczędzają na prądzie, bo telewizora nie muszą włączać :D A tak poza tym, to myślę, że są spoko :;230
Pozdrawiam moich sąsiadów :wit może za kilka lat przypadkiem któryś zajrzy tutaj

-- 12 kwi 2012, o 10:33 --

Jagódko Zielona :D Ja też trzymam się tej zasady. Pałki już są, kaczeńce za moment będą, a nad liliami trzeba będzie trochę popracować :D Rezerwat błotny zresztą działa pełną parą, tylko tego nie widać jeszcze, bo cała energia skumulowana jest pod wodą. Jak trochę lustro opadnie, to znów pokażą, na co je stać!
Trzymam kciuki za Twoje oczko (w głowie:) czyli łączkę kwietną. Mała sadzawka będzie jak znalazł! ;:138 Koniecznie daj mi znać o wynikach pertraktacji z M:)

-- 12 kwi 2012, o 10:34 --

Linetko, dla gdańszczan to dobrze, dla nas - niedobrze. W myśl zasady złotego środka połowę much chętnie im oddam - wsadzę na pakę i wypuszczę pod Neptunem :;230
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Bo sasiadów trzeba sobie od początku wychować! Ja to przypadkowo zrobilam, wychodząc u siebie do najbardziej widocznej części ogródka w wielkich uszach Myszki Minnie na głowie..z młodą się bawilam i na śmierć zapomniałam, że to mam na głowie... do tego dresik ciężarnej powyciagany tu i tam i lekko zmierzwiona fryzura - mina sąsiada bezcenna, ale wielki szacun, że zdołał powstrzymać się od komentarza. No ale teraz mam święty spokój....wszyscy już wiedzą, że jestem szalona i zdolna do każdej ekstrawagancji :;230

Aniu, na razie dopiero za połową Twojego wątku jestem, ale czyta się jak rasową powieść, więc musze sobie sama ograniczenia nakładać, żeby nie utonąć do końca w Twojej opowieści :wink:
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Patryniu, z wzajemnością :oops: Pochwalę się tylko, że Twoją powieść pochłonęłam od razu :D No, ale ja mam o wiele mniej na głowie (na dodatek w brzuszku pusto), więc sytuacja czytelnicza jest nieporównywalna.
Miałam kiedyś takie uszy, ale oddałam :D Zastanawiam się natomiast, czy przy okazji mojego wypadu do Krakowa nie przytaśtać moich modraszkowych skrzydełek, jeszcze chyba leżą w kącie w galerii... To by było widowisko :;230 I na temat, i na czasie!
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42378
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Modraszkowe skrzydełka? ,,, koniecznie


Obrazek
Awatar użytkownika
Lusia 57
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 8 sty 2011, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kociewie

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Aniu, Aniu ;:202 nie waż się wypuszczać much przy Neptunie. Ja mam tu swoje i obcych nie chcę.Coś ten Twój kuzynek-niekuzynek oszukuje. Właśnie będę szorowała swoje okna i wstawiała w nie siatki przeciw muchom, jest ich zatrzęsienie. No może nie tryliony.
Awatar użytkownika
stokrotka_polna
500p
500p
Posty: 714
Od: 20 mar 2012, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Pół dnia człowieka nie ma, a tu podbiał kwitnie i muchy latają. Już czuję się, jakbym na łące leżała :tan.
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Awatar użytkownika
Marysiek
100p
100p
Posty: 185
Od: 15 sie 2011, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

anabanana dzięki twojemu wątkowi dowiedziałam się kolejnej rzeczy :D a mianowicie, że podbiał to podbiał :;230 też to mam i nie wiedziałam co to :wink: Tych stron u ciebie przybywa i przybywa...wróciłam z pracy i 2 dodatkowe, już nie nadążam czytać :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”